Przez sytuację na świecie, problemy z łańcuchami dostaw i niedoborami chipów prawie cała branża złapała sporą zadyszkę. Nie dotyczy to jednak rynku smartwatchy, który jest w dobrej kondycji, napędzany m.in. wysoką sprzedażą Apple Watchy.
Wzrosty w pierwszym kwartale 2022 roku
Wcześniej mogliśmy już usłyszeć, że rynek smartwatchy, mimo licznych przeszkód, radzi sobie naprawdę dobrze. Miniony rok został zakończony z wynikiem lepszym o 20% niż 2020 rok, co przełożyło się na liczbę dostaw na poziomie 232 mln egzemplarzy.
Niewykluczone, że w 2022 roku również będziemy obserwować wzrosty. Zapowiada to najnowszy raport dostarczony przez firmę Counterpoint, z którego dowiadujemy się, że w pierwszym kwartale 2022 roku (w ujęciu globalnym) dostarczono o 13% więcej smartwatchy w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
Warto dodać, że tylko w Europie nie zauważono odczuwalnego wzrostu względem pierwszego kwartału 2021 roku. W pozostałych regionach wielkość dostaw była większa, co jest szczególnie widoczne w Chinach – wynik lepszy o 8% rok do roku.
Apple Watch cały czas na prowadzeniu
Pierwszy smartwatch z Cupertino pojawił się stosunkowo późno, gdy konkurencja zdążyła już zająć największe kawałki tortu. Co więcej, od lat niezmiennie mogą z niego korzystać wyłącznie użytkownicy iPhone’ów. Nie przeszkodziło mu to jednak w szybkim zdobyciu popularności i zgarnięciu sporej części rynku.
Już wcześniej mogliśmy wielokrotnie usłyszeć, że rynek smartwatchy należy przede wszystkim do Apple Watcha. Nie zmieniło się to w pierwszym kwartale 2022 roku. Ponadto firmie Tima Cooka udało się przejąć jeszcze trochę więcej tortu – zwiększyła udziały w tym segmencie z 35,9% do 36,1%. Co prawda to tylko 0,2 p.p., ale biorąc pod uwagę łączny wzrost dostaw, to Apple urosło o 13% pod względem liczby wysyłek smartwatchy.
Druga pozycja należy do Samsunga, który może pochwalić się imponującym wzrostem dostaw o 46%, co jest zasługą m.in. cieszącej się sporą popularnością serii Galaxy Watch 4. Podium zamyka Huawei, który stracił część tortu, ale udało mu się utrzymać wolumen dostaw na poziomie zbliżonym do zeszłego roku.
Jak już wcześniej wspomniałem, w 2022 roku możemy zobaczyć kolejne wzrosty na rynku smartwatchy. Z drugiej strony mimo wszystko nie jest to pewne. Counterpoint wskazuje, że skutki inwazji Rosji na Ukrainę, mające wpływ na łańcuchy dostaw, dla producentów smartwatchy mogą okazać się bardziej odczuwalne właśnie w drugim kwartale tego roku oraz kolejnych miesiącach.