Google cały czas eksperymentuje z reklamami na YouTube. Amerykański gigant technologiczny nie ustaje w wysiłkach, żeby móc wycisnąć każdą złotówkę z globalnego rynku marketingowego. W efekcie użytkownicy dostają częściej coraz dłuższe reklamy. Wkrótce być może będziecie zmuszeni do oglądania ich nawet po wstrzymaniu filmu…
Reklamy na YouTube po wstrzymaniu filmu
W ubiegłym roku Google zmieniło swoje podejście do pokazywania materiałów sponsorowanych użytkownikom i wprowadziło w aplikacjach na Smart TV 30-sekundowe reklamy, których nie da się pominąć. Z perspektywy klientów taka decyzja sama w sobie nie byłaby zapewne aż tak zła, gdyby nie jeden, „drobny” szczegół. Mianowicie amerykański gigant stwierdził, że świetnym pomysłem będzie również transmitowanie materiałów sponsorowanych od reklamodawców w momencie, gdy filmy są wstrzymane.
Działało to tak, że reklama była wyświetlana w momencie, gdy widz wstrzymał wideo podczas odtwarzania go. Ekran z filmem zmniejszał się, a obok niego pojawiał się drugi z reklamą. Cudowne rozwiązanie, prawda? Widocznie miało to tak dobre wyniki, że Google postanowiło to wprowadzić na dłużej. Eksperyment miał „przynieść bardzo pozytywne rezultaty”.
Użytkownicy YouTube’a nie podzielają entuzjazmu
W sieci da się znaleźć masę komentarzy użytkowników YouTube’a, którzy zdecydowanie nie podzielają entuzjazmu firmy z Mountain View i trudno się im dziwić. W końcu kto lubi oglądać w sieci reklamy? Philipp Schindler, główny dyrektor ds. biznesu w Google, potwierdził, że nowy format reklamowy spełnia oczekiwania firmy i dalej będzie wdrażany.
W pierwszym kwartale odnotowaliśmy silny wzrost po wprowadzeniu pilotażowego pauzowania reklam na podłączonych telewizorach, nowego, nieprzerywającego formatu reklam, który pojawia się, gdy użytkownicy wstrzymują wyświetlanie treści organicznych. Philipp Schindler, dyrektor w Google
Osoby nieposiadające YouTube Premium będą miały więc coraz więcej reklam. Zdaje się, że amerykański gigant technologiczny nie poprzestanie na tym i będzie testował coraz to nowsze, a być może i dłuższe, formaty reklamowe.
Na razie „nowy” format testowany będzie jedynie na telewizorach Smart TV, ale niewykluczone, że w kolejnych miesiącach trafi również do aplikacji mobilnych. Oby nie…