Czasami robi się to już nudne, że Samsung co chwilę okazuje się być w czymś naj. Tym razem tym najlepszym z najlepszych jest Galaxy Note 7, który ma najjaśniejszy ekran na rynku.
Nie jest to może najważniejszy parametr, do którego uwagę przywiązują klienci (jak trafnie zauważyła Kasia, większość z nich kupuje oczami), lecz prędzej czy później każdy doceni jego zalety. Wszyscy przecież wychodzimy ze smartfonem z domu i nie ma wręcz możliwości, abyśmy go nie wyciągnęli w jakimś momencie z kieszeni – choćby po to, aby sprawdzić godzinę.
Na pewno każdy zna sytuację, kiedy z nieba leje się żar, a ostre słońce mocno utrudnia nam, żeby cokolwiek dojrzeć na ekranie naszego urządzenia. Producenci radzą sobie z tym na różne sposoby. Huawei na przykład pozwala podbić jasność wyświetlacza w ustawieniach, aby zwiększyć czytelność w słońcu. Samsung też coś robi w tym kierunku i na przykład w Galaxy Note 7 zastosował panel o jasności aż 1048 nitów. Dla porównania, w przypadku Galaxy S7 jest to 855 nitów, a w Xiaomi Mi 5 600 nitów.
Tym samym najnowszy Notatnik ma najjaśniejszy ekran na rynku, jeśli patrzeć na same smartfony. Co ciekawe, taką wartość można uzyskać tylko wtedy, kiedy pozostawimy wszystko automatyce. Jeśli ręcznie podbijemy jasność na maksimum, wtedy sięgnie ona tylko 639 nitów (w Galaxy S7 jest to wówczas 440 nitów).
Galaxy Note 7 może jednak niezbyt długo cieszyć się mianem smartfona z najjaśniejszym ekranem na rynku. Sony szykuje bowiem Xperię X Premium z wyświetlaczem o jasności nawet 1300 nitów.
Źródło: DisplayMate przez Android Police (również grafika wyróżniająca)