Aparat
Aparat, przyznaję, potraktowałam po macoszemu. Bo o ile robienie zdjęć 7- czy 8-calowymi tabletami jeszcze jest dla mnie zrozumiałe, tak wyciąganie 10-calowego monstrum i fotografowanie – już niekoniecznie.
Gdyby kogoś jednak interesowało fotografowanie Xperia Z4 Tablet, znajdzie w nim takie tryby, jak: automatyczny, ręczny, maska rzeczywistości rozszerzonej, twarz na zdjęciu, sound photo, rozszerzona rzeczywistość – humor, wiele aparatów, efekt AR, efekt kreatywny oraz rozległa panorama.
Muszę zauważyć, że zdjęcia na ekranie tabletu wyglądają fatalnie, dopiero po przerzuceniu na komputer okazuje się, że nie jest z nimi aż tak źle, jak mogłoby się wydawać. Są zaskakująco szczegółowe, jak na zdjęcia z tabletu. Niestety, wykazałam się sporym brakiem ogarnięcia i przed przywróceniem ustawień fabrycznych i odesłaniem sprzętu nie zgrałam wszystkich zdjęć z pamięci… przez co mogę Wam pokazać tylko trzy przykładowe. Ale za to z jakiego pięknego miasta!
Akumulator
Niesamowicie smukła obudowa (6,1 mm), wyświetlacz o rozdzielczości 2560×1600 pikseli, wymagający, wydajny procesor Snapdragon 810 i akumulator o pojemności zaledwie 6000 mAh – to nie wróżyło niczego dobrego. Bateria ta sama, co w Xperia Z2 Tablet z niższą rozdzielczością oraz słabszym procesorem. Jak sobie poradziła podczas testów?
Około siedmiu godzin na włączonym ekranie – to średni wynik, jaki udało mi się uzyskać podczas testów Xperia Z4 Tablet z jasnością ekranu ustawioną na automatyczną, z ciągle włączonym WiFi, podczas mieszanego zastosowania (przeglądanie stron internetowych, YouTube, granie).
Bardziej szczegółowe dane na temat czasu pracy dostarcza aplikacja Lab501, która emuluje poszczególne czynności na tablecie. Oto jakie wyniki uzyskałam w każdym z nich w różnych konfiguracjach:
- minimalna jasność ekranu, WiFi, wideo: 741 minut (12 godzin 21 minut),
- minimalna jasność ekranu, WiFi, strony internetowe: 792 minut (13 godzin 12 minut),
- maksymalna jasność ekranu, WiFi, wideo: 403 minuty (6 godzin 43 minuty),
- maksymalna jasność ekranu, WiFi, strony: 437 minut (7 godzin 17 minut).
Czas pracy można wydłużyć korzystając z trybu Stamina, który znajdziemy we wszystkich urządzeniach mobilnych Sony.
Klawiatura
Do testów razem z Xperia Z4 Tablet otrzymałam klawiaturę Sony BKB50 – dedykowane akcesorium, którego cena wciąż niestety nie jest znana. Tablet umieszcza się w magnetycznym zawiasie klawiatury, w którym to znajduje się, nazwijmy to, gumowana wyściółka zapobiegająca ewentualnemu zarysowaniu ekranu i obudowy urządzenia. Akcesorium łączy się przez Bluetooth lub NFC, ma własną baterię i port microUSB służący do jej ładowania (i tylko do tego), diodę LED oraz dwa przyciski – włącznik oraz parowanie. Waży 365 gramów.
Klawiatura wykonana jest solidnie, aczkolwiek jest wyczuwalnie giętka – bez problemu poddaje się wyginaniu. Dzięki gumowanej części nie ślizga się po różnego rodzaju powierzchniach, co sprawia, że korzystanie z niej jest naprawdę komfortowe. Jest tym lepiej, że całość jest stabilna – nie gibie się do tyłu, a maksymalny kąt odchylenia ekranu (ok. 120 stopni) pozwala na w miarę wygodną pracę (osobiście preferuję większy kąt, zwłaszcza trzymając urządzenie na kolanach).
Samo korzystanie z niej jest przyjemne. Klawisze są odpowiedniej wielkości – podobnie jak odległości pomiędzy nimi. Zastosowano tu sześć rzędów klawiszy, z czego warto zauważyć przede wszystkim górny z przyciskami funkcyjnymi. Na dole mamy gładzik, który jest dość szorstki w dotyku i wymaga przyzwyczajenia. Co ważne, obsługuje gesty, czego – przyznaję – raczej się nie spodziewałam.
Tym, o czym należy wspomnieć, jest dodatkowy przybornik, który pojawia się na pasku systemowym po podłączeniu tabletu z klawiaturą. Z jego poziomu mamy dostęp do skrótów aplikacji, z których korzystamy najczęściej (sami możemy zdecydować, które się tam pojawią). Pod ręką jest również widok stanu naładowania akumulatora w klawiaturze.
Klawiatura jest zatem miłym dodatkiem, ale zainteresowanie nią będzie zależało od polskiej ceny. Ta jednak wciąż nie została ujawniona (w Wielkiej Brytanii kosztuje ok. 130 funtów…).
Spis treści:
1. Wideorecenzja. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
2. Działanie, oprogramowanie
3. Aparat. Akumulator. Klawiatura
[wpsm_column size=”one-half”][wpsm_pros title=”Plusy:”]
- wyświetlacz
- płynność, wydajność
- LTE, WiFi, NFC, GPS, Bluetooth
- odporność na wodę i kurz
- Android 5.0.2 Lollipop (wciąż rzadko spotykany)
- frontowe głośniki
- możliwość dzwonienia i wysyłania SMS-ów (w wersji z LTE)
- waga piórkowa
- niesamowita smukłość obudowy
- wsparcie dla kart microSD 128GB
- dioda powiadamiająca
[/wpsm_pros][/wpsm_column][wpsm_column size=”one-half” position=”last”][wpsm_cons title=”Minusy:”]
- nagrzewanie obudowy
- 22,2GB pamięci dostępnej dla użytkownika (z 32GB!)
- skomplikowany system USB OTG
- słabo wyczuwalne przyciski fizyczne
- cena
[/wpsm_cons][/wpsm_column]