Smartfony Samsunga coraz częściej i bardziej (pozytywnie) zaskakują, nawet jeśli niektóre posunięcia są dość „kontrowersyjne”. Kolejną niespodzianką może być Galaxy A90, ponieważ według najnowszych doniesień zostanie on wyposażony w wysuwany aparat, który będzie się też… obracał.
Jeszcze do niedawna smartfony Samsunga były strasznie nudne, może z wyjątkiem flagowców, w przypadku których producent pokazywał pełnię swoich możliwości. Urządzenia z niższych półek niczym specjalnym się jednak nie wyróżniały na tle coraz ciekawszej konkurencji, pozycjonowanej na podobnej półce cenowej.
Prawdziwy powiew świeżości przyniosły premiery Galaxy A7 i Galaxy A9. Niedawno Samsung zaprezentował też Galaxy A50 z czytnikiem w ekranie i Galaxy M30, który jest pierwszym smartfonem z niższej średniej półki z potrójnym aparatem. Teraz okazuje się, że nadchodzący Galaxy A90 również zaskoczy i to najprawdopodobniej najbardziej ze wszystkich średniopółkowych nowości Koreańczyków.
Niespodziewana premiera Galaxy A50 i Galaxy A30. Ten pierwszy ma czytnik w ekranie i potrójny aparat
Smartfon podobno zostanie bowiem wyposażony w wysuwany aparat, który ma się też obracać, a więc jednocześnie będzie pełnić rolę aparatu głównego oraz kamerki do selfie i rozmów wideo. To całkowicie nowe podejście, ponieważ takiego połączenia nie oferuje jeszcze żaden smartfon. Nie mówiąc już o tym, że obracane moduły nigdy nie były specjalnie popularne, chociaż na rynku zadebiutowało co najmniej kilka telefonów z takim na pokładzie.
Dzięki takiemu posunięciu Galaxy A90 może wyglądać naprawdę oryginalnie. Panel przedni w niemal całości pokryje tafla wyświetlacza, natomiast na tyle pojawi się tylko logo producenta i znaki towarowe – nie wyobrażam sobie bowiem, żeby smartfon ten nie miał ekranowego czytnika linii papilarnych. Taki „minimalizm” będzie się mógł spodobać wielu użytkownikom – sam z chęcią zobaczę, jak taka konstrukcja może wyglądać.
Na razie nie wiadomo, kiedy zadebiutuje Galaxy A90 i w jakie dokładniej podzespoły zostanie wyposażony. Mimo wszystko już na tym etapie zapowiada się na jeden z najbardziej oryginalnych smartfonów 2019 roku – trudno będzie komukolwiek to przebić.
*na zdjęciu tytułowym Samsung Galaxy S10 (pod linkiem znajdziecie pierwsze wrażenia Kasi z jego użytkowania)
Źródło: @OnLeaks