Jakiś czas temu słyszeliśmy już kilka informacji o tym, że Samsung zamierza nieco poszerzyć liczbę kolorów, w jakich dostępne będą jego flagowce. Wtedy jednak nie dysponowaliśmy żadną konkretną wiedzą, a jedynie garścią mniej lub bardziej prawdopodobnych domniemań. Na szczęście, ten stan rzeczy właśnie uległ zmianie.
Wiele świeżych informacji o wariantach kolorystycznych dostarczył SamMobile oraz niezawodny leakster, @OnLeaks. Dowiadujemy się między innymi o tym, że producent zamierza dość mocno dywersyfikować poszczególne warianty kolorystyczne, które – w dużym uproszczeniu – mają zależeć od tego, jaką wersję Samsunga Galaxy S10 postanowicie nabyć.
Jeśli zdecydujecie się kupić najtańsze urządzenie z rodziny Galaxy S10, roboczo nazywane Galaxy S10 Lite, będziecie mogli go wybrać w następujących wersjach kolorystycznych:
- żółtej,
- białej,
- czarnej,
- zielonej,
- niebieskiej.
Warto tu zauważyć, że kolor żółty pojawia się jako barwa na wyłączność, która nie jest dostępna dla żadnego innego urządzenia z dopiskiem S10 w nazwie. Trudno jednak rozpatrywać tę informację w kategoriach jakiegoś dużego dramatu, który realnie wpłynie na nasze życie. Dlaczego? Zobaczcie, jak zdaniem @OnLeaks ten „żółty” ma wyglądać. Delikatnie mówiąc, raczej nie porywa:
As long as I'm there, a preview of that purportedly #GalaxyS10Lite only Yellow and missing in your report Red #GalaxyS10 color options… Cheers! ? pic.twitter.com/OyQztxDp6X
— Steve H.McFly (@OnLeaks) December 14, 2018
Ten drugi kolor to rzekomo czerwony, który ma być jednym z wariantów kolorystycznych Samsunga Galaxy S10 (SM-G973x). Trudno przewidzieć czy ten kolor ostatecznie znajdzie się w portfolio producenta, bowiem serwis źródłowy nie wymienia go ani w kontekście Samsunga Galaxy S10, ani S10+. W zamian dostajemy następującą pulę barw, która dla tych dwóch urządzeń jest identyczna:
- biały,
- czarny,
- zielony,
- niebieski.
Kończąc, wypada odnotować, że pierwszy w historii Samsunga smartfon z ceramiczną obudową, Samsung Galaxy S10 Ceramic, będzie można kupić tylko w białej lub czarnej wersji kolorystycznej. Trzeba oddać Koreańczykom, że nie grają zachowawczo. Nie dość, że pojawi się „wyświetlacz z dziurą”, naprawdę dużo wersji flagowca, to jeszcze dostaniemy odważne kolory, na czele z żółtym.
Premiera Samsunga Galaxy S10 zapowiada się naprawdę interesująco. A ta, jeśli wierzyć ostatnim informacjom, już 20 lutego 2019 roku.