Przed wejściem w życie nowych zasad związanych ze zniesieniem opłat roamingowych operatorzy sieci komórkowych mają obowiązek na miesiąc wcześniej poinformować, jak będą wyglądały koszty związane z korzystaniem z ich ofert za granicą. Cała wielka czwórka wywiązała się z obowiązku, dzięki czemu możemy już podsumować, jak będzie wyglądała sytuacja. Na usta ciśnie mi się jeden komentarz: „miało być tak pięknie, a wyszło… jak zawsze”.
Czy łatwo jest znaleźć informację o zmianach w cennikach na stronach operatorów?
O ile dziennikarze dostają informacje prasowe na swoje skrzynki, przez co nie muszą zagłębiać się w strony internetowe operatorów, tak „zwykli śmiertelnicy” nie mają takich przywilejów. Postanowiłam zatem tekst ten rozpocząć od krótkiego testu – sprawdziłam, jak trudno (a może łatwo?) na stronach polskich sieci komórkowych jest znaleźć informacje dotyczące nowych regulacji, które wejdą w życie 15 czerwca.
I muszę przyznać, że operatorzy stanęli na wysokości zadania – nie trzeba jakoś szczególnie grzebać i męczyć się w poszukiwaniu informacji, są tuż pod nosem, dokładnie tam, gdzie bym się ich spodziewała, czyli na podstronach dotyczących roamingu, w widocznym miejscu. Tak jest w przypadku Orange, Plus i T-Mobile. Tylko na stronie Play nie udało mi się znaleźć stosownej informacji, ale może źle patrzę? – jeśli czegoś nie widzę, poprawcie mnie, mogło mi umknąć.
Stosowne komunikaty w tej sprawie znajdziemy też na blogu rzecznika Orange i w biurze prasowym Orange, na blogu rzecznika Play, w biurze prasowym T-Mobile oraz na stronie Plusa.
Jak zatem będzie wygląda sytuacja z opłatami roamingowymi po 15 czerwca?
Wiele mówiło się, że po 15 czerwca poza granicami kraju będzie można korzystać z tych samych pakietów, które mamy aktywne w Polsce, ale – niestety – nic z tych rzeczy. Poniżej możecie przeczytać, jak wybrnęli z tej sytuacji polscy operatorzy. Chyba się ze mną zgodzicie, że najlepszą ofertę zaproponowała tym razem sieć Orange.
I zacznijmy właśnie od Orange
Orange pozytywnie zaskoczył i postanowił zaoferować swoim klientom abonamentowym prawdziwe Roam Like At Home, czyli możliwość korzystania z tej samej oferty, co w kraju, również poza jego granicami. Podczas podróży po krajach Unii Europejskiej (plus Norwegii, Islandii i Lichtensteinie) będziemy mogli korzystać z usług Orange bez dodatkowych kosztów, jeśli w kraju mamy nielimitowane usługi, a pozostali będą rozliczani według takich samych stawek, jak w kraju. Osoby mające pakiety rozmów w Polsce, będą mogły je wykorzystać również w roamingu. Pełen cennik dostępny jest tutaj.
Świetnie podsumował to prezes Orange Polska, Jean-François Fallacher, który stwierdził:
Oferta roamingowa Orange Polska jest zgodna z unijnym rozporządzeniem i odzwierciedla intencję regulatorów, zgodnie z którą klienci powinni skorzystać z usług na warunkach krajowych, według zasady Roam Like At Home. Jesteśmy przekonani, że dzięki temu rozwiązaniu nasi klienci będą mogli jeszcze swobodniej korzystać z naszych usług w podróżach służbowych czy podczas wakacji.
Jeśli chodzi o klientów prepaid, za połączenia, SMS-y i MMS-y zapłacą zgodnie z cennikiem usług obowiązujących w Polsce. Transfer danych w roamingu będzie kosztował 10 groszy za 1 MB.
Co ważne, dotyczy to również njumobile.
Polityka uczciwego korzystania z roamingu w T-Mobile
T-Mobile od razu informuje, że: „będzie dużo taniej, co jednak nie oznacza, że usługi telekomunikacyjne poza granicami kraju będą bezpłatne”. Sprawdźmy, co to oznacza.
Madżentowy operator informuje, że w większości taryf cena nie przekroczy 29 gr za minutę wychodzącą oraz 9 gr za SMS, MMS i MB danych. Wszystko jednak zależy od posiadanej taryfy, zatem stawka nie została ujednolicona.
W przypadku, gdy stawka za odpowiednią usługę jest zerowa, w T-Mobile będzie obowiązywała Polityka uczciwego korzystania z roamingu, która oznacza bezpłatny pakiet 1500 minut połączeń przychodzących dla klientów abonamentowych oraz 500 minut dla ofert prepaid. Po wykorzystaniu tego pakietu stawki będą następujące: 16 gr za minutę wychodzącą, 5 gr za minutę przychodzącą, 5 gr za SMS, 4 gr za 1 MB danych oraz 4 gr za MMS.
Po przeanalizowaniu wszystkich cenników ofert abonamentowych wnioskuję, że najlepsze warunki otrzymują klienci korzystający z taryf Jump: Jump L, Jump M, Jump S, Jump XL special, Jump XS. Otrzymują oni bowiem w roamingu 500 minut wychodzących za darmo, po czym kolejne będą kosztować 16 gr za minutę, a także bezpłatnych 1500 minut przychodzących (po wykorzystaniu – 5 gr za minutę). W pozostałych taryfach (w tym najnowszych taryfach T) obowiązuje stawka 29 gr za minutę połączenia wychodzącego oraz limit 1500 minut bezpłatnych przychodzących (później: 5 gr za minutę).
W usługach na kartę natomiast sytuacja przedstawia się następująco: 29 gr za minutę wychodzącą, 5 gr za minutę przychodzącą (po wykorzystaniu 500 bezpłatnych minut), 9 gr za SMS, 9 gr za MMS, 9 gr za 1 MB
Cenniki znajdziecie tutaj.
W Play sytuacja wydaje się być jeszcze bardziej zagmatwana
W przypadku ofert abonamentowych, koszt minuty wychodzącej, SMS-a i MMS-a oraz transmisji danych, będzie taki sam w roamingu, jak w kraju – koszt minuty waha się od 9 gr do 30 gr w zależności od taryfy, SMS kosztuje 5 gr lub 9 gr, MMS – 4 gr lub 9 gr, a 1MB – 4 gr lub 9 gr. Użytkownicy ofert no limit natomiast otrzymają pulę minut wychodzących, SMS-ów, MMS-ów i paczkę danych do wykorzystania w ciągu 12 miesięcy oraz osobną pulę minut przychodzących (po jej wykorzystaniu minuta będzie płatna 5 gr).
W przypadku ofert na kartę stawki będą następujące: 29 gr za połączenie wychodzące, 5 gr za minutę przychodzącą (po wykorzystaniu puli darmowych 100 / 200 / 350 minut – w zależności od oferty), 9 gr za SMS, 9 gr za MMS, 9 gr za 1 MB; w Lubię to! i Play na kartę 5 zł Lubię to jest też darmowy 1GB danych.
Cenniki dostępne są tutaj.
Najgorzej w Plusie
Z komunikatu wypuszczonego przez Plusa dowiadujemy się, że stawki za wykonanie połączenia, wysłanie SMS lub MMS i transmisję danych, ceny ulegają obniżeniu do poziomu cen jednostkowych za korzystanie z tych usług w kraju, co równa się stawkom (na przykładzie Taryfy Do Usług) : 49 gr za minutę, 19 gr za SMS, 40 gr za MMS oraz 19 gr za 1 MB danych.
Jeśli chodzi o połączenia przychodzące – będą darmowe, aczkolwiek po wykorzystaniu przeznaczonej puli (w wysokości 300 minut), opłata będzie wynosiła 5 gr za minutę.
W przypadku ofert na kartę (JA+ na kartę i Plush na kartę) mamy 150 minut darmowych minut odebranych, a pozostałe stawki wynoszą: 29 gr za minutę, 19 gr za SMS, 19 gr za MMS oraz 19 gr za 1 MB.
Cenniki znajdziecie tutaj.
Oferty na kartę
Co prawda powyżej wspomniałam już o ofertach na kartę wielkiej czwórki, ale warto usystematyzować te informacje i dodać pozostałych graczy liczących się w walce o klienta usług prepaid.
Operator | minuta wychodząca | minuta przychodząca | SMS | MMS | 1 MB |
nju mobile | 19 gr | 0 gr | 9 gr | 19 gr | 10 gr |
Orange na kartę | 29 gr | 0 gr | 15 / 18 / 20 gr* | 20 / 40 gr* | 10 gr |
T-Mobile na kartę | 29 gr | 5 gr (po darmowych 500 min) | 9 gr | 9 gr | 9 gr |
Play na kartę | 29 gr | 5 gr (po darmowych 100/200/350*) | 9 gr | 9 gr | 9 gr** |
JA+ na kartę / Plush na kartę | 29 gr | 5 gr (po darmowych 150 min) | 19 gr | 19 gr | 19 gr |
Virgin Mobile | 29 gr | 5 gr (po darmowych 150 min) | 9 gr | b.d. | 12 gr |
Mobile Vikings | 19 gr | 5 gr (po darmowych 220 min) | 9 gr | 10 gr | 4 gr*** |
Heyah | 29 gr | 5 gr (po darmowych 500 min) | 9 gr | 9 gr | 9 gr |
* cena różni się w zależności od oferty
**w przypadku Lubię to! i Play na kartę 5 zł Lubię to! jest też darmowy pakiet 1 GB danych
***opłata będzie naliczana po wykorzystaniu darmowego pakietu 960 MB, ważnego rok
Jeśli gdzieś zauważycie błąd, dajcie znać, proszę, mogłam się pomylić – buszowanie po cennikach i regulaminach robi swoje.
źródło: Orange, Play, Plus, T-Mobile, Mobile Vikings, Virgin Mobile, Heyah; opracowanie własne