Jeśli samochód z logo nadgryzionego jabłka w końcu powstanie, to może otrzymać szyby i szyberdach, których parametry będzie można kontrolować.
Project Titan
Apple znane jest przede wszystkim ze smartfonów, tabletów i komputerów. Nie wszyscy wiedzą, że zespoły inżynierów pracują również nad rozwiązaniami niekoniecznie związanymi z urządzeniami, które schowamy do kieszeni, założymy lub położymy na biurku. Wśród pobocznych projektów można wymienić technologie dla rynku motoryzacyjnego.
Rivian rzuci wyzwanie Tesli później niż początkowo zakładano
Co więcej, od wielu lat pojawiają się nieoficjalne informacje, że w Cupertino powstaje elektryczny samochód. Ma być on rozwijany w ramach przedsięwzięcia Project Titan. Niektórzy twierdzą, że będzie on rewolucją, która wpłynie na branżę motoryzacyjną, tak jak iPhone zmienił smartfony.
Mimo licznych plotek, często pochodzących z dość wiarygodnych źródeł, jeszcze nie doczekaliśmy się iSamochodu.
Samochód z konfigurowalnymi szybami
Jeden z patentów złożonych przez Apple opisuje szyby, których parametry można zmieniać. Miałyby one znaleźć zastosowanie zarówno w budynkach, jak i samochodach. Użytkownik lub automatyczny system mógłby ustawić m.in. ich przezroczystość czy poziom przyciemnienia.
Apple zakłada, że konfigurowalna szyba składałby się z kilku różnych warstw. Parametry każdej warstwy byłyby ustawiane osobno w oparciu o dane wejściowe wprowadzone przez użytkownika lub pobrane z czujników. Pozwalałoby to na zmniejszenie ilości światła przepuszczanego przez szybę lub zwiększenie prywatności osób znajdujących się w środku pojazdu.
Oczywiście ważnym czynnikiem byłoby bezpieczeństwo. Szyby umieszczone w samochodzie nie powinny bowiem posiadać atrybutów, które negatywnie wpływają na widoczność. W związku z tym, możliwość zmiany ich parametrów byłaby ograniczona.
Co dalej z iSamochodem?
Obecnie mamy do czynienia tylko z patentem. Apple może, ale niekoniecznie musi zająć się dalszym rozwojem konfigurowanych szyb. Ponadto, opisanego dokumentu nie należy uważać za potwierdzenie prowadzenia prac nad własnym samochodem.
Nawet jeśli Apple rozwija technologie związane z motoryzacją, jak np. autonomiczne pojazdy, to niekonieczne z myślą o własnym aucie. W końcu opracowane rozwiązania mogą być po prostu sprzedane producentom samochodów.
Oczywiście nie należy wykluczać opcji, że „Apple Car” w końcu zadebiutuje i stanie się silnym konkurentem dla Tesli.
Polecamy również:
Test Apple CarPlay – oto, co oferuje kierowcom iPhone z iOS 13
źródło: AppleInsider