Pierwszy dzień 2020 roku nie mógł obejść się bez informacji o nowym Samsungu Galaxy Note 10 Lite. Tym razem dysponujemy pierwszymi prawdziwymi zdjęciami smartfona i… sami powiedzcie, czy Was rozczarowują.
Wpadam w dość mocne skrajności, jeśli chodzi o wygląd Galaxy Note 10 Lite. O ile grafiki przedstawiające urządzenie naprawdę do mnie trafiły, to jakoś niełatwo przełknąć mi pierwsze zdjęcia tego urządzenia. I nie do końca jestem pewien, z jakiego powodu.
Może dlatego, że zdjęcia z przecieku prezentują sprzęt w czarnej wersji kolorystycznej. Może dlatego, że fotografie lepiej oddają naturę wystającego z tyłu modułu aparatu. A może dlatego, do wykonania ich użyto aparatu z niższej półki. Trudno powiedzieć. Suma tych czynników powoduje, że… chciałbym zobaczyć więcej. Ciekaw jestem zwłaszcza, jak będą prezentować się inne kolory obudowy, których ma być trzy.
Samsung Galaxy Note 10 Lite to interesująca rzecz
Galaxy Note 10 Lite zapowiada się naprawdę nieźle. Z procesorem Exynos 9810, 6 GB RAM-u i 128 GB pamięci na system i dane, powinien to być całkiem przyjemny sprzęt. Najważniejsze, że będzie wyposażony w funkcjonalny rysik S-Pen i – uwaga – gniazdo słuchawkowe.
10 stycznia, kiedy to planowana jest premiera smartfona, znów dostaniemy garść zdjęć, ale ponownie – będą to grafiki przygotowane przez Samsunga, czyli specjalnie wymuskane i obliczone na wywołanie efektu wow. Nie obejdzie się więc bez organoleptycznej oceny tego urządzenia, jeśli będziemy chcieli podjąć decyzję o jego zakupie.
Znamy pełną specyfikację nowego Samsunga Galaxy Note 10 Lite. Cena ma być jeszcze niższa!
źródło: TechTalkTV