Wydajność
Układ, który zastosowany został w Kiano Intelect 8, do najwydajniejszych nie należy. W podstawowych benchmarkach sprzęt osiągnął wyniki, którymi z własnej woli raczej by się nie chwalił.
AIDA64 (odczyt z pamięci): 4171 MB/s
AIDA64 (zapis do pamięci): 1937 MB/s
Cinebench (test OpenGL): 4,42 fps
Cinebench (test CPU): 0,53 pts
3D Mark Ice Storm – 12 441
Test grafiki: 12 598
Test fizyki: 11 799
3D Mark Cloud Gate – 960
Test grafiki: 961
Test fizyki: 957
Mozilla Kraken: 9435,3 ms
Sunspider: 502,7 ms
Peacekeeper: 608
Benchmarki to jednak nie wszystko, przede wszystkim liczą się zastosowania praktyczne. Testem, który jest dla mnie dość dobrym wskaźnikiem rzeczywistej wydajności, jest gra Asphalt 8 i nocny przejazd po Tokio. Dość wymagająca trasa, na której niejeden tablet wyłożył się koncertowo. Z Kiano Intelect 8 było podobnie. O ile w mniej wymagających fragmentach trasy animacja była płynna i grało się naprawdę przyjemnie, o tyle w kilku newralgicznych miejscach prędkość animacji spadała po poziomu poniżej 10 fps, co skutecznie uniemożliwiało przyjemną rozgrywkę.
Pod żadnym względem nie można traktować Kiano jako tabletu przede wszystkim do gier. Zagrać od czasu do czasu, kiedy zdarzające nieraz spadki płynności animacji nie przeszkadzają aż tak bardzo – owszem. Ale to wszystko. Zapaleni gracze powinni poszukać jednak innego, bardziej wydajnego sprzętu.
Na marginesie testów wydajności ciekawostka. 3D Mark to wymagający benchmark. Składa się z kilku różnych testów – od najsłabszego, w którym nawet Kiano uzyskał niezły wynik, przez nieco bardziej hard-core’owe, w których kilkakrotnie udało się Intelectowi dobić do 5 fps, aż po absolutną wyżymaczkę, wyciskającą z procesora i układu graficznego ostatnie krople krzemowego potu. I przy przeprowadzaniu testu Sky Diver tablet odmówił posłuszeństwa. Uwisł. Padł. Przez chwilę sprawiał nawet wrażenie, jakby nie miał zamiaru „wybudzić się”, ostatecznie jednak udało się go postawić na nogi.
Aparat
Tablety nie służą do robienia zdjęć. I Kiano nie jest wyjątkiem od reguły. Tylny obiektyw radzi sobie względnie przy dobrym oświetleniu.
Jednak kiedy doświetlenie sceny jest mniejsze, to i jakoś zdjęć spada wyraźnie.
Zdecydowanie przydałaby się lampa doświetlająca i autofucus. I lepsza optyka. Lepsza matryca światłoczuła również. Ale wtedy trzeba byłoby zmniejszyć ekran do 6 cali i zamiast Windows zainstalować Windows Phone. Jeśli cena zostałaby podobna, byłby całkiem przyzwoity – ekhm – fablet.
Przedni obiektyw. Jest. I to w zasadzie wszystko, co można o nim napisać. Zrobionym za jego pomocą selfie na Facebooka ani Twittera nie podbijecie, to pewne.
Stosunek jakości do ceny
Kiano Intelect 8 3G MS kosztuje 599 złotych. Za tę cenę dostajemy jednak nie tylko tablet, ale też kilka miłych dodatków:
- roczną subskrypcję Office 365 Personal (199 zł)
- pełną wersję gry Mroczne Arkana: Carnival (24,90 zł)
- audiobook „Wiatr” autorstwa Marcina Ciszewskiego (34 zł)
- trzymiesięczną prenumeratę elektronicznego wydania Newsweeka (48 zł)
- trzymiesięczny dostęp do usługi VOD Kinoplex (45 zł)
W nawiasach możecie zobaczyć, ile trzeba by zapłacić, kupując każdy z tych gratisów osobno. Jeżeli więc zliczyć ceny wszystkich tych dodatków, to ich łączna kwota wyniesie 350 złotych. Takie podejście do sprawy byłoby jednak pewnym nadużyciem. W tej chwili nie jest łatwo dostać tablet z Windows 8.x bez zainstalowanego pakietu Office, można go więc traktować jako wyposażenie podstawowe. Po odliczeniu jego ceny okazuje się, że otrzymane gratisy warte są około 150 złotych. Można więc przyjąć że sam tablet (oczywiście z systemem i Office) kosztuje 450 zł.
Podsumowanie
Kiano Intelect 8 3G to dobrze wyglądający sprzęt, ale wykonany gorzej, niż wskazywałby na to jego wygląd. Zapewniający niezbyt dużo pamięci, którą użytkownik może rzeczywiście wykorzystać (standard w tabletach z Windowsem z 16GB). Wyposażony w ekran oferujący całkiem dobrą jakość obrazu, ale o niezbyt wysokiej, aczkolwiek standardowej dla tej przekątnej, rozdzielczości. Obsługujący technologię Miracast, ale niezbyt długo pracujący na akumulatorze. Za to umożliwiający całkiem głośne słuchanie muzyki na całkiem przyzwoitych wbudowanych głośnikach stereo i przyjemną pracę przy podstawowych zastosowaniach tego typu urządzeń. Nieco gorzej jest w przypadku bardziej wymagających zadań – demonem szybkości po prostu nie można go nazwać.
Jednym zdaniem – tablet pełen sprzeczności. Daje sobie radę z grami, ale przy bardziej wymagających widać spowolnienia i spadki wydajności. Dzięki technologii Miracast sprawdzi się całkiem dobrze w biurze jako jednostka centralna minikomputera zastępującego laptop lub sprzęt stacjonarny – oczywiście do prostych, typowo biurowych zastosowań. Do zastosowań typowo multimedialnych jest według mnie nieco za drogi i zapewnia użytkownikowi zbyt mało pamięci (do tego typu zastosowań warto pomyśleć o Kiano Intelect, ale… z Androidem, który jest tańszy).
Przy tym wszystkim pamiętać jednak należy, że Intelect 8 3G MS kosztuje tylko 599 złotych, więc ma prawo do pewnego rodzaju niedoskonałości.
Jakieś alternatywy? Jeżeli zarówno Windows, jak i moduł 3G jest absolutnie niezbędny, to poza Kiano możemy zdecydować się np. na Colorovo CityTab Supreme 8H (sprzęt praktycznie identyczny pod względem parametrów technicznych, dodatkowo wyposażony w złącze HDMI), który można kupić już od około 460 złotych.
Jeżeli koniecznie potrzebujemy tabletu z Windowsem, ale możemy zrezygnować z wbudowanego modułu 3G (to najczęstszy kompromis w trakcie zakupów), to mamy do wyboru:
- Kiano Intelect 8 w wersji bez 3G – 499 złotych
- Modecom FreeTAB 8025 IPS IB (pod względem parametrów praktycznie identyczny z testowanym, choć oczywiście bez 3G) – 399 złotych
- Toshiba Encore 2 WT8-B-102 (jeszcze jeden bardzo zbliżony parametrami tablet, jednakże wyposażony w 32 GB pamięci wewnętrznej) – 599 złotych
- Modecom FreeTab 1010 IPS IC (dwurdzeniowy, całkiem wydajny Intel N2805 1,46 GHz, 2 GB RAM, 32 GB pamięci wewnętrznej, ekran 10” IPS 1280×800 px) – 599 złotych
Spis treści:
1. Parametry techniczne. Jakość wykonania
2. Ekran. Pamięć. Łączność. Multimedia. Akumulator
3. Wydajnośc. Aparat. Stosunek jakości do ceny. Podsumowanie