Kolejny raz zostaliśmy brutalnie uświadomieni – tym razem przez Samsunga, że nie można wierzyć we wszystkie, nawet najbardziej prawdopodobne spekulacje pojawiające się przed targami technologicznymi. Z kilku tabletów, które rzekomo miał zaprezentować koreański koncern, na MWC 2013 w Barcelonie poznaliśmy tylko jeden. Ale za to jaki! Nie doczekaliśmy się, niestety, premiery trzeciej generacji urządzeń z serii Galaxy Tab: 7″ i 10,1″ – ciekawe czy naprawdę istnieją, a jeśli tak – kiedy faktycznie zadebiutują. Ale skoro mamy jedną gwiazdę Samsungowego stoiska, a wierzcie mi, że promowana jest naprawdę na poziomie (kilka stołów z kilkunastoma egzemplarzami testowymi na każdym), warto jej się przyjrzeć z bliska. Mowa oczywiście o Samsungu Galaxy Note 8.0, który przypomina przerośniętego Note’a 2. Ba! Idąc tym tropem – przerośniętego Galaxy S3. Jest lekki, cienki i dobrze leży w dłoniach.
Na temat systemu operacyjnego i interfejsu tego urządzenia nie trzeba się rozpisywać, bowiem oferuje dokładnie te same funkcje, co Galaxy Note 2 i Galaxy Note 10.1. Łącznie z, między innymi, MultiWindow (możliwość pracy na dwóch otwartych aplikacjach jednocześnie dzięki współdzieleniu ekranu), AirView (podgląd zdjęć w folderze, mejli w skrzynce bez potrzeby ich otwierania) oraz Popup play (odtwarzanie wideo w małym oknie podczas wykonywania innych czynności). Jego systemem operacyjnym jest Android 4.1.2 Jelly Bean.
Urządzenie działa bardzo płynnie i wydajnie – przynajmniej takie wrażenie można odnieść po dłuższej chwili z nim spędzonej. Ekran sprawia niezłe wrażenie (na chwilę obecną trudno cokolwiek więcej powiedzieć na jego temat), a rysik spełnia swoją rolę dokładnie tak samo, jak w każdym innym sprzęcie z serii Note. Jedną z najważniejszch funkcji Galaxy Note 8.0 jest możliwość wykonywania rozmów głosowych, dzięki czemu otrzymujemy tablet i telefon w jednym – dla osób, które chcą kupić jedno urządzenie, takie rozwiązanie może się okazać interesujące. Bo przecież rozmawiać można z niego dzięki słuchawce Bluetooth.
To tak na szybko tyle – spadam dalej pochodzić po halach i poszukać ciekawostek. Jeżeli macie jakieś pytania – śmiało, postaram się odpowiedzieć. A parametrów technicznych modelu szukajcie w poprzednim wpisie na temat tego modelu.
_
Partnerem fotograficznym tegorocznego wyjazdu na MWC jest firma Canon.