Parafrazując pewien znany utwór można by rzec, że „Nic nie może przecież wiecznie trwać”. Tak samo wiecznie trwać nie może wsparcie dla pewnych modeli smartfonów, które mają już swoje lata na karku. Tym samym, Samsung postanowił zakończyć opiekę dla jednego ze swoich najlepszych flagowych smartfonów. Ponadto, oberwało się też paru innym modelom.
Ten flagowiec nie dostanie już więcej aktualizacji
W publicznie dostępnym harmonogramie wydawania aktualizacji na stronie Samsunga zaszły pewne zmiany. Hitowa linia flagowych smartfonów producenta, która swoją premierę miała w 2019 roku, właśnie zniknęła z harmonogramu otrzymywania jakichkolwiek aktualizacji, co tyczy się de facto także poprawek zabezpieczeń.
Galaxy S10, S10+ oraz S10e, bo o nich tutaj mowa, całkowicie zniknęły z list modeli bieżąco wspieranych przez producenta – zarówno z sekcji miesięcznych, kwartalnych i półrocznych aktualizacji. Oznacza to, że urządzenia te mogą na dobre pożegnać się z aktualnymi łatkami, a zwłaszcza z nowymi wersjami systemu, co raczej jest oczywiste w tym wypadku. W ostatnich dniach urządzenie otrzymało poprawki zabezpieczeń datowane na 1 marca 2023 roku, będące – że tak to ujmę – aktualizacją pożegnalną.
Właściciele modeli S10 5G i S10 Lite mogą na razie spać spokojnie – ich urządzenia, póki co, będą jeszcze dostawać cokwartalne poprawki zabezpieczeń, ponieważ pojawiły się na rynku nieco później od ich pierwowzorów, czyli bazowych Galaxy S10.
Jakie inne smartfony Samsunga tracą wsparcie?
Linia Galaxy S10 nie jest jedyną, która kończy swój żywot w kwestii otrzymywania aktualizacji. Koreański producent postanowił zaprzestać też wspierania średniopółkowych Galaxy A30 i A50, gdyż te również zostały wydane w 2019 roku.
Z kolei pierwsze generacje składanych smartfonów Samsunga, czyli Galaxy Fold i Fold 5G (wydano je w drugiej połowie 2019 roku) oraz Z Flip zostały zdegradowane z otrzymywania comiesięcznych do kwartalnych poprawek zabezpieczeń.
Wielu użytkowników może być tym wszystkim zaskoczone, bowiem Samsung w zeszłym roku ustanowił jako standard aktualizowanie łatek zabezpieczeń w swoich flagowych urządzeniach przez 5 lat, przy czym przez 4 lata smartfony mają dostawać nowe wersje systemu. Warto jednak nadmienić, że ta polityka jest stosowana dopiero od modelu Galaxy S21.
Na koniec pozwolę sobie na małą dygresję. Huawei P30 Pro, który wyszedł dokładnie w tym samym roku, co seria Galaxy S10, wciąż jest wspierany przez producenta stosownymi poprawkami co około 2-3 miesiące, a w planach jest nawet aktualizacja nakładki systemowej do EMUI 13. Nie zanosi się też, by firma chciała w najbliższym czasie zakończyć jego wsparcie, choć oczywiście jest to pewnie spowodowane faktem, że P30 Pro jest ostatnim urządzeniem marki z usługami Google.