Galaxy S24 Ultra (fot. Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)

Samsung planuje coś, czego nie zrobił od 2015 roku

Smartfony Samsunga z serii Galaxy S od lat stanowią wzór flagowego urządzenia opartego o system operacyjny Android. Wiele osób wskazywało jednak autorskie układy mobilne koreańskiego producenta jako najsłabsze ogniwo telefonów.

Ciągle zmiany

W ostatnich latach Samsung nie miał łatwo z przekonaniem ludzi do swoich SoC. Chipsety Exynos były traktowane jako gorsza alternatywa dla układów mobilnych Snapdragon serii 8 Qualcomma ze względu na gorszą pracę na baterii czy tendencję do osiągania wysokich temperatur przy dużym obciążeniu.

samsung galaxy s24 galaxy s24+ galaxy s24 ultra
Czyżby Samsung Galaxy S24 (pierwszy od prawej) i Galaxy S24+ (po środku) były zapowiedzią małej rewolucji w firmie? (Źródło: Tabletowo.pl)

W 2023 roku seria Galaxy S23 na wszystkich rynkach wyposażona była wyłącznie w chipsety Snapdragon 8 Gen 2, ale w 2024 roku firma wróciła do oferowania urządzeń w dwóch wersjach. Kuba nie wahał się nawet wystawić w recenzji Galaxy S24+ „dziewiątki”, a w wadach urządzenia próżno szukać problemów z przegrzewaniem się Exynosa 2400 czy pracą na baterii.

Seria Samsung Galaxy S25 jak Galaxy S6?

Jeżeli Koreańczycy nie zdecydują się na radykalny krok, w przyszłym roku powinniśmy być świadkami premiery kolejnych flagowców marki, tym razem wyposażonych w układ mobilny Exynos 2500. Czy Samsung pójdzie o krok dalej i zaoferuje autorski chipset w ultraflagowym Galaxy S25 Ultra? Według OreXda firma może pójść nawet o dwa kroki wprzód.

Informator z Twittera/X, który ostatnio podał częściową specyfikację modelu Galaxy S24 FE, sugeruje, że koreański producent może całkowicie zrezygnować z flagowych smartfonów ze Snapdragonem na pokładzie. Chipsety Qualcomma pozostałyby obecne w rodzinie Galaxy Z, a seria Galaxy A miałaby być domem dla SoC MediaTeka i autorskich rozwiązań.

Z jednej strony wpis OreXda kłóci się z informacją sprzed kilku dni o dwóch wersjach Samsunga Galaxy S24 FE. Z drugiej strony – rynek zmienia się z dnia na dzień i równie dobrze Koreańczycy mogli odrzucić pomysł budżetowego flagowca z układem mobilnym Snapdragon w trakcie weekendowego spotkania.

Choć pomysł wydaje się szalony, to Samsung już raz wprowadził serię Galaxy S wyłącznie z autorskim SoC. W 2015 roku w trakcie targów MWC w Barcelonie zaprezentowano modele Galaxy S6 i Galaxy S6 Edge. Każdy z nich wyjeżdżał z fabryki z zamontowanym SoC Exynos 7420, podobnie jak Galaxy S6 Edge+. W serii Galaxy S7 Koreańczycy powrócili już do konceptu smartfonów z dwoma różnymi chipsetami w zależności od regionu.

smartfon Samsung Galaxy S6 Edge+
Samsung Galaxy S6 Edge+ – przedstawiciel serii, gdzie próżno było szukać SoC Qualcomma (fot. Tabletowo.pl)

Czy Samsung faktycznie wprowadzi serię Galaxy S25 wyłącznie z układami Exynos 2500? Na pewno byłby to bardzo odważny krok, którym firma mogłaby mówić „Hej, jesteśmy pewni, że nasze smartfony są tak dobre, że nie potrzebują innego układu mobilnego”. Jeżeli jednak nowy, autorski SoC okazałby się failem, wtedy seria Galaxy S25 mogłaby okazać się wizerunkową katastrofą.

Prawdziwe plany koreańskiego giganta poznamy zapewne dopiero pod koniec roku, bliżej premiery kolejnych flagowych urządzeń.