recenzja-withings-nova
Withings Scanwatch Nova (źródło: Katarzyna Pura | tabletowo.pl)

Recenzja Withings Scanwatch Nova. Prozdrowotna bransoleta

Nie tak dawno recenzowałem dla Was Withings Scanwatch 2. Teraz przyszedł czas na sprawdzenie nieco bardziej eleganckiego brata z tej rodziny o wdzięcznej nazwie „Nova”. Czym charakteryzuje się Withings Scanwatch Nova? Jak wypada na tle konkurencji? Czy wygodnie się go nosi na co dzień?

Withings Scanwatch Nova jest elegancki – co do tego nikt nie powinien mieć wątpliwości

Już od samego odfoliowania pudełka można odnieść wrażenie, że Withings Scanwatch Nova to synonim eleganckiego zegarka, który jest wręcz ekskluzywny. Podłużne, aksamitne pudełko w granatowym kolorze, w środku zegarek, narzędzia do skrócenia lub wydłużenia bransolety, dodatkowy pasek oraz ładowarka – w skrócie wszystko, co potrzeba. Elegancki wygląd tego urządzenia od razu rzuca się w oczy, ale nie to jest najważniejsze.

Od pierwszego założenia na rękę czułem, że ten zegarek jest wart każdej złotówki, jaką przyjdzie nam za niego zapłacić. Dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych, czyli srebrno-granatowym oraz srebrno-zielonym. Kolor bransolety w obu jest identyczny, a różnią się jedynie tarczą. Podobnie jak w przypadku Scanwatch 2 – tutaj również mamy mały ekran, zajmujący 1/4 całej tarczy – ale do tego jeszcze wrócimy.

Specyfikacja Withings Scanwatch Nova:

  • rozmiar koperty: 42 mm,
  • waga: 63 g,
  • budowa: stal nierdzewna, szkło szafirowe, ceramiczny pierścień koperty, metalowy pierścień koperty,
  • czas pracy baterii: do 30 dni w trybie czuwania,
  • wyświetlacz: OLED, monochromatyczny, 0,63 cala,
  • łączność: Bluetooth,
  • czujniki: akcelerometr, wysokościomierz barometryczny, echokardiogram, pulsoksymetr, pulsometr, termometr,
  • funkcje śledzenia aktywności: krokomierz, licznik spalonych kalorii, monitorowanie snu, stresu, temperatury, tętna, piętra w górę, pomiar czasu aktywności, raporty z treningu, cykl miesiączkowy,
  • odporność: wodoszczelność (10 ATM).

Designerska sztuka

Tak, jak wspomniałem wyżej, zegarek nawet przed wypakowaniem go z pudełka sprawia wrażenie eleganckiego, a po założeniu na ręke wrażenie to się potęguje. Głównie z tego powodu, że inżynierowie Withings wykonali kawał świetnej roboty. Odbili od designu Scanwatch 2, co ma całkiem spory sens – w końcu funkcje zdrowotne i inne bajery są niemal identyczne jak w poprzednim zegarku, który dla Was recenzowałem. Te dwa urządzenia mocno różni wygląd.

W Withings Scanwatch Nova mamy do czynienia z kopertą 42 mm, wykonaną ze stali nierdzewnej, antyrefleksyjnego, szafirowego szkła odpornego na zarysowania (co też sprawdziłem, przypadkiem ;)), a także ceramiczny pierścień. Połączenie koloru, u mnie niebieskiego ze srebrnym, trafia idealnie w moje gusta.

0,63-calowy wyświetlacz OLED, który w dodatku jest monochromatyczny, idealnie pasuje do tego zegarka. Bardzo cenię w Scanwatchu pomysł na budowanie marki opartej o połączenie smartwatchy z klasycznymi zegarkami. Mały ekran, gdzie i tak odczytamy wszystkie informacje nam potrzebne, a do tego design klasycznego urządzenia do mierzenia czasu to ich przewaga rynkowa. Producent podaje, że ekran ma 14504 pikseli i zagęszczenie 282 PPI, a sterujemy nim za pomocą przycisku w formie koronki umieszczonego po prawej stronie.

Jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić, to zdecydowanie do wagi urządzenia. Niby to tylko 63 gramy, ale w połączeniu ze stalową bransoletą, da się to odczuć podczas całego dnia noszenia. Niemniej, nie jest to wada urządzenia – do zestawu dołączono inny pasek, co oznacza, że można sobie wymienić bransoletę bez problemu! I takie rozwiązania to ja bardzo szanuję, duży plus dla producenta.

Withings Scanwatch Nova
Withings Scanwatch Nova (źródło: Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)

Wyżej napisałem, że koperta jest odporna na zarysowania, co udało mi się przypadkiem sprawdzić. W trakcie testowania tego zegarka zdarzyło mi się przypadkiem kilka razy zahaczyć nim o ścianę i nie ma po tym ani jednego śladu. Zabrałem go również na siłownię i bouldera – ponownie, zero widoczności.

Widać więc gołym okiem, że jest to sprzęt klasy premium, bo po prostu jego wytrzymałość stoi na wysokim poziomie. Nie dane mi było jedynie sprawdzić jego wodoszczelności, ale producent deklaruje 10 ATM, co oznacza, że powinien być odporny na kąpiel, pływanie czy nurkowanie na niewielkiej głębokości.

Withings Scanwatch Nova pomoże Ci dbać o zdrowie

Konfiguracja Withings Scanwatch Nova była jeszcze krótsza niż dwójki. Głównie za sprawą tego, że nie musiałem pobierać apki, ponieważ miałem ją już na telefonie po korzystaniu z poprzednika. Wyszukałem nowe urządzenie, a telefon z zegarkiem sparowały się w niespełna 30 sekund. Prosty i krótki proces.

Jeżeli chodzi o funkcje monitorowania zdrowia, Withings Scanwatch Nova niewiele różni się od Scanwatch 2. Mamy podobny zestaw funkcji, brak miliona aplikacji znanych nam z klasycznych smartwatchy czy też opcji płacenia zegarkiem w sklepie.

Zauważyłem za to, że różnego rodzaju pomiary są robione dość skrupulatnie. Zegarek np. zlicza kroki prawie identycznie jak Samsung Galaxy S23+, którego specjalnie dosłownie cały dzień trzymałem w kieszeni, żeby mógł mierzyć ten sam dystans co Scanwatch. Efekt? Różnica w pomiarach mniejsza niż 1%.

Pomiary temperatury czy tętna są całkowicie w normie, a przynajmniej na takie wyglądają. Synchronizacja wyników z aplikacją jest błyskawiczna i bezproblemowa, co również warto podkreślić.

W samej aplikacji Withings, Scanwatch Nova ma te same funkcje, co Scanwatch 2. Można ustawić np. jak często urządzenie ma robić pomiary, kolejność wyświetlania na zegarku opcji do pomiaru, sprawdzić jakość snu czy inne zebrane dane. „Dwójka” zmotywowała mnie do ruszenia się sprzed monitora, ale to Scanwatch Nova sprawił, że poprawiłem swoje wyniki – czułem się z nim pewniej, bo niewątpliwie jest bardziej wytrzymały niż dwójka.

Withings Scanwatch Nova również ma opcje ustawieniu alarmu i wybudzenia nas o danej godzinie, odbierania powiadomień z wybranych aplikacji, które ustawiamy w programie Withings, a także wyświetlania wiadomości. Nie można jednak przez ten sprzęt rozmawiać czy odpisać na SMS.

Istnieje również funkcja podobna do „always on display”, gdyż w trybie treningu możemy ustawić, żeby wyświetlacz pokazywał nam kluczowe dane dla obecnych ćwiczeń. W aplikacji Withings można również sprawdzić dostępne aktualizacje i zobaczyć stan baterii.

Withings Scanwatch Nova
Withings Scanwatch Nova (źródło: Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)

Jedyne, czego mi brakuje w tym urządzeniu, to dedykowanego modułu GPS, dzięki czemu rejestrowanie trasy podczas np. biegania mogłoby być możliwe bez podłączenia do smartfona. Obecnie działa to tak, że aby zarejestrować poprawnie trasę, smartfon musi być podłączony do zegarka i mieć włączony GPS. To jest uciążliwe np. przy górskich wędrówkach i zdecydowanie można to poprawić. Szczególnie że moduł GPS w tej cenie powinien być standardem.

A jak jest z baterią?

Bateria w Withings Scanwatch Nova – według deklaracji producenta – ma wytrzymać nawet 30 dni. Z doświadczenia z testów Scanwatch 2 wiem, że im bardziej intensywnie korzystam z zegarka, tym szybciej się rozładuje, ale podczas testów nie udało mi się go rozładować – zatem trzy tygodnie działania spokojnie są w zasięgu.

Jeśli natomiast chodzi o ładowanie, proces od 0 do 100% zajmuje zaledwie półtorej godziny. Proces ten odbywa się z użyciem dedykowanej ładowarki. Nie ma też mowy o ładowaniu indukcyjnym.

Withins Scanwatch Nova podczas treningów

Mój największy problem z Withings Scanwatch Nova to wygoda użytkowania podczas treningów. Doceniam jego elegancję i multum prozdrowotnych funkcji, ale podczas ćwiczeń na siłowni, biegania czy rozciągania po prostu niemiłosiernie drażni, jest trochę ciężki i daje się we znaki. Wpływa to na komfort wykonywanych ćwiczeń i jedynie wymiana bransolety na pasek pomaga.

Za to przydaje się, gdy trzeba prześledzić trening, sprawdzić tętno czy liczbę kroków lub inne „bajery”. Wtedy jest niezastąpiony i po prostu świetnie się sprawdza. Gdyby tylko miał wymieniony wcześniej przeze mnie moduł GPS, byłoby idealnie.

Czy warto kupić Withings Scanwatch Nova?

Withings Scanwatch Nova to udana kontynuacja dwójki i kolejny nietuzinkowy sprzęt tej marki. Nie jest to zwykły smartwatch, a po prostu idealne połączenie zegarka z funkcjami smartwatcha. Klasycyzm zajmuje tutaj 90% powierzchni urządzenia, tj. mamy stalową bransoletę, normalną kopertę, tradycyjne wskazówki i tylko mały ekran, który jest na powierzchni 1/4 tarczy. Pomimo tego, że jest on mały, w zupełności wystarcza do odczytania wszystkich niezbędnych informacji.

To, co na mnie zrobiło największe wrażenie, to niewątpliwie design tego urządzenia. Jest po prostu dość unikatowy i niestandardowy, ale to nie koniec jego zalet. Do tego ma przyjemną w obsłudze apkę, masę funkcji do pomiaru parametrów zdrowotnych oraz bardzo wytrzymałą baterię. Jeżeli cenisz sobie tradycyjne zegarki, ale jednak chcesz mieć trochę funkcji „smart”, to wydaje się, że właśnie Withings Scanwatch Nova jest idealnym wyborem dla Ciebie.

Podobnie jak w przypadku „dwójki”, jedyne, czego mi brakuje, to możliwości odpisania na wiadomości poprzez predefiniowane ustawienia, większej liczby sportów do wyboru w menu treningów, a także konfiguracji planów treningowych. Brak modułu GPS to również nieporozumienie, które w tej klasie nie powinno występować (bez telefonu nie zarejestrujemy trasy).

Withings Scanwatch Nova obecnie kosztuje 2599 złotych, niezależnie od wersji kolorystycznej, co plasuje go na górnej półce cenowej. Pomimo tego, że jest to drogi sprzęt, i tak uważam, że wart swojej ceny. Jednak mankamenty, które wypisałem, nie pozwalają mi dać innej oceny niż 7.5/10.

recenzja-withings-nova
Recenzja Withings Scanwatch Nova. Prozdrowotna bransoleta
Zalety
Klasyczny, elegancki design
Wykonany z bardzo trwałych materiałów, odporny na zarysowania
Poprawne pomiary kroków, tętna, dystanu i inne
Bardzo wytrzymała bateria
Dobrze zaprojektowana aplikacja
Dodatkowy pasek na wymianę
Wady
Brak modułu GPS
Brak możliwości odpisania na wiadomość (za pomocą predefiniowanych w aplikacji tekstów)
Brak większej liczby ćwiczeń w aplikacji
Dedykowana ładowarka (choć nie będziecie po nią sięgać często)
7.5
Ocena