Recenzja użytkownika: Modecom FreeTab 9704 IPS2 X4

Recenzja Modecom FreeTab 9704 IPS2 X4

Autorem recenzji jest Czytelnik Tabletowo.pl, Konrad Łukasik.

Długo… nawet za długo nosiłem się z zamiarem kupna tabletu. Już dwa lata temu wiedziałem, że muszę zmienić swojego leciwego laptopa na coś bardziej poręcznego, dłużej działającego na jednym ładowaniu, coś co nie będzie mnie „palić w uda” podczas pracy w łóżku. Od dawna patrzyłem z cieknącą ślinką na iPady, Galaxy Taby czy inne Transformery Jednak stosunek ceny do oferowanej mocy nie był dla mnie wystarczający. Nie chciałem wydawać 2 lub 3 tysięcy za kawałek ekranu. Śledziłem więc rynek i czekałem na sprzęt, którego cena w stosunku do wydajności i parametrów będzie dla mnie zadowalająca.

Nie od dziś wiadomo, że Chińczycy prężnie działają w branży podróbek elektroniki i było tylko kwestią czasu, aż stworzą coś, co będzie podobne do markowych tabletów znanych producentów. Małe rączki skośnookich ludzików tworzyły więc całą masę tabletów o różnych parametrach i jakości wykonania. Jak więc wybrać ten, który będzie dla mnie (dla nas) najlepszy? Ot, po prostu trzeba zadać sobie pytanie: czego tak naprawdę potrzebuję? Ja zrobiłem sobie rachunek sumienia i wynotowałem parametry, które mnie zadowolą i będą mi potrzebne.

Doszedłem do wniosku, że mam kilka wymogów, które mój tablet musi spełnić.
1. Dobry ekran, najlepiej IPS i w wysokiej rozdzielczości (ok. 1200×800 mam w telefonie na 4 calach, więc na 10 calach przydałoby się więcej).
2. Dobry procesor, najlepiej czterordzeniowy (w telefonie mam 1 rdzeń i… nie wystarcza).
3. 2GB RAM (w telefonie mam 1GB i czuję, że to mało).
4. Minimum 16GB pamięci na dane (w telefonie mam 8GB i…. czuję, że to mało).
5. Co najmniej 1 złącze USB (w telefonie mam 1 i… czuję, że to wystarcza :-) ).
6. Slot na dodatkową kartę pamięci (nigdy nie wiadomo jak szybko zapełnię to zakładane minimum 16 GB… a w telefonie mam 1 slot i… zgadnijcie… wystarczy 1 slot ;)).
7. No musi mieć… WiFi…
8. Baterię trzymającą minimum 4-5 godzin.
9. No i system musi być prosty – tablet kupuję też dla dzieciaków (starsza uczy się czytać a młodsza… mówi tylko „kaka” ale za to na moim smartfonie zasuwa już paluszkiem po ekranie i wie, gdzie i jak włączyć „Świnkę Pepę” w TVN Playerze).
I to tyle z rzeczy, które chciałem mieć.

A dodatki?
Modem 3G: mam w telefonie z pakietem 2,5GB, bez telefonu się nie ruszam z domu, więc jak będę potrzebował mobilnego neta, to sobie włączę „udostępnianie neta z telefonu” i po sprawie;
Bluetooth: mam w telefonie i … zgadnijcie?… nie używam;
GPS: mam w telefonie – rzadko używam (może ze 3 razy w roku), więc w tablecie jest mi niepotrzebny (poza tym gdzie sobie zamontuję te 10 cali w aucie? na kierownicy?). A określenie lokalizacji w szczerym polu? Od tego mam telefon ;);
Aparat foto: mam Canona kompaktowego i… wystarcza (poza tym robienie zdjęć tabletem wygląda trochę komicznie);
Klawiatura: zastanawiałem się nad tabletem ze stacją dokującą, ale mi przeszło – mam laptopa i jak będę potrzebował coś zredagować, to odpalę staruszka i skrobnę parę zdań, wykresów itp.;
Tak więc siedziałem i przeszukiwałem odmęty internetu w celu znalezienia tabletu – tego złotego środka pomiędzy wydajnością/parametrami a ceną.

I wybór padł na Modecom FreeTab 9704 IPS2 X4.

Ma to, co mnie interesuje:
– IPS w wysokiej rozdzielczości (2048 x 1536 pikseli), 9.7″,
– procesor 4 rdzenie AllWinner A31, ARM Cortex-A7 4 x Core 1GHz,
– RAM 2GB DDR3,
– 16GB pamięci,
– złącze microUSB,
– slot na kartę pamięci microSD/SDHC,
– ma WiFi ;),
– bateria 7500 mAh,
– jest na Androidzie, więc dzieciaki klikają w obrazkowe ikonki i nawet czytać nie muszą umieć, żeby włączyć sobie grę czy obejrzeć kolejny fascynujący odcinek „Świnki Pepy”.

Oprócz tego oferuje:
– Androida 4.1 Jelly Bean,
– ośmiordzeniowy układ graficzny PowerVR SGX554 MP2,
– aparat 5 Mpix,
– kamerka 2 Mpix,
– 3.5 mm jack audio,
– wyjście miniHDMI,
– wymiary: 242,6 x 187,5 x 9,8 mm,
– waga: 670 g.

A jakie wrażenia po zakupie?

Na pierwszy strzał – rewelacja!!!
Na drugi strzał… hmmm… chińczyk, ale daje radę.
Na trzeci strzał… spełnił moje oczekiwania.

Wygląd

Krótko i treściwie – nic nie trzeszczy, spasowania dobre. Tablet nie jest do wyginania i szukania „dziury w całym”, więc jak ktoś chce się nim bawić (pracować), to nawet nie będzie sobie zawracał głowy tymi sprawami. Z tyłu kamera 5 Mpix, z przodu 2 Mpix. Na lewym boku (lub na prawym – to zależy kto jak trzyma tablet w poziomie) 2 przyciski fizyczne: Home (rzadziej używany, bo stukam w ekranowy home) i Power – częściej… nawet dość często i to przypadkiem. Niestety, Power umieszczony jest z lewej strony akurat na wysokości, na której lewa dłoń trzyma tablet. Można przez to przypadkiem przycisnąć wnętrzem dłoni Power i tablet się wygasza. Ja się nauczyłem bardzo szybko jak trzymać dłoń i nie mam już tego problemu. Na prawym boku złącza: mini-jack 3,5mm, HDMI, slot MicroSD, USB, mikrofon, 2 głośniczki.

Podczas trzymaniu tabletu poziomo można zasłonić przypadkiem ręką głośniczki ale… ja widzę w tym pozytyw bo mogę ustawić głośność niżej a strumień głosu skierować na mnie wyginając odpowiednio dłoń (na pewno da to lepszy efekt dla mnie niż gdyby głośniczki umieszczone były z tyłu obudowy).

Ekran nie jest z Gorilla Glass więc trzeba uważać na zarysowania. Na ekranie firmowo jest założona folia jednak czuję, że za jakiś czas będę musiał ją wymienić bo dzieciaki stukając palcem „Swinkę Pepę” w czoło porysują mi folię :-))

W pudełku dostajemy:
– kabelek USB do podłączania zewnętrznych urządzeń – krótki ok. 20-25 cm,
– ładowarkę z odpinanym kabelkiem USB do podłączania do komputera – ok 1,5 metra,
– skórzane etui (całkiem ładne i poręczne, wnętrze wyściełane zamszo-aksamitem),
– instrukcję obsługi.

Brak słuchawek czy kabelka HDMI (akurat na tych rzeczach mi nie zależało – słuchawki mam swoje „full wypas”, kabelka HDMI nie potrzebuję, nie czuję potrzeby podłączać tabletu do telewizora).

Wydajność

4 rdzenie AllWinner A31 jak dla mnie są wystarczające. Nie kupowałem tabletu do gier 3D. Podstawowe funkcje obsługiwane są poprawnie. Zdarzają się czasem minimalne lagi, ale zauważyłem, że uzależnione jest to od ilości otwartych programów i… od ustawienia gwiazd na niebie ;) Menu przewija się płynnie, można słuchać muzyki z MP3 i przeglądać zawartość sieci jednocześnie. Ba! Można odpalić film w okienku – oglądać go i przeglądać internet. Tablet daje radę nawet z takim bajerem.

Jeśli chodzi o wyniki w benchmarkach:
AnTuTu: 10821
Quadrant: 3047
An3DBenchmark: 6768
NenaMark: 57,6

Ekran

9.7 ” IPS2 New Generation, 4:3, 10 punktowy, dobrze reaguje na dotyk. Nawet lekkie muśnięcia powodują odpowiednią reakcję. Wysoka rozdzielczość sprawia, że obraz jest szczegółowy, czcionki na stronach internetowych nawet w największym oddaleniu są czytelne. Kąty widzenia bardzo szerokie.

Nie zauważyłem martwych pikseli, przebarwień, efektu „jacuzzi”.

System

Modecom 9704 ma firmowo zainstalowany Android 4.1.1. Zatrzymam się na chwilkę przy kwestii oprogramowania. Tablet zakupiłem w którąś sobotę. Wiadomo, pierwszy dzień to szał, testy, zachwyty itp. Niestety, wieczorem tablet się zawiesił. Dzień później niedziela, więc zamiast się nim bawić, będę musiał np. gotować obiad? O nie… Rozczarowanie, smutek, żal… sprzęt za tysiąc złotych odmówił prawidłowej współpracy. Wiedziałem, że to chińczyk z logo Modecom, ale nie myślałem, że spotka mnie zawód na takim poziomie. Tablet działał poprawnie, ale tylko wtedy, kiedy miał wyłączone WiFi. Po włączeniu WiFi urządzenie po dokładnie 25 sekundach resetowało się za każdym razem. Miałem więc 25 sekund, aby wyłączyć WiFi. Co to jednak za tablet bez WiFi? Poszperałem więc na stronie Modecoma i zauważyłem, że mam starszą wersję systemu niż jest na ich stronie. Postępując zgodnie z instrukcją przeinstalowałem system. Pomogło, a dodatkowo zmienił się wygląd aplikacji do aparatu foto.

Od tego czasu nie mam żadnych problemów z zawieszaniem się. Tablet działa stabilnie i poza „mikrolagami” nie ma problemów z pracą.

I jeszcze jedno… jakież było moje zdziwienie, kiedy w środę rano zadzwonił do mnie telefon… i w słuchawce usłyszałem głos miłego pana z serwisu Modecom (kupując tablet zostawiłem swoje dane w sklepie). Pan miłym głosem oznajmił, że przeprowadzają akcję serwisową (przeinstalowują za darmo system, jeśli klient ma problemy ze stabilnością pracy). Oznajmiłem, że już wykonałem samodzielnie w/w operację. Pan ucieszył się i pogratulował „znajomości tematu”. Cieszy, że firma znalazła klienta i chyżo w te pędy postanowiła zaoferować mu pomoc w razie problemów. Pan w słuchawce prosił zanotować sobie jego numer i dzwonić do niego w razie jakichkolwiek problemów. Jeśli takowe napotkam, z pewnością zadzwonię. Cenię sobie taką dbałość o klienta. Nie spodziewałem się, że kupując „chińczyka” będę miał wsparcie serwisu (i to polskiego, a nie chińskiego).

Akumulator

7500 mAh wytrzymuje cały dzień zabawy – mojej i dzieciaków. Cały czas mam ustawioną maksymalną jasność ekranu oraz włączone WiFi. Wieczorem trzeba go podłączyć. Ładuje się ok. 5-6 godzin.

Aparat

Tablet ma 5 Mpix z tyłu – zdjęcia wypadają poprawne jak na tą klasę sprzętu. Przy dobrym oświetleniu są bardziej niż zadowalające (na zewnątrz przy pięknym słońcu). W domu, przy sztucznym oświetleniu, pojawia się ziarnistość i inne typowe cechy dla zdjęć robionych przy małej ilości światła (brak lampy doświetlającej).

Przednia kamerka… po prostu jest. Do Skype’a wystarczy. Do robienia innych zdjęć – raczej nie.

Podsumowanie

Jak już pisałem na początku recenzji – parametry odpowiadają moim oczekiwaniom. Wydajność w normalnej pracy (zabawie) jest wystarczająca. Jeśli ktoś szuka sprzętu bardziej wydajnego z większa ilością dodatków (GPS, 3G, Bluetooth, itd.) musi poszukać czegoś z wyższej półki (Apple, Samsung, Asus). W internecie zaczynają się pojawiać opinie, że „nie obsługuje tego czy tamtego” (m.in. problemy ze złączem HDMI, brak obsługi rozdzielaczy USB). Tak jak pisałem wcześniej, trzeba sobie zadać pytanie do czego ma służyć nasz tablet i czego oczekujemy od takiego zakupu (kompromis między ceną, a możliwościami).

Dzięki portowi microUSB bez problemu możemy podłączyć pendrive, dyski zewnętrzne (choć nie wiem czy wszystkie, bo może to zależeć od wymaganego zasilania danego zewnętrznego dysku), klawiatury i myszki, a także czytniki kart SD.

Dla zwykłego zjadacza stron internetowych, prostych gier, filmów itp. tablet Modecom FreeTab 9704 IPS2 X4 w zupełności wystarczy. Przeciętny Kowalski będzie zachwycony ostrością obrazu i płynnością działania. Jeśli porówna jednak tablet z nowym iPadem czy Galaxy Note 10.1 zauważy, że to jednak inna liga. Po chwili zada sobie jednak pytanie: czy dla funkcji, których będę używał sporadycznie (3G, GPS), warto płacić 2 lub 3 razy więcej za markowy sprzęt? Myślę, że nie warto przepłacać.

Reasumując… z całą odpowiedzialnością mogę polecić Modecom FreeTab 9704 IPS2 X4. Do normalnych zastosowań stosunek ceny do jakości/wydajności jest jak najbardziej odpowiedni.

PS. A „Świnka Pepa” na takim ekranie wygląda naprawdę na różową ;)

_

Dziękujemy Konradowi za podzielenie się z nami swoimi odczuciami z użytkowania tabletu Modecom. Jeśli macie jakieś pytania, myślę, że możemy liczyć, że na takowe w wolnej chwili odpowie.

Exit mobile version