Redmi K30 zadebiutuje już w przyszły wtorek, 10 grudnia 2019 roku. Wiemy o nim całkiem sporo, bowiem w ciągu ostatnich tygodni do sieci wyciekło wiele informacji na jego temat, ale teraz dowiadujemy się czegoś nowego, a mianowicie, że panel tylny smartfona będzie przywoływał skojarzenia z Huawei Mate 30 Pro.
Dokładniej rzecz ujmując, w przyszły wtorek Redmi zaprezentuje serię smartfonów Redmi K30, więc spodziewamy się premiery przynajmniej dwóch modeli. Jeden z nich zostanie najprawdopodobniej wyposażony w nowy procesor MediaTek Dimensity 1000 ze zintegrowanym modemem 5G, podczas gdy drugi w ośmiordzeniowy (8x Kryo 360; 8 nm) Qualcomm Snapdragon 730/G z układem graficznym Adreno 618.
Niewykluczone, że kwestia obsługi sieci piątej generacji będzie jedyną różnicą pomiędzy tymi modelami. Niemal wszystko wskazuje bowiem na to, że jeden i drugi zostanie wyposażony w wyświetlacz o przekątnej ~6,7 cala, proporcjach 20:9, rozdzielczości Full HD+ 2400×1080 pikseli i częstotliwości odświeżania 120 Hz z owalnym wycięciem na podwójny aparat w prawym górnym rogu. Czytnik linii papilarnych nie będzie zintegrowany z ekranem – znajdzie się na prawej (patrząc od przodu) krawędzi smartfonów. Urządzenia mają też zaoferować moduł NFC, port podczerwieni i akumulator o pojemności 5000 mAh ze wsparciem dla technologii szybkiego ładowania przewodowego 27 W. Na pokładzie nie zabraknie również 3,5 mm złącza słuchawkowego.
Redmi K30 – aparat główny
Od dłuższego czasu wiedzieliśmy, jak ma wyglądać przód Redmi K30, ponieważ sam producent to zdradził. Wielką tajemnicą pozostawał natomiast design panelu tylnego. Ostatnio pojawiły się plotki, że aparat główny może zostać umieszczony na okrągłej wyspie, jak ma to miejsce na przykład w OnePlus 7T. Właśnie otrzymaliśmy potwierdzenie, że było w nich ziarno prawdy. Jak bowiem możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu, „oczka” co prawda znajdują się na owalnej wyspie, ale jednocześnie otacza ją wyszlifowane na wysoki połysk koło. Nie wiem, jak Wam, ale mnie od razu skojarzyło się to z aparatem w Huawei Mate 30 Pro.
Według nieoficjalnych doniesień, główny aparat w Redmi K30 będzie wykorzystywał nowy sensor Sony IMX686 o rozdzielczości podobno 60 Mpix. Jego pracę wspomagać ma czujnik głębi. Nie wiadomo, jakie jeszcze „oczka” znajdą się w module, ale na poniższej fotografii widać, że ogólnie mają być cztery, więc zapewne pojawią się też obiektyw szerokokątny i tzw. teleobiektyw.
Smartfony z serii Redmi K30 będą się bardzo różniły od swoich bezpośrednich poprzedników. Ich design jest zupełnie inny, świeży, nowocześniejszy. Czy to się jednak komuś podoba – musi ocenić sam. Zobaczymy też, jak nowości zaprezentują się w rzeczywistości, gdyż rendery prasowe nierzadko mocno odbiegają od tego, co widzimy na żywo.
Źródło: @xiaomishka, Weibo