To się rzadko zdarza. Aktualny flagowy smartfon Samsunga dostępny jest w promocji, w której można go dostać za mniej niż 3000 złotych, a wliczając zwrot – za 2200 złotych!
Samsung Galaxy S24 w świetnej promocji
Poszukując telefonu o nieprzesadnie dużych rozmiarach, na pierwszy plan wysuwają się właściwie trzej kandydaci: Google Pixel 8, Xiaomi 14 oraz Samsung Galaxy S24. Każdy z nich ma coś interesującego do zaoferowania, ale tak jak do tej pory moim faworytem był Pixel, tak w najnowszej promocji Galaxy S24 jest nie do pobicia.
Okazuje się, że sklep Media Markt oferuje nowiutki flagowiec Samsunga w wersji z 8 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej za 2999 złotych (to link afiliacyjny, kupując za jego pomocą, wspieracie Tabletowo – dzięki!). To samo w sobie jest znakomitą okazją, bo normalne ceny sklepowe za ten model kręcą się w okolicach 3600-3700 złotych za sztukę. Teraz uwaga, bo ten kąsek jest jeszcze bardziej łakomy niż się wydaje.
Otóż nie zakończyła się jeszcze promocja Samsunga, w której kupujący smartfony z linii Galaxy S24 mogą liczyć na zwrot części zainwestowanych środków wprost na konto – o ile nabywamy urządzenie w sklepie, który jest partnerem akcji (a Media Markt jest). Sama promocja potrwa do 28 lipca, a więc czasu jest niewiele. Zgodnie z jej zasadami po zakupie podstawowego Galaxy S24 przysługuje nam 800 złotych zwrotu. Szybka kalkulacja i wychodzi na to, że można mieć nowy flagowy telefon za ostateczną sumę 2199 złotych! To taniej niż za nowego Galaxy S23 z ubiegłego roku!
Dwa warunki, które trzeba spełnić
Oczywiście promocja Samsunga ze zwrotem ma swoje zasady. Zakupiony sprzęt musi być aktywowany polską kartą SIM i zarejestrowany w aplikacji Samsung Members do 4 sierpnia. Później trzeba wypełnić specjalny formularz, w którym załączamy zdjęcie dowodu zakupu i opakowania – do 11 sierpnia. Po pozytywnej weryfikacji zwrot zostanie zaksięgowany na naszym koncie w ciągu 21 dni kalendarzowych.
I druga ważna rzecz: nie możemy wybrzydzać. Cena 2999 złotych za Galaxy S24 obowiązuje w Media Markt tylko dla żółtej wersji kolorystycznej. W takiej cenie chyba nie ma to większego znaczenia. W razie czego zakłada się nieprzezroczyste etui i sprawa załatwiona ;)