Dziesiąty Notatnik ma wprowadzić kilka zmian, które można uznać za rewolucyjne. Wydaje się, że jedną z największych innowacji będzie wydzielenie z serii Galaxy Note dwóch urządzeń, spośród których jedna będzie legitymować się dopiskiem Pro oraz – zapewne – wyższą ceną od modelu bazowego.
Samsung Galaxy Note 10 Pro ma rzekomo zaoferować imponujących rozmiarów wyświetlacz, który może osiągnąć przekątną wynoszącą nawet 6,8 cala. W tym samym czasie „zwykły” Galaxy Note 10 ma zadowolić się rozmiarem zbliżonym do 6,3 cala. Nie jest to jedyna innowacja. Powiem więcej, wydaje mi się, że społeczność o wiele bardziej podzieli kwestia pojemności akumulatora, który będzie zasilać urządzenie. W wersji Pro ma pojawić się moduł o pojemności wynoszącej aż 4500 mAh. To o 500 mAh więcej niż w zeszłorocznym Galaxy Note 9.
Samsung Galaxy Note 10 podobno ma być dostępny w dwóch rozmiarach. Mniejszy trafi do Polski
Warto w tym miejscu zauważyć, że nie byłby to pierwszy telefon od Samsunga z tak pojemnym ogniwem. Na ten moment może się nim poszczycić Samsung Galaxy S10 5G, który – z oczywistych względów – pozostaje raczej urządzeniem „limitowanym”. Z ogólnodostępnych wersji Galaxy S10 najbliżej znajduje się Samsung Galaxy S10+, gdzie pojemność akumulatora wynosi 4100 mAh. Za wykonanie baterii ma odpowiadać wietnamski oddział SDI, a sam moduł został już oficjalnie oznaczony jako EB-BN975ABU.
Podstawowy Samsung Galaxy Note 10 (SN-N970) ma otrzymać potrójny moduł aparatu głównego, podczas gdy wersja Pro (SM-N975) może zaskoczyć poczwórnym modułem. Producent zdaje sobie sprawę ze zbliżającej się wielkimi krokami rewolucji 5G, dlatego też oba smartfony zostaną wydane w wariantach 4G oraz 5G. Można więc powiedzieć, że tak naprawdę na rynku pojawią się nie dwa, a aż cztery nowe produkty z linii Galaxy Note. Cena wciąż pozostaje nieznana, jednak patrząc na historię tej grupy urządzeń, w ciemno można założyć, że tanio nie będzie.
źródło: Mobielkopen
na zdjęciu głównym: Samsung Galaxy Note 9, fot: własne
