Firma Elephone ma w swojej ofercie nie tylko smartfony. Pod koniec ubiegłego roku w jej portfolio pojawiła się opaska inteligentna – MGCOOL Band 2, która ma trzy podstawowe zalety: nieźle się prezentuje, ma pulsometr, a do tego niewiele kosztuje – niewiele, bo ok. 20 dolarów. Czy warto się nią zainteresować?
Wzornictwo, jakość wykonania, zapięcie
Patrząc na pasek i zapięcie w MGCOOL Band 2 można odnieść wrażenie, że Elephone wzorował się na… Apple. Podobnie jak w Apple Watch, także i tutaj mechanizm zakładania opaski jest bardziej udziwniony względem większości tego typu akcesoriów i zegarków. Wszystko rozchodzi się o to, że zapinamy pasek od środka – bolec wpinamy w wybrany otwór dostosowany do obwodu naszego nadgarstka od strony wewnętrznej, nie zewnętrznej, a następnie pasek przewlekamy wewnątrz, bliżej skóry. Mi osobiście takie rozwiązanie nie przypadło do gustu, w tym przypadku wolę klasyczne rozwiązania – w mojej opinii wygodniejsze, ale co człowiek, to inna opinia.
Jednocześnie muszę przyznać, że zapięcie jest solidne – podczas testów nie zdarzyła mi się sytuacja, w której by się rozpięło; niezależnie od tego, czy chodziłam, biegałam czy przenosiłam zakupy z punktu A do punktu B.
Na pasku znajdziemy osiem otworów, dzięki którym opaska może być używana przez osoby o obwodzie nadgarstka od 15 do 21 centymetrów. Sam pasek jest gumowy, niewymienny, przez co jesteśmy skazani cały czas korzystać z tego samego, bez możliwości zmiany na inny kolor czy materiał. Pytanie tylko czy w przypadku tak taniej opaski ma to jakiekolwiek znaczenie? Wydaje mi się, że niekoniecznie.
Samo wzornictwo MGCOOL Band 2 jest proste i mało skomplikowane. Na froncie widoczny jest główny panel do obsługi opaski, który zawiera w sobie ekran będący w rzeczywistości dużo mniejszy niż może się początkowo wydawać – jego przekątna to 0,66”, a dookoła niego jest dużo niezagospodarowanej przestrzeni. Nad ekranem mamy nazwę urządzenia, natomiast pod – dotykowy przycisk, za pomocą którego możemy obsługiwać opaskę.
Gdy odwrócimy MGCOOL Band 2, naszym oczom ukażą się dwie rzeczy – pulsometr oraz dedykowane gniazdo ładowania, co oznacza, że bez specjalnej ładowarki, niestety, się nie obejdzie. Całość spełnia normę odporności IPX7, co oznacza, że nie jest mu straszne zanurzenie w wodzie na głębokość do jednego metra przez maksymalnie pół godziny.
Wyświetlacz i obsługa opaski
Skoro mamy do czynienia z tanią opaską, na pewno domyślacie się, że ekran w niej zastosowany nie jest najwyższych lotów. I macie całkowitą słuszność – jest bardzo podstawowy. Ekran nie jest dotykowy, za jego obsługę odpowiada pojemnościowy przycisk znajdujący się pod nim. Jest natomiast podświetlany, dzięki czemu nie ma problemu z dopatrzeniem się wyświetlanych na nim treści nocą – w słoneczny dzień natomiast jest już sporo gorzej. Jego przekątna to 0,66”, a rozdzielczość – 64 x 48 pikseli. Liczby te wrażenia na nikim raczej nie zrobią, ale nie muszą. Sprecyzujmy: w tej cenie nie muszą.
Ekran główny wyświetla przede wszystkim godzinę, a także datę (w formacie 29/Jan) i poziom naładowania baterii w postaci ikony (bez procentów). Naciśnięcie wspomnianego przycisku znajdującego się pod ekranem powoduje przejście do kolejnego widoku – liczby kroków, uruchomienia treningu (przez dłuższe przytrzymanie przycisku), przebytego dystansu, spalonych kalorii, migawki aparatu, sterowania odtwarzaczem muzycznym oraz pulsometru; na ostatnim ekranie wyświetlany jest natomiast stan połączenia Bluetooth.
Obsługa opaski jest bardzo prosta, aczkolwiek irytować może fakt, że nie ma żadnej możliwości cofnięcia się w funkcjach – jeśli się jakąś przeoczy, trzeba tapnąć na przycisk kolejnych kilka razy. Ale tak jest we wszystkich tanich opaskach bez dotykowego ekranu. Dodatkowo nie ma opcji wybudzania ekranu opaski przez gest spojrzenia na zegarek.
Spis treści:
1. Wzornictwo, jakość wykonania, zapięcie. Wyświetlacz i obsługa opaski
2. Aplikacja, powiadomienia, dostępne funkcje. Pulsometr. Czas pracy. Podsumowanie
Opaskę do testów dostarczyła marka MGCOOL należąca do Elephone.