Wojna na rozdzielczości rozgorzała ostatnio na nowo za sprawą nowych matryc w aparatach. Gdy wydawało się, że długo nie przekroczymy 48 Mpix, nagle stało się coś dziwnego. Xiaomi, jak gdyby nigdy nic, wrzuciło 108 Mpix moduł do Mi Note 10 Pro. Zbroi się też Samsung, choć ten producent chce rywalizować w ujęciu rozdzielczości na nieco innej płaszczyźnie.
Nowy czujnik ISOCELL o rozdzielczości 108 Mpix, jaki Samsung pokazał oficjalnie już jakiś czas temu, daje naprawdę spore możliwości. Wiele wskazuje na to, że ceniony producent z Korei Południowej wciąż udoskonala ten moduł i stara się z niego wycisnąć jak najwięcej. A jeśli potwierdzą się informacje, jakie pośrednio zdradza aplikacja Samsung Camera, to nadchodzący flagowiec tego producenta będzie oferował naprawdę bajeczne możliwości.
Czy potrzebujemy nagrywania w rozdzielczości 8K? Podejrzewam, że zdania będą podzielone. 4K jest już z nami przez długi czas, a jednak w wielu mediach masowego przekazu wciąż dominuje stare, poczciwe Full HD. Oczywiście, zasięgi 4K czy to w telewizji czy na YouTube stopniowo rosną, jednak jest to wzrost, który odbywa się raczej powoli. Właśnie z tego względu dziwi mnie to, że Samsung rzekomo zamierza podbijać stawkę.
Samsung Galaxy S11 w aż pięciu różnych wersjach i… w żadnej nie będzie płaskiego ekranu?
Sprawa ujrzała światło dzienne za sprawą XDA Developers. Okazało się, że w najnowszej aktualizacji Samsung Camera pojawiły się nowe tryby: widok reżysera, zdjęcie pojedyncze oraz nocny hyperlapse. Oprogramowanie potwierdza też wsparcie dla 8K oraz możliwość zapisywania wideo w formacie 20:9. Te wszystkie nowości mają jeden wspólny mianownik. Jest nim matryca ISOCELL o rozdzielczości 108 Mpix. Najwyraźniej Samsung pokłada w niej naprawdę spore nadzieje.
Samsung zaprezentował sensor 108 Mpix do aparatów w smartfonach
Tak zaawansowane funkcje wymagają bardzo mocnego procesora. Wiele wskazuje na to, że u Samsunga będzie nim Exynos 990. Prawdopodobnie ze strony Qualcomma takie możliwości będzie oferował Snapdragon 865. Na ten moment nie wiemy, jak oba procesory zapatrują się na 8K, jednak serwis źródłowy wysnuł teorię o wsparciu tej rozdzielczości w 30 klatkach na sekundę. Na szczegóły trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, jednak Samsung Galaxy S11 może być game changerem, który poważnie zagrozi wszystkim rynkowym konkurentom.
źródło: XDA Developers