Google co jakiś czas aktualizuje wygląd map w Street View z pomocą specjalnych samochodów. Wyjeżdżają one regularnie w trasy, podczas których robią zdjęcia. Te następnie są nanoszone na odpowiednie obszary, dzięki czemu możemy zobaczyć w widoku pierwszoosobowym miejsca, w których nigdy nie byliśmy. Wiemy, że obecnie pojazdy te jeżdżą po Polsce i nawet znamy nazwy miejscowości, w których okolicach przy odrobinie szczęścia będzie można je dostrzec.
Google znów w trasie
Nie od dziś wiadomo, że najwięksi giganci branży starają się możliwie jak najczęściej aktualizować różne rzeczy. Czy to smartfony, poprzez wydawanie coraz nowszych wersji oprogramowania, czy swoje usługi, stale poszerzając portfolio o popularne opcje, które można było znaleźć jedynie u konkurencji. Jak jednak pokazał przypadek samego Google, czasami wprowadzenie tego typu usług, może skończyć się katastrofą, zarówno wizerunkową, jak i finansową…
Nie inaczej jest z usługami, które już wcześniej zdążyły się znaleźć w katalogu konkretnych firm. Mapy giganta z Mountain View mają swoich oddanych fanów, a i to z nich korzysta gros użytkowników samochodów, które wyposażone zostały w obsługę Android Auto. To właśnie w nich również (choć rzecz jasna nie tylko, bo również z poziomu telefonów czy komputerów), mamy dostęp do opcji Street View w Mapach Google. To właśnie ona poniekąd przenosi nas w miejsce, które chcemy w danej chwili obejrzeć.
Za możliwość podziwiania konkretnych obiektów z widoku pierwszej osoby możemy podziękować specjalnym pojazdom, które wyposażone w sprzęt fotograficzny jeżdżą sobie po miastach i wsiach, fotografując, co się da, i ile się da. Chociaż przypadek Indii pokazuje, że nie zawsze się da, ale to akurat zostawmy.
Po co jednak o tym wspominam? Cóż, to dość proste – w Polskę wyruszyły pojazdy Google, które mają zaktualizować widoki konkretnych obszarów w Mapach.
Gdzie i kiedy można spotkać te pojazdy?
Zacznijmy może od odpowiedzi na to drugie pytanie, gdyż jest ona dość szeroka i ogólna. Kiedy dokładnie można spotkać te pojazdy? Tego nie wie nikt, poza Google, gdyż trasy ustalane są na bieżąco, zależnie od różnych czynników. Znamy jednak przedział czasowy, a także miasta, po których samochody te będą się poruszać.
Informacje te są bowiem udostępniane przez firmę na stronie Street View, z której wynika, iż samochody uzbrojone w aparaty wyruszyły w Polskę już w marcu tego roku. Swój kurs zakończyć mają w listopadzie 2024 roku, choć konkretne daty niestety nie są podane – wiemy za to, jakie obszary w poszczególnych województwach odwiedzą.
Są to, w kolejności województw na stronie Google:
- Kujawsko-pomorskie; Brodnica, Czernikowo, Plebanka, Wąbrzeźno,
- Łódzkie: Zduńska Wola, Sieradz, Buczek, Burzenin, Zelów, Łask,
- Śląskie: Bielsko-Biała, Zawiercie, Żarki, Myszków, Bobolice, Żarki-Letnisko, Niegowa, Łazy,
- Dolnośląskie: Świdnica, Tyniec nad Ślęzą, Jordanów Śląski, Marcinowice, Ujeździec Mały, Żmigród, Dzierżoniów, Wrocław, Legnica, Bolesławiec,
- Lubelskie: Biała Podlaska, Łuków, Międzyrzec Podlaski, Stoczek Łukowski,
- Lubuskie: Żary, Gubin, Lubsko, Krosno Odrzańskie, Drezdenko, Strzelce Krajeńskie,
- Małopolske: Olkusz, Gorlice, Wadowice, Slomniki, Opatkowice, Proszowice, Wolbrom, Kalwaria Zebrzydowska,
- Mazowieckie: Siedlce, Legionowo, Ciechanów, Nowy Dwór Mazowiecki, Płońsk, Serock, Nasielsk, Baboszewo,
- Podkarpackie: Jasło, Jedlicze, Biecz, Krosno,
- Podlaskie: Suwałki, Sejny, Kalinowo, Suwalki, Dubowo Drugie,
- Pomorskie: Chojnice, Kielpino, Szymbark, Sierakowice, Dziemiany, Kościerzyna, Tuchomie, Brusy, Bytów,
- Świętokrzyskie: Staszów, Raków, Łagów, Daleszyce, Morawica, Chmielnik, Busko-Zdrój, Kije, Stopnica, Jędrzejów,
- Warmińsko-mazurskie: Bartoszyce, Górowo Iławeckie, Pieniężno, Orneta, Jonkowo, Maćki, Węgorzewo, Pozezdrze, Kruklanki,
- Wielkopolskie: Jarocin, Koźmin Wielkopolski, Borek Wielkopolski, Gostyń, Krzywiń, Krotoszyn, Zduny, Milicz, Kobylin, Rawicz, Bojanowo,
- Zachodniopomorskie: Szczecinek, Borne Sulinowo, Wałcz, Barlinek, Pyrzyce, Wierzchowo.
Jeśli więc macie w planach wybrać się do któregoś z wyżej wymienionych miast (lub jego okolic) w ciągu najbliższych miesięcy, to przy odrobinie szczęścia, możecie natknąć się na wspomniane samochody.
W międzyczasie lekko rozpalę Waszą ciekawość, odnośnie do tego, co się dzieje, gdy samochód Google Street View spotyka pojazd Microsoft Bing na drodze, podczas aktualizacji swoich map ;)