Wydawałoby się, że Samsung Galaxy S20+ musi być lepszy w kluczowych aspektach od smartfona ze średniej półki, jakim niewątpliwie jest Redmi Note 8 Pro. Tymczasem okazuje się, że czasami dużo tańszy model jest w stanie zapewnić lepsze doświadczenia z użytkowania niż kilkukrotnie droższy.
Redmi Note 8 Pro kontra Samsung Galaxy S20+
Nie ulega wątpliwości, że w bezpośrednim pojedynku tych dwóch modeli, jeśli wziąć pod uwagę wszystkie aspekty, zwycięzca może być tylko jeden. Nie bez powodu Galaxy S20+ jest kilkukrotnie droższy od Redmi Note 8 Pro (ten pierwszy kosztuje aktualnie w Polsce od 4399 złotych, natomiast drugi w konfiguracji 6 GB/128 GB od 1199 złotych). W niektórych sytuacjach tańszy smartfon może jednak pokonać swojego high-endowego przeciwnika.
Jeden z użytkowników serwisu YouTube, Chong Liu, postanowił sprawdzić, jak podczas rozgrywki w PUBG poradzą sobie Redmi Note 8 Pro i Samsung Galaxy S20+ w wersji z procesorem Exynos 990. W drugim przypadku ustawił on rozdzielczość na Full HD+ i częstotliwość odświeżania obrazu na 60 Hz, aby porównanie było sprawiedliwe, choć jednocześnie smartfon południowokoreańskiego producenta dysponuje 8 GB RAM (vs 6 GB).
Redmi Note 8 Pro vs Samsung Galaxy S20+ w PUBG – który wygrał?
Oba smartfony przez pierwszych 10 minut zapewniały stabilne 60 klatek na sekundę. Później jednak Samsung Galaxy S20+ wpadł w throttling, przez co liczba klatek spadła do około 50, a po 20 minutach rozgrywki czasami malała nawet do 40, a momentami wracała do poziomu 60.
W trakcie półgodzinnej rozgrywki w PUBG, Redmi Note 8 Pro zapewniał stabilne 60 klatek na sekundę (średnio 59,2 fps), natomiast Samsung Galaxy S20+ wręcz przeciwnie. Mimo że w ogólnym rozrachunku było to średnio 53,8 fps, czyli niewiele mniej niż u rywala, to jednocześnie ich liczba momentami zmieniała się bardzo dynamicznie, co przy takich tytułach, jak PUBG, nie jest mile widziane przez zapalonych graczy. Chong Liu zauważył też, że po pół godziny bateria w smartfonie Samsunga miała wyższą temperaturę niż akumulator w konkurencie (43°C vs 41,6°C).
Xiaomi nie rzucało więc słów na wiatr, nazywając Redmi Note 8 Pro „gamingowym smartfonem”. Jest to też przykład na to, że procesor MediaTeka (w tym przypadku Helio G90T) nie musi być tak zły, jak go malują – w tym przypadku pokonał bowiem znacznie wyżej pozycjonowanego Exynosa 990.