Posiadacze tabletów dzielą się na dwie grupy. Pierwsza to typowi gadżeciarze (do których stety, bądź niestety, się zaliczam), którzy chcą mieć najlepszy i najnowszy sprzęt. Druga natomiast zawiera ludzi, którzy za priorytet uważają bezpieczeństwo – swoje i przechowywanych na tablecie danych. Z tego założenia wyszli Rosjanie, którzy w rządowym Centralnym Instytucie Naukowym stworzyli urządzenie RoMOS. Czym się charakteryzuje?
Nazwa produktu pochodzi od Russian Mobile Operating System, co już sporo zaczyna tłumaczyć. Rosyjscy inżynierowie postanowili skupić się na bezpieczeństwie, dzięki czemu ich system operacyjny jest odporny i zabezpieczony przed przesyłaniem danych do serwerów Google, jak i przecieki pozostałych danych, odporny na włamania i itp.
Andrei Starikovsky, dyrektor generalny projektu, zdradził, że urządzenie będzie dostępne w dwóch wersjach – zwykłej i wojskowej. Ta druga będzie odporna na wstrząsy i wodoodporna. Obie będą się charakteryzowały obecnością GPS z GLONASS i specjalnie opracowanym systemem operacyjnym, którego głównym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa danym użytkownika. Opiera się na Androidzie ze wszystkimi funkcjonalnościami tej platformy, aczkolwiek nie wysyła danych do Google i oferuje specjalne zabezpieczenia.
Urządzenie ma kosztować w najtańszej konfiguracji 15 tysięcy rubli (ok. 460 dolarów), a do sprzedaży ma trafić pod koniec 2012 roku. Twórcy projektu liczą na zainteresowanie modelem przede wszystkim ze strony urzędników – w tym z Ministerstwa Obrony Narodowej i przedsiębiorców.