Jednym z najważniejszych wydarzeń, które poprzedziły targi CES 2020 w Las Vegas, była zorganizowana przez AMD konferencja, podczas której zaprezentowano układy APU z rodziny Renoir, czyli procesory w architekturze Zen 2 dedykowane laptopom.
Na start 7 układów
Sztandarową cechą układów Renoir jest proces technologiczny, w jakim te zostały wykonane. Dzięki zastosowaniu litografii 7 nm możliwe było skonstruowanie jednostek o wyjątkowo niskim TDP, co z pewnością przedłuży się na dłuższy czas pracy na baterii i mniej wydzielanego ciepła przez komputery, w których zostaną zainstalowane. Jako, że kluczowym parametrem dla nowego procesu technologicznego jest oszczędność energetyczna, skupiono się na układach niskonapięciowych, których zaprezentowano aż 5. Nie zapomniano jednak o mocniejszych układach o wyższym TDP, jednak na największych laptopowych mocarzy spod znaku Zen 2 przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Spośród zaprezentowanych układów tylko jeden przydzielony został do rodziny Ryzen 3. Jest to APU Ryzen 3 4300U, czyli czterordzeniowa, czterowątkowa konstrukcja o taktowaniu 2,7 GHz (3,7 GHz w trybie Turbo), wyposażona w zintegrowany układ graficzny Vega 5. Następne dwa procesory to już Ryzen 5 i modele 4500U oraz 4600U. Pierwszy z nich ma sześć rdzeni i sześć wątków, drugi zaś legitymuje się wielowątkowością (12 wątków). Obydwa procesory rozpędzają się do 4 GHz w trybie Turbo, a ich układ graficzny to Vega 6. Kolejne dwie jednostki niskonapięciowe to Ryzeny 7 – 4700U oraz 4800U. Słabszy to konstrukcja ośmiordzeniowa, pojedynczowątkowa z grafiką Vega 7, mocniejszy korzysta zaś z wielowątkowości oraz grafiki Vega 8. TDP każdego z wymienionych procesorów to 15 W.
45 W to z kolei TDP mocniejszych jednostek – Ryzena 5 4600H oraz Ryzena 7 4800H. Piątka ma 6 rdzeni, 12 wątków, grafikę Vega 6 oraz rozpędza się do 4 GHz w trybie Turbo. W przypadku siódemki do dyspozycji użytkownika oddanych zostaje 8 rdzeni i 16 wątków, zintegrowany układ graficzny Vega 8, a sam procesor taktowany jest zegarem 4,2 GHz w Turbo.
Laptopy wykorzystujące zaprezentowane układy od AMD pojawią się na rynku jeszcze w tym kwartale. Co istotne, partnerzy technologiczni AMD mają zaprezentować, do końca 2020 roku, ponad 100 różnych konstrukcji, w których pracować będą Ryzeny serii 4000.
Na deser: 64-rdzeniowy Threadripper
Gdyby komuś, po powyższej wyliczance, mało było rdzeni, to pomówmy chwilę o procesorze, który ma ich więcej niż wszystkie wymienione Ryzeny razem wzięte. Threadripper 3990X, bo o nim mowa, dysponuje… 64 rdzeniami, co w dniu debiutu rynkowego (7.02.2020 r.) z pewnością uczyni go najmocniejszą jednostką do zadań wielowątkowych, jaka została dedykowana profesjonalnym stacjom roboczym. Małą ciekawostką jest nazwa procesora, w której ukryto… jego cenę. 3990 oznacza nic innego, jak 3990 dolarów, jakie przyjdzie zapłacić, by stać się jego posiadaczem.
Nabywcy tej bestii z pewnością doskonale wiedzą, do czego jest ona zdolna jeśli chodzi o zastosowanie wielowątkowe. W przypadku pracy na pojedynczym wątku może się jednak okazać, że przewaga nad resztą stawki wcale nie będzie taka oczywista.
Należy bowiem pamiętać, że mało która aplikacja jest w stanie zrobić użytek z tylu rdzeni…
Źródło: AMD, Engadget