Na naszych oczach wyrósł nowy potentat na rynku smartfonów. W Polsce też kupicie jego urządzenia

fot. Katarzyna Pura | Tabletowo.pl

Może wydawać się, że rynek smartfonów jest dość „skostniały”, bo w ostatnim czasie nie dochodzi na nim do większych zawirowań. Właśnie jednak jesteśmy świadkami dużej zmiany, którą można porównać pod względem znaczenia do tego, co spotkało Huawei po tym, jak Stany Zjednoczone nałożyły na niego dotkliwe sankcje.

Zaskakująca rotacja na rynku smartfonów

Producenci nieustannie walczą o to, aby klienci kupili właśnie ich urządzenie. Ich wysiłki przynoszą jednak umiarkowanie satysfakcjonujący skutek, ponieważ według danych, udostępnionych dziś przez Canalys, w drugim kwartale 2023 roku dostarczono na rynek o 10% mniej smartfonów niż w analogicznym okresie rok wcześniej – 258,2 mln vs 287,4 mln w Q2 2022.

Niezmiennie liderem jest Samsung, który w okresie od 1 kwietnia do 30 czerwca dostarczył 53 mln smartfonów, jednak według Canalys to jego najmniejszy wolumen w drugim kwartale od 2013 roku. Na drugim miejscu, również standardowo, ulokowało się Apple z 43 mln dostarczonych iPhone’ów. Podium zamyka Xiaomi z wynikiem 33,2 mln urządzeń.

Zaraz za nim według raportu Canalys znalazło się OPPO, które w drugim kwartale 2023 roku dostarczyło 25,2 mln smartfonów (uwzględniono tu również te marki OnePlus). Zaskakujące jest jednak piąte miejsce, bowiem spodziewaliśmy się, że będzie na nim vivo, a tymczasem jest tam… Transsion z wynikiem 22,7 mln. To chiński holding, posiadający w swoim portfolio marki Infinix, Tecno i itel – dwie pierwsze z ww. niedawno weszły na polski rynek i sprzedają swoje smartfony również w Polsce.

fot. Tabletowo.pl

Z obserwacji Canalys wynika, że Transsion zdołał zająć piątą lokatę dzięki temu, że wykorzystał możliwości ożywienia na rynku afrykańskim i innych rynkach wschodzących, na które w ostatnim czasie wszedł ze swoimi urządzeniami (aczkolwiek Polski nie można za taki uznać, choć jednocześnie jest ona bardzo ważnym rynkiem w tym regionie Europy).

Co czeka rynek smartfonów w najbliższej przyszłości?

Amber Liu z Canalys prognozuje umiarkowany spadek wolumenu dostaw smartfonów w 2023 roku oraz uważa, że „wschodzący producenci” (czyli tacy, którzy dopiero budują swoją potęgę na rynku) są bardziej elastyczni i otwarci na nowe możliwości rynkowe, co może im pomóc umocnić pozycję w tym segmencie.

Pierwsze smartfony marki Tecno, które zadebiutowały w Polsce (fot. Katarzyna Pura / Tabletowo.pl)

Ponadto Amber Liu jest zdania, że firmy, które są w stanie zrównoważyć krótkoterminowe wzrosty rynkowe i długoterminowe zmiany strukturalne, wyjdą obronną ręką z tej rundy spadkowej. Producenci muszą zatem na bieżąco reagować na zmiany na rynku, aby wykorzystać nadarzające się okazje do zwiększenia sprzedaży.

Najbliższe miesiące pokażą jednak, czy Transsion zdoła utrzymać piątą lokatę, czy zostanie wyprzedzone przez vivo, które bardzo długo zajmowało ostatnie miejsce w TOP 5. Można podejrzewać, że wyjście vivo z Polski raczej nie miało tu dużego wpływu, choć jednocześnie firma zawiesiła sprzedaż swoich urządzeń w Niemczech na skutek sporu z Nokią dot. patentów. Podobne problemy ma też OPPO, na czym Transsion może skorzystać.

Exit mobile version