Działanie, oprogramowanie
Huawei P9 Plus działa jak marzenie. Wszystkie akcje wykonywane są błyskawicznie. Aplikacje otwierają się w mgnieniu oka, bez chwili zawahania i z podobną szybkością można się między nimi przełączać. Podczas testów Huawei P9 wydawało mi się, że nie może być lepiej, tymczasem w bezpośrednim porównaniu z P9 Plus okazało się, że… ten drugi faktycznie działa jeszcze lepiej, jeszcze szybciej i jest jeszcze bardziej wydajny. Ogólna kultura pracy na Huawei P9 Plus oraz sam komfort korzystania z niego (pomijając fakt 5,5-calowego wyświetlacza, który nie każdemu przypadnie do gustu) stoi na najwyższym poziomie.
Poniżej możecie zobaczyć porównanie z P9, które specjalnie przygotowałam nieco wcześniej niż tę recenzję:
Wysoką wydajność udowadniają zresztą wyniki uzyskane w testach syntetycznych – benchmarki (tryb inteligentny):
AnTuTu: 98982
Quadrant: 36395
Geekbench 3:
single core: 1783
multi core: 6601
3DMark:
Ice Storm: 19850
Ice Storm Extreme: max
Ice Storm Unlimited: max
Połączenie ośmiordzeniowego procesora Kirin 955 z GPU Mali-T880 MP4 z 4GB RAM i ekranem Full HD sprawdza się idealnie nie tylko do typowych, codziennych zastosowań, ale również do grania. Niezależnie od tytułu, Asphalt 8: Airborne, GTA: San Andreas, Mortal Kombat X, Real Racing 3, Dead Trigger 2 czy innych, z każdym radzi sobie wyśmienicie. A dodatkowo trzeba pamiętać, że mamy do wykorzystania aż 64GB pamięci wewnętrznej, dzięki czemu mamy duże pole do popisu pod względem możliwości zainstalowania sporej liczby mobilnych tytułów – również tych bardziej wymagających graficznie.
Co jeszcze bardziej istotne, w ustawieniach możemy zdecydować czy pamięcią domyślną ma być pamięć wewnętrzna telefonu czy karta microSD i… jeśli ustawimy drugą opcję, bez problemu zapiszemy pełne aplikacje i gry (jeśli to umożliwiają) właśnie w pamięci karty microSD. Trzeba się jednak liczyć z tym, że – nawet jeśli mamy szybką kartę – pobieranie gigabajtowej gry może potrwać nawet kilkanaście minut (miałam tak w przypadku Dead Effect 2). Co ciekawe jednak, po pobraniu gra pokazuje, że znajduje się w pamięci wewnętrznej, choć zapisana jest na microSD (i tak w każdym przypadku, przy np. Tainted Keep również). Możecie prześledzić poniższe screeny:
Interfejs
Tylko w ciągu ostatnich miesięcy przetestowaliśmy dla Was całą masę smartfonów Huawei: P9, P9 Lite, Mate 8 czy Mate S – wszystkie z nich z interfejsem użytkownika EMUI, który w poszczególnych wersjach różni się od siebie nieznacznie. Dlatego jeśli czytaliście którąkolwiek recenzję przywołanych wyżej urządzeń, można powiedzieć, ze oprogramowanie Huawei P9 Plus nie jest Wam obce.
EMUI w wersji 4.1, w stosunku do poprzedniej (4.0), wprowadził jedynie bardzo widoczne zmiany w aplikacji aparatu, a inne ciekawe funkcje i możliwości pozostały na swoim miejscu. Najważniejsze z nich:
- WiFi+: automatycznie przełącza między sieciami WiFi i komórkowymi, poprawiając komfort korzystania z internetu,
- aplikacje sieciowe: decydujemy, które aplikacje mogą działać tylko przez WiFi, tylko przez sieć komórkową lub i tak, i tak,
- przypomnienie o zużyciu danych komórkowych – dzienne i miesięczne (względem limitu ustawionego przez użytkownika),
- prosty styl ekranu – minimalistyczny i przejrzysty ekran główny o prostym układzie i dużych ikonach,
- menadżer powiadomień: możemy ustawić jakie aplikacje mogą wyświetlać powiadomienia i w jaki sposób (pasek stanu, banery, ekran blokady),
- możliwość tworzenia kont użytkowników,
- ID odcisku palca – funkcje związane z czytnikiem linii papilarnych opisałam w osobnym akapicie,
- pasek nawigacyjny może zawierać trzy lub cztery ikony (czwartą jest otwieranie paska powiadomień), dodatkowo możemy zamieniać miejscami wstecz i otwarte aplikacje według naszych preferencji,
- przycisk wiszący – szybki dostęp do wstecz, home, ostatnich aplikacji, blokady ekranu i optymalizacji telefonu
- obsługa jedną ręką: zmniejszenie ekranu przez przeciągnięcie palca po dolnym pasku systemowym oraz przesuwanie klawiatury do krawędzi (opcja dostępna tylko w dialerze, menu rozmowy i menu blokady)
- tryb obsługi ekranu w rękawiczkach
- ochrona przed przypadkowym uruchomieniem funkcji telefonu w kieszeni lub w torbie,
- tryb nie przeszkadzać,
- kontrola głosowa (wszelkie komendy nie działają w języku polskim): budzenie głosem za pomocą ustawionego słowa wybudzającego (na „hej tabletowo” reaguje bez problemu) i późniejsze wyszukiwanie telefonu przez komendę where are you (uruchamia się dźwięk, wibracja i świeci LED aparatu); szybkie łączenie (kiedy ekran jest wyłączony, przytrzymaj wciśnięty przycisk zmniejszania głośności, kiedy usłyszysz sygnał, wypowiedz nazwę kontaktu); odbieranie połączenia za pomocą głosu (answer call lub reject call)
- sterowanie ruchem: odwróć, by wyciszyć; podnieś, by ściszyć dzwonek; przyłóż (do ucha), by odebrać połączenie; przechyl, by przemieścić ikony i widżety; kreśl litery, by otwierać przypisane do nich aplikacje; twórz screenshoty używając zgięć palców (knykciów). Nie ma wybudzania ekranu przez dwukrotne tapnięcie w ekran
- możliwość zmiany motywów,
- tryb wyłączenia dotyku (ochrona przed przypadkowym uruchomieniem funkcji telefonu w kieszeni lub torebce),
- tryb obsługi w rękawiczkach,
- możliwość korzystania z dzielonego widoku ekranu – z dwóch aplikacji obok siebie; można to uruchomić gestem – rysując zgięciem palca linię w poprzek ekranu w połowie jego wysokości. Tryb dwóch okien obsługuje tylko 14 aplikacji: film, galeria, notatnik, pliki, e-mail, motywy, kalendarz, wiadomości, kalkulator, Facebook, Messenger, Twitter, Instagram i Skype.
Lista preinstalowanych aplikacji, gdyby kogoś interesowały: Dragon Mania, Spider-Man: Ultimate Power, Asphalt Nitro, Todoist, Booking.com, EyeEm, News Republic, WPS Office (te można odinstalować), aplikacje Google (Mapy, YouTube, Dysk, Muzyka, Filmy, Zdjęcia, Hangouts, Google+, Książki, Kiosk, Gry, Gmail, Chrome), odtwarzacz muzyczny i wideo, HiCare, pogoda, kalendarz, kalkulator, notatnik, rejestrator dźwięku (dyktafon świetnie zbiera dźwięk), latarka, lustro, kompas, kopia zapasowa, menadżer plików.
Wśród aplikacji jest też krokomierz (pod aplikacją Zdrowie) – nieźle wyglądający, ale dość marnie liczący kroki (znacznie zaniża wyniki).Warto zwrócić uwagę jeszcze na menadżer telefonu. Z poziomu tego programu możemy w szybki sposób zoptymalizować pracę telefonu, ustawić blokowane aplikacje (czyli te, które przy włączaniu najpierw proszą o weryfikację czy my to my – przez skaner linii papilarnych) oraz włączyć ochronę przed nękaniem (blokowanie numerów z czarnej listy i wskazanych wyrazów z wiadomościach od nieznajomych numerów – można stworzyć dość obszerną czarną listę słów kluczowych).
Spis treści:
1. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
2. Press Touch. Czytnik linii papilarnych. Głośniki
3. Działanie, oprogramowanie. Benchmarki. Interfejs
4. Aparat. Czas pracy. Podsumowanie