Sony Xperia XA2 Plus / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Recenzja Sony Xperia XA2 Plus. To dobry smartfon, ale nie zabrakło kilku rozczarowań

APARAT

W smartfonie mamy aparat główny z matrycą Exmor RS o rozdzielczości 23 Mpix. Charakteryzuje się ona przysłoną f/2.0 oraz wsparciem ze strony pojedynczej diody doświetlającej. Na froncie z kolei umieszczono 8-megapikselową kamerkę z szerokokątną soczewką.

Sony Xperia XA2 Plus / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Zanim opowiem o jakości zdjęć, to jeszcze dwa słowa o spuście migawki aparatu. Do tej pory testując urządzenia Sony miałem wrażenie, że klawisz ten był zbyt twardy i trzeba było nieco mocniej go wcisnąć, żeby wykonać zdjęcie. Kończyło się to zazwyczaj tym, że był to mało wygodny sposób fotografowania, który przez spory nacisk powodował częste rozmazania. W XA2 Plus zostało coś poprawione, bo klawisz wciska się delikatnie, przez co jego obsługa stała się stanowczo ułatwiona.

Jeśli natomiast chodzi o jakość zdjęć to, jak zazwyczaj w przypadku smartfonów Sony, mam trochę mieszane uczucia. Niby zdjęcia na pierwszy rzut oka są ładne i mają poprawne odwzorowanie kolorów, ale do perfekcji sporo brakuje. Szczególnie po przybliżeniu, ponieważ ujawniają się wtedy delikatnie poszarpane krawędzie, widoczne są też często szumy.

Aparat przeciętnie radzi sobie też w wyostrzaniem mniejszych elementów. Dwa razy miałem sytuacje, że chciałem zrobić fajne zdjęcie macro, ale mając ze sobą tyko XA2 Plus moje plany nie mogły doczekać się spełnienia. Łudzę się, że Sony kiedyś zrobi w końcu smartfona ładnie i szybko wyostrzającego mniejsze elementy. Niby w XZ2 Compact było już lepiej, ale nadal sporo brakowało do innych, konkurencyjnych urządzeń. W aktualnie recenzowanym urządzeniu sprawa wygląda jeszcze dużo gorzej.

Słabo to też wygląda wykonywanie zdjęć nocą. Fotografie są bardzo ubogie w szczegóły, pojawia się mnóstwo szumów, a kolory są słabo nasycone. Pojawia się tez problem z rozszczepianiem światła.

Jeśli chodzi o kamerkę frontową to jest ona wystarczająca do większości „selfiaków”. Są one ładne, wyraźne i całkiem szczegółowe. Jedynie po przybliżeniu konkretnych elementów pojawi się trochę poszarpanych krawędzi, ale nie są one mocno rzucające się w oczy. Kolory są naturalne, chociaż czasami brakuje im trochę intensywności.

Bardzo spodobało mi się to, że do dyspozycji mamy szerokokątną soczewkę. Dzięki temu możemy wybrać czy chcemy wykonać zwykłe, tradycyjne zdjęcie z normalnym kątem widzenia, czy trochę rozszerzymy pole widzenia, obejmując więcej osób czy elementów w tle na jednej fotografii. Podobna soczewka była zastosowana już w Xperii XZ1 Compact i, szczerze mówiąc, nie rozumiem, dlaczego nie stała się ona standardem we wszystkich smartfonach Sony. A przynajmniej w tych flagowych.

Aplikacja aparatu jest standardowa jak na urządzenia Sony. Mamy kilka trybów takich jak efekt AR, bokeh, efekt kreatywny z filtrami nakładanymi na zdjęcia, timeshift burst, sound photo oraz panoramę. Ponadto jest tryb ręczny, w którym dostosujemy balans bieli, ostrość, czułość ISO, wartość ekspozycji i czas naświetlania. Jest też możliwość nagrywania w 4K oraz tryb zwolnionego tempa do 120 klatek na sekundę. Zabrakło jednak tego „prawdziwego” zwolnionego tempa do 960 klatek na sekundę, ale jest ono raczej zarezerwowane dla urządzeń flagowych.

AKUMULATOR

Sony Xperia XA2 Plus została wyposażona w akumulator o pojemności 3580 mAh. Pozwala to na uzyskanie wyników w okolicy 5,5-6 godzin na wyświetlaczu korzystając naprzemiennie z WiFi i transmisji danych oraz mając uruchomioną automatyczną jasność ekranu.

Sony Xperia XA2 Plus / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Czas na wyświetlaczu spada do około 5 godzin korzystając z samej transmisji danych, a najdłuższe czasy osiągniemy używając tylko WiFi – jest to wtedy nawet 6,5 godziny. Całkiem przyzwoite wyniki sprawiające, że smartfon spokojnie jeden, a w porywach i dwa dni bez ładowania spokojnie wytrzyma.

Urządzenie naładujemy za pomocą ładowarki zakończonej złączem USB typu C. Warto dodać, że smartfon wspiera szybkie ładowanie Quick Charge 3.0.

PODSUMOWANIE

Sony Xperia XA2 Plus miała być dostępna w sklepach od października (ale mamy pierwszy dzień miesiąca, a wciąż nie widać jej na półkach sklepowych) w cenie 1699 złotych. Za tą cenę jest to smartfon poprawny, który sprawdzi się w codziennym użytkowaniu. Szczególnie, jeśli chodzi o płynność i stabilność systemu oraz przyzwoity czas pracy na jednym ładowaniu.

Sony Xperia XA2 Plus / fot. Kacper Żarski (Tabletowo.pl)

Niestety, mógłby być lepszy aparat, bo za dnia uzyskamy fotografie tylko poprawne. Nocą bardzo trudno o ładne zdjęcie. Aparat słabo też radzi sobie ze zdjęciami macro. Oprócz tego bardziej donośny mógłby być głośnik do rozmów, a nakładka mogłaby mieć trochę więcej funkcji (brakuje, chociażby, filtru światła niebieskiego).

Ogólnie jednak jest to sprzęt dobry, ale na pewno wymaga kilku wyrzeczeń i trzeba mieć to na uwadze. W mojej opinii w podobnej kategorii cenowej dostaniemy sporo ciekawszych urządzeń, które dla niektórych mogą być lepszym wyborem. Zresztą, zerknijcie do naszego poradnika ze smartfonami do 1700 złotych.

Dajcie znać co Wy myślicie o Sony Xperia XA2 Plus. Kupilibyście go, czy postawilibyście na innego smartfona?

Spis treści:

  1. Wzornictwo, jakość wykonania. Głośnik. Wyświetlacz
  2. Działanie. Oprogramowanie. Skaner linii papilarnych
  3. Bateria. Aparat. Podsumowanie
Recenzja Sony Xperia XA2 Plus. To dobry smartfon, ale nie zabrakło kilku rozczarowań
WYŚWIETLACZ
8.5
DZIAŁANIE, PŁYNNOŚĆ, WYDAJNOŚĆ
9.5
OPROGRAMOWANIE
7
AKUMULATOR
8
MULTIMEDIA
8
PORTY, ZŁĄCZA, ŁĄCZNOŚĆ
8
APARATY
5
JAKOŚĆ WYKONANIA
7.5
WZORNICTWO
8
Ocena użytkownika0 głosów
0
Zalety
Płynnie działający system
Szerokokątna soczewka kamerki frontowej
NFC
USB typu C z szybkim ładowaniem
Wady
Mało funkcji w systemie
Słabe zdjęcia macro i nocne
Cichy głośnik do rozmów
Ciężka obudowa
7.7
OCENA