Recenzja Huawei Nova Plus

Porządnie wykonany 5,5-calowiec z dobrą baterią i przyzwoitym aparatem

Moduły łączności

  1. Jakość rozmów jest iście flagowa. Huawei znany jest z bardzo dobrej jakości mikrofonów. W tym przypadku nie jest inaczej. Za każdym razem, nawet na granicy zasięgu sieci, byłem bardzo dobrze słyszalny, nigdy nikt nie narzekał na to, jak mnie słychać. Rozmówcę także słychać było beż zarzutów.
  2. Smartfon nie gubi zasięgu sieci, nawet podczas przemieszczania się nie ma tendencji do urywania połączeń, gubienia sygnału LTE (testowane na karcie T-Mobile).
  3. GPS jest świetny. Błyskawicznie łapie fixa, nie gubi sygnału. Zapisuje trasę całkiem dokładnie. Zarówno sportowcy, jak i kierowcy będą z jego pracy zadowoleni.
  4. WiFi nawet na granicy zasięgu nie zrywa połączenia. Smartfon łączy się z siecią błyskawicznie.
  5. Bluetooth bezproblemowo pozwala podłączyć opaski fitness, smartwatche, głośniki i słuchawki bezprzewodowe. Nie ma najmniejszych problemów w przesyłaniu plików z/do urządzenia.
  6. NFC działa poprawnie.
  7. Slot kart Micro SD obsługuje karty o pojemności 256GB, nie ma możliwości przenoszenia aplikacji na kartę, nie ma też opcji zintegrowania pamięci zewnętrznej z wewnętrzną.
  8. USB C spisuje się należycie. Bez problemu podłączymy do niego pendrive obsługujący ten standard.

Aparat

Jest dobrze, naprawdę dobrze. Oczywiście nie jest to poziom tegorocznych flagowców, co widać zwłaszcza w nocy (bez użycia trybu Super Noc, w którym trzeba mieć statyw), ale ja z aparatu w tym urządzeniu jestem zadowolony.

20160926_144655

Zacznijmy od aplikacji aparatu. Jest ona prosta, schludna i bogata w funkcje. Po jej włączeniu od razu mamy dostęp do podstawowych funkcji. Są to: zdjęcie, wideo, tryb poklatkowy, makijaż cyfrowy malowanie światłem. W dodatku możemy przejść do galerii, efektów, włączyć lub wyłączyć diodę doświetlającą, przełączyć się na przedni aparat lub przejść do innych, bardziej zaawansowanych opcji. Na pierwszy rzut oka aplikacja przypomina tą znaną z iOS, a nawigowanie między wyżej wspomnianymi rzeczami ogranicza się do jednego dotknięcia palcem.

Z bardziej zaawansowanych opcji producent oddał do naszej dyspozycji:

  • HDR: można go włączyć lub wyłączyć
  • znak wodny: nakłada znak wodny na wszystkie nasze zdjęcia
  • dobry posiłek: tryb do fotografowania ciekawych ujęć naszego jedzenia
  • super noc: tryb z długim czasem naświetlania, najlepiej korzystać ze statywu
  • ostrość na wszystko: zmiana ostrości z punktowej na cały kadr
  • notatka audio: po zrobieniu zdjęcia pozwala nagrać 10 sekundową notatkę głosową
  • panorama
  • zaawansowane: tryb profesjonalny, gdzie użytkownik ręcznie ustawia wszystkie parametry takie jak czas naświetlania czy ISO
  • zwolnione tempo: pozwala nagrywać filmiki w slow – motion
  • rozpoznawanie dokumentu: tryb do fotografowania dokumentów

Ponadto znajdziemy też inne ustawienia jak zmiana rozdzielczości, znacznik GPS, lokalizacja zapisywania zdjęć, samowyzwalacz, itp. Jest tego naprawdę sporo.

Domyślnie fotografie wykonywane są w rozdzielczości 16 Mpix w rozmiarze 4608×3456 w formacie 4:3. Do wyboru mamy jeszcze: 12 Mpix (16:9 i 1:1), 8 Mpix (4:3) i 6 Mpix (16:9). Nagrywać możemy w jakości UHD 3840×2160 (jest to pierwszy smartfon Huawei z nagrywaniem w jakości wyższej niż 1080p), FHD, HD w formacie 16:9 z dźwiękiem stereo oraz w jakości VGA, QVGA w formacie 4:3.

Przejdźmy teraz do jakości zdjęć. Fotografie wykonywane w dobrych warunkach oświetleniowych cechują się bardzo dobrym odwzorowaniem rzeczywistych kolorów i szczegółowością. Mają naprawdę mało szumów. Problemy zaczynają się, gdy światła wyraźnie brakuje – drastycznie spada szczegółowość, pojawiają się szumy, aparat miewa problemy ze złapaniem ostrości. Same zdjęcia wychodzą ciemne.

Poniżej nagranie z Huawei Nova Plus w UHD, przy wykorzystaniu gimbala Wingsland VIPRO:

Głośnik i jakość audio

Jak wspomniałem przy omawianiu wzornictwa, głośnik jest jeden. Producent zdecydował się go umieścić na dolnej krawędzi, co jednocześnie można uznać za wadę oraz zaletę. Gdy smarfon leży na stole lub spoczywa „do góry nogami” w naszej kieszeni spodni nic nie tłumi jego dźwięku. Podczas grania w gry czy oglądania filmów w pozycji poziomej notorycznie zasłaniałem go dłonią. Wydobywający się z niego dźwięk jest czysty, całkiem głośny. Nie trzeszczy, nie charczy, ale gra płasko. Nie spodziewajcie się cudów. Jest to typowy „grajek” informujący nas o nadchodzących połączeniach i powiadomieniach.

Kilka osób na Twitterze prosiło mnie, abym sprawdził jak recenzowany smartfon gra na słuchawkach. Szału nie ma. Do testowanego przeze mnie HTC 10 dużo brakuje. Podstawową wadą jest to, że Nova Plus nie potrafi napędzić bardziej wymagających słuchawek. Ewidentnie brakuje mocy na wyjściu. Basy są mało dźwięczne, scena niezbyt szeroka. Na plus wysokie tony, są ładnie wyeksponowane oraz wokale, które brzmią czysto. Soprany po prostu są, nie wyróżniają się niczym szczególnym. Większość osób zapewne i tak nie będzie narzekała na jakość dźwięku na słuchawkach. Jest ona poprawna, nic więcej.

Spis treści

  1. Wzornictwo, jakość wykonania, ergonomia, wyświetlacz
  2. Działanie, oprogramowanie, interfejs
  3. Moduły łączności, aparat, głośnik
  4. Czytnik linii papilarnych, czas pracy i podsumowanie