Redmi od dawna nie ukrywa, że szykuje do premiery flagowy model z procesorem Qualcomm Snapdragon 855. Właśnie jednak okazuje się, że marka wprowadzi na rynek nie tylko jeden, a aż dwa modele z wyższej półki!
Redmi sukcesywnie dozuje informacje na temat swojego flagowca. Główny menedżer firmy, Lu Weibing, zdążył już m.in. zdradzić, że smartfon zostanie wyposażony w wyświetlacz z bardzo wąskimi ramkami dookoła i ekranowym czytnikiem linii papilarnych, ośmiordzeniowy (8x Kryo 485; 7 nm) procesor Qualcomm Snapdragon 855 z układem graficznym Adreno 640, potrójny aparat główny, moduł NFC, złącze słuchawkowe 3,5 mm i funkcję bezprzewodowego ładowania baterii. Jakiś czas temu producent zapowiedział też, że kamerka do selfie i rozmów wideo ma się wysuwać z wnętrza obudowy.
Nie jeden, a dwa flagowce Redmi
W sieci pojawiła się informacja, że marka-córka Xiaomi wkrótce zaprezentuje nie tylko jednego, a aż dwa flagowce. Jeśli wierzyć przeciekom, mogą się one nazywać Redmi K20 i Redmi K20 Pro. To dość zaskakująca nomenklatura, ponieważ przyzwyczajeni byliśmy do innej, ale wejście w nowy segment wymaga zmiany strategii w nazewnictwie.
Wiemy, jak nie będzie się nazywał flagowiec Redmi #PotwierdzoneInfo
Nadchodzące flagowce Redmi mają być dostępne w trzech wersjach kolorystycznych: niebieskiej, czerwonej i „Carbon Fiber”, a do tego w czterech konfiguracjach: 6 GB/64 GB, 6 GB/128 GB, 8 GB/128 GB i 8 GB/256 GB. Wygląda więc na to, że marka-córka Xiaomi przynajmniej na razie nie zamierza się ścigać na ilość RAM i pamięci wewnętrznej z konkurencją, która zdążyła dobić do 12 GB RAM i 1 TB przestrzeni na pliki użytkownika.
Na razie nie wiadomo, czym dokładnie będą różnić się od siebie flagowce i czy oba trafią do sprzedaży na innych rynkach, w tym w Polsce. Nadal nieznana jest także data oficjalnej premiery smartfonów, jednak chodzą słuchy, że najpierw zadebiutują one w Chinach.
Źródło: @ishanagarwal24, MySmartPrice