Design smartfonów Samsunga jest „oklepany” do granic możliwości. A już szczególnie urządzenia ze średniej i niskiej półki cenowej są do siebie bliźniaczo podobne. Galaxy J3 (2017), który wkrótce oficjalnie pojawi się na rynku (w Stanach Zjednoczonych jako Galaxy J3 Emerge), bez wątpienia się na ich tle wyróżni.
Przód smartfona nie pozostawia żadnych wątpliwości, że jest to propozycja ze stajni Samsunga. Ale na pewno na pochwałę zasługuje zastosowanie szkła 2.5D, które dodaje „uroku” całości. Natomiast tył… Tu już zdecydowanie mamy niespodziankę. Wstawka, wyglądająca na metalową i biegnąca przez całą szerokość klapki baterii w górnej jej części, jest niespotykanym w przypadku tego producenta elementem. Według mnie sprawia to całkiem fajne wrażenie – głównie dlatego, że dzięki temu całość wygląda na droższą niż będzie w rzeczywistości.
Galaxy J3 (2017), jak każda jot-trójka, nie „powali” swoją specyfikacją. Smartfon zostanie wyposażony w 5-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości HD (720×1280; ppi=294), czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 425 1,4 GHz z układem graficznym Adreno 308, 1,5GB RAM, 16GB pamięci wewnętrznej (+microSD) oraz aparaty 5 Mpix (tył) i 2 Mpix (przód). Pracą wszystkich podzespołów zarządzać będzie system operacyjny Android 6.0.1 Marshmallow, a energii dostarczy im (zapewne wymienny) akumulator o pojemności 2600 mAh.
Jak wspomniałem, Galaxy J3 (2017) ma się w Stanach Zjednoczonych nazywać Galaxy J3 Emerge. Jednak Samsung zmienił nie tylko nazwę, ale również specyfikację. I to dość znacznie, ponieważ w tym przypadku zastosowano ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 430 1,4 GHz z układem graficznym Adreno 505 i 2GB RAM.
Galaxy J3 Emerge trafi do sprzedaży 6 stycznia 2017 roku. Galaxy J3 (2017) powinien więc pojawić się na sklepowych półkach niewiele później.
Źródło: VentureBeat