W zeszłym roku Samsung wypuścił na rynek dwa modele inteligentnych opasek: Galaxy Fit i Galaxy Fit e. Dziś poznaliśmy nowy model w postaci Samsung Galaxy Fit 2.
Najnowsze urządzenie ubieralne Samsunga to nic innego, jak dość podstawowy tracker aktywności. A przynajmniej tak wygląda na pierwszy rzut oka, zwłaszcza, gdy porównamy jego konstrukcję z modelem sprzed czterech lat – Gear Fit 2, który przyszedł mi na myśl, gdy tylko przeczytałam o dzisiejszej nowości Samsunga.
Specyfikacja Samsunga Galaxy Fit 2
Samsung Galaxy Fit 2 został wyposażony w kolorowy, dotykowy ekran AMOLED 3D o przekątnej 1,1”, który pozwala odczytywać powiadomienia otrzymywane na telefon oraz podglądać status aktywności użytkownika. Tarczy jest ponad 70, dzięki czemu każdy powinien być w stanie dostosować opaskę pod swoje preferencje.
Jak twierdzi producent, zastosowany w Galaxy Fit 2 akumulator o pojemności 159 mAh ma pozwolić na pracę opaski przez 15 dni lub nawet do 21 dni, w zależności od ustawień opaski.
Cała konstrukcja waży zaledwie 21 gramów i spełnia normę odporności IP68. Jak podaje Samsung, opaska Galaxy Fit 2 została zaprojektowana w taki sposób, aby zminimalizować wydzielanie potu pod przylegającym do skóry urządzeniem – pod kątem uprawiania w niej sportu brzmi to co najmniej interesująco.
A skoro już przy tym jesteśmy, Samsung póki co nie za bardzo rozpisuje się na temat sportowych możliwości opaski – poza tym, że automatycznie wykrywa i monitoruje do pięciu rodzaju aktywności. Pozwala też śledzić i podglądać takie dane, jak spalane kalorie, tętno, dystans, itd. Oferuje też monitorowanie snu w postaci funkcji Sleep Score.
Opaska jest kompatybilna ze smartfonami z Androidem od 5.0 w górę i z co najmniej 1,5 GB RAM oraz iPhone’ami – od 7 z iOS co najmniej w wersji 10.0.
Cena?
Cena Samsunga Galaxy Fit 2 nie została podana, aczkolwiek nie spodziewam się, by była konkurencyjna względem takiego hitu sprzedażowego, jakim jest Xiaomi Mi Band 5 czy jego wcześniejsza wersja, Mi Band 4, które kosztują teraz, odpowiednio, 179 złotych i 99 złotych.
Znając życie Samsung pójdzie swoją drogą i wyceni swój nowy produkt drożej. Podpowiedzią może być też fakt, że zeszłoroczny Samsung Galaxy Fit kosztuje 399 złotych.
Nie sądzę, by jego następca miał być tańszy.