O nowym Messengerze było głośno już jakiś czas temu, gdy w 2018 roku producent ujawnił swoje plany z nim związane. Precyzując, było to podczas konferencji dla deweloperów, F8. I wreszcie, po blisko ośmiu miesiącach od pamiętnej konferencji, Facebook postanowił wydać nową wersję Messengera.
Na początku należy zauważyć, że u części z Was aplikacja mogła się pojawić już jakiś czas temu, bez względu na to, czy korzystacie ze smartfona z Androidem czy z produktu Apple. Jednak po tym „okresie testowym”, The Verge poinformował, że dystrybucja nowego Messengera rozpoczęła się właśnie na szerszą skalę.
Aplikacja doczekała się zauważalnych zmian zarówno w kwestii grafiki, jak i nawigacji. Obecnie dostajemy trzy zakładki widoczne na poniżej załączonej grafice. Mając na uwadze, że poprzednia wersja programu oferowała tych kart aż dziewięć, należy uznać odświeżoną wersję Mesengera za krok w dobrą stronę. Ciekawie wygląda też dominujący, biały kolor oraz powiększone ikony kontaktów.
W nawiązaniu do białego koloru, ciekawi mnie, czy wydawca z czasem doda także ciemny motyw. Tego typu rozwiązania cieszą się rosnącą popularnością, czego najlepszym dowodem ma być nadchodzący Android Q, gdzie ciemne tło będzie tym dominującym. Jeśli aktualizacja nie pojawiła się u Was automatycznie, sprawdźcie czy nie możecie pobrać jej ręcznie, z poziomu App Store lub Sklepu Play.
źródło: TheVerge