Wydawałoby się, że tablety kompletnie usunęły się w cień, a na rynku elektroniki mobilnej dominują smartfony. I w dużej części jest to prawda, ale nie do końca.
Tablety wciąż znajdują nabywców
Bywali i tacy, którzy zwiastowali rychły upadek całej gałęzi produktowej tabletów, ale okazuje się, że w wielu wypadkach są one niezwykle przydatne. Przynajmniej tak je odbierają nabywcy, bo tablety wciąż są chętnie kupowane. W drugim kwartale 2024 roku nawet bardziej niż rok wcześniej.
Jak wskazują badania opracowane przez Counterpoint, globalne dostawy tabletów wzrosły o 15% rok do roku. Wychodzi na to, że regularne premiery nowych urządzeń bardzo dobrze wpływają na popyt. Zarówno Apple, jak i Samsung mogli liczyć na wiosenne ożywienie w biznesie. Bardzo dobrze poszło też innym producentom elektroniki, choć to właśnie dwie wyżej wymienione firmy odpowiadają za dostawy przytłaczających 57% tabletów na świecie. Co ciekawe, ich udział w globalnej sprzedaży nie zmienił się w ogóle od ubiegłego roku – dla Apple to nadal 37%, a dla Samsunga – 20%.
Swoje trzy grosze dorzucają też Huawei, Lenovo i Xiaomi będąc odpowiedzialnymi za (odpowiednio) 7%, 7% i 6% światowej sprzedaży tabletów. Mocno zwiększył się udział innych producentów w rynku.
Ogromna hossa dla Xiaomi
A w jakiej kondycji są statystyki poszczególnych firm, skoro cały rynek tabletów zaliczył wzrost? Otóż przedstawia się to następująco (zmiana w stosunku do analogicznego okresu w roku 2023):
- Apple: +14%,
- Samsung: +16%,
- Huawei: +49%,
- Lenovo: +17%,
- Xiaomi: +92%,
- Inni: -2%.
Skąd taki „wystrzał” w przypadku Xiaomi? Counterpoint wskazuje, że tablety tej firmy bardzo dobrze poradziły sobie w Europie, a także wzbudziły zainteresowanie na rynkach wschodzących. Huawei też może się pochwalić dobrymi wynikami dzięki nowym modelom MatePadów.
Rok 2024 jeszcze się nie skończył: przed nami premiery nowych iPadów, w tym iPada Mini, a także prezentacja kolejnej generacji flagowych tabletów Galaxy Tab S Samsunga. Wygląda więc na to, że rok 2024 będzie rekordowy dla branży. A że Polacy ponoć lubią tablety, niewykluczone, że zdecydują się na wymianę jednego z takich domowych ekranów w tym sezonie.