Elon Musk musiał odejść. Zresztą – we wrześniu osobiście ogłosił, że ustąpi z fotelu prezesa rady nadzorczej firmy. Wkrótce jego obowiązki przejmie Robyn Denholm, która obecnie jest dyrektorem w innej firmie produkującej pojazdy elektryczne, a od 2014 roku zasiada w zarządzie Tesli. Musk pozostaje CEO, jednak jego czołowa rola w kształtowaniu kierunku firmy słabnie.
Było wiele spekulacji dotyczących tego, kto zastąpi Elona Muska, odkąd ten ogłosił dwa miesiące temu, że ustąpi ze stanowiska przewodniczącego zarządu firmy. Jego rezygnacja jest w gruncie rzeczy konsekwencją ugody z Amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), zgodnie z którą Musk za swoje „wybryki” na Twitterze musiał zapłacić 20 milionów dolarów kary. Wielokrotnie poprzez ten serwis podawał mylące i nieprawdziwe oświadczenia dotyczące Tesli, które często miały swoje konsekwencje finansowe.
Na przykład w sierpniu Musk przekazał informację, że zamierza wycofać Teslę z giełdy i że znalazł inwestora, który pozwoli mu wykupić akcje firmy za 420 dolarów za sztukę. Kilkanaście dni później wycofał się z tego pomysłu i stwierdził, że Tesla nadal będzie spółką giełdową.
Am considering taking Tesla private at $420. Funding secured.
— Elon Musk (@elonmusk) August 7, 2018
Tego typu zagrywki bardzo nie podobały się amerykańskim regulatorom, a długi język Elona wcale nie polepszał sprawy. W październiku Musk nazwał SEC „Komisją Wzbogacania Krótkiej Sprzedaży”. Cokolwiek miał na myśli, raczej nie chciał przedstawić tego organu w dobrym świetle.
Nowa przewodnicząca zarządu Tesli
Announcing Robyn Denholm as Tesla’s New Board Chair https://t.co/emWyb7rUx8
— Tesla (@Tesla) November 8, 2018
Robyn Denholm ma duże doświadczenie w branży motoryzacyjnej, nie tylko związane z Teslą. Jej CV obejmuje siedmioletnią współpracę z Toyotą czy pracę dla takich gigantów technologicznych jak Juniper Networks czy Sun Microsystems.
„Wierzę w tę firmę, wierzę w jej misję i nie mogę się doczekać, aby pomóc Elonowi i zespołowi Tesli osiągnąć zrównoważoną rentowność i zapewnić długoterminową wartość dla akcjonariuszy.”
– Robyn Denholm
Również sam Elon Musk wyraża się o nowej pani prezes pochlebnie.
„Robyn ma rozległe doświadczenie w branży technologicznej i samochodowej, a od czterech lat wnosi znaczący wkład jako członek zarządu Tesli, pomagając nam stać się rentowną firmą. Cieszę się, że będę mógł z nią współpracować”
– Elon Musk
Wygląda na to, że Tesla zyskuje spokojnego, statecznego lidera od strony zarządzania, który będzie nieco bardziej ostrożny w komunikacji publicznej od Muska. Nie oznacza to, że Elon nie będzie interesował się Teslą – wręcz przeciwnie. Nadal pozostanie jej prezesem, przedstawicielem, i najważniejszym kontaktem medialnym firmy, ale jego wypowiedzi i postawa nie będą w tak dużym stopniu wpływać na stosunek inwestorów do producenta elektrycznych samochodów.
Robyn Denholm, życzymy powodzenia.
https://www.tabletowo.pl/2018/10/01/tesla-rozpoczyna-testy-nowego-autopilota/
źródło: CNBC, Business Insider Polska przez TechCrunch