Recenzja Chuwi Vi8 Plus – bardzo taniego tabletu z Windowsem 10

Albert Lewandowski

Chuwi to producent, który zdecydowanie nie może pochwalić się najładniejszą nazwą, ale niewątpliwie zdołał już uzyskać rozpoznawalność na arenie międzynarodowej. Firma ta od początku swojego istnienia skupiała się na tworzeniu urządzeń mobilnych o jak najlepszym stosunku ceny do oferowanych możliwości. Z tego względu większość modeli z jej portfolio śmiało możemy zaliczyć do niskiej półki – jedną z takich nowości jest Vi8 Plus, kompaktowy tablet z Windowsem 10. Przez ostatnie tygodnie miałem okazję go dokładnie przetestować. Jak radzi sobie podczas codziennego użytkowania? Czy wart jest swojej ceny?

Obudowa to element, na którym Chuwi ewidentnie zaoszczędziło, aczkolwiek nie jest też najgorzej. W tej kategorii recenzowany tablet wypada bardzo poprawnie. Warto wspomnieć o względnie kompaktowych rozmiarach całości – urządzenie jest wyposażone w 8-calowy ekran i otoczony jest przez normalnej wielkości ramki. Niestety, we wnętrzu nie udało się producentowi umieścić zbyt dużej baterii. Zastosowany akumulator ma pojemność 4000 mAh, co w praktyce nie pozwala na zbyt długie działanie z dala od ładowarki, ale o tym więcej w dalszej części recenzji.

Podzespoły i złącza są typowe dla modelu z tej półki cenowej: 2GB RAM, 32GB pamięci wbudowanej, USB typu C, microHDMI, złącze słuchawkowe 3,5 mm i slot kart microSD. Moc obliczeniową dostarcza natomiast czterordzeniowy Intel Atom x5-Z8300 wykonany w procesie litograficznym 14 nm. Na koniec warto wspomnieć o aparatach 2 Mpix, zarówno na froncie, jak i tyle urządzenia.

Parametry techniczne Chuwi Vi8 Plus:

Cena w momencie publikacji recenzji około 90 dolarów.

WZORNICTWO, JAKOŚĆ WYKONANIA

Chuwi Vi8 Plus to konstrukcja budżetowa, co można zauważyć od razu, kiedy tylko na niego zerkniemy. Wrażenie to pozostaje również po wzięciu tabletu do ręki. Plastikowa obudowa wygląda normalnie, nie zobaczymy tu jakichkolwiek stylistycznych eksperymentów, ale trzeba przyznać, że całość na żywo wygląda przyzwoicie. Nieźle prezentuje się delikatny wzorek z tyłu urządzenia. Na froncie natomiast uwagę najbardziej przykuwa przycisk funkcyjny. Odnośnie ramki, która wydaje się być metalowa, należy pamiętać, że mamy do czynienia wyłącznie z polakierowanym tworzywem.

Chuwi wyróżnia się niezłą jakością spasowania. Może nie jest to poziom wybitny, ale przynajmniej jakiekolwiek nierówności czy też trzaski są mu obce, przyciski fizyczne na boku nie mają zbytniego luzu, Vi8 Plus sprawia wrażenie solidnego budżetowca. Oczywiście plecki tabletu delikatnie zaokrąglono. Sprawia to, że wygodniej leży w dłoni, choć zdecydowanie wymaga dwóch dłoni do jego obsługi.

Szkoda, że ekranu nie chroni żadne specjalne szkło. Sporym minusem pozostaje fakt, że przód tabletu bardzo szybko się palcuje, a to z kolei nie prezentuje się najlepiej. Gdyby tego było mało, podobnie jak konkurenci z tej półki cenowej, ma on tendencję do delikatnego uginania się pod mocniejszym naciskiem naszych palców. Szkoda, że Chuwi nie przyłożyło się do tego tematu. Dobrze jednak, że zastosowane tworzywo sztuczne, wykorzystane do reszty konstrukcji, wypada pod tym względem znacznie lepiej – po całym okresie testów nadal wygląda tak jak po wyjęciu z pudełka.

Front tabletu to przede wszystkim 8-calowy wyświetlacz, pod którym ulokowano przycisk Windows, powyżej z kolei znajdziemy kamerkę. Z tyłu jest aparat oraz głośnik multimedialny, w towarzystwie których umieszczono logo producenta oraz Intela. Prawa krawędź Vi8 Plus należy do przycisków zasilania i regulacji głośności, a także slotu kart microSD do 32GB. Na górze mamy wszystkie złącza: słuchawkowe 3,5 mm, USB typu C oraz microHDMI.

WYŚWIETLACZ

Zastosowany ekran ma przekątną dokładnie 8 cali. Dzięki temu tablet ten wyróżnia się stosunkowo niewielkimi rozmiarami i bez większych problemów możemy zabrać go ze sobą absolutnie wszędzie. W dodatku taka powierzchnia robocza spokojnie pozwala na komfortowe czytanie książek, oglądanie filmów, bądź przeglądanie zasobów sieci. Szkoda jedynie, że ramki wokół niego nie są mniejsze.

Wielkim zaskoczeniem nie jest rozdzielczość HD. 1280 na 800 pikseli przy 8 calach daje zagęszczenie pikseli na cal na poziomie 189 punktów – trudno uznać to za rewelacyjny wynik, aczkolwiek wśród budżetowych tabletów to absolutny standard. W praktyce bez większych problemów możemy dostrzec nie do końca ostre czcionki, choć zważywszy na niską cenę Vi8 Plus nie jest to jeszcze szczególnie irytujące.

Po budżetowcu trudno spodziewać się rewelacyjnej jasności maksymalnej i nie inaczej jest w przypadku Chuwi – na najwyższym poziomie ekran świeci z jasnością na poziomie ok. 220 cd/m². W dodatku korzystanie z tabletu na świeżym powietrzu w słoneczne dni skutecznie uniemożliwia bardzo palcujący się przód urządzenia. Przy znacznych refleksach dojrzenie wyświetlanych treści wymaga sporo skupienia. W nocy natomiast sytuacja wygląda nieco lepiej, choć zdecydowanie niższa jasność minimalna byłaby mile widziana.

Pod względem odwzorowania kolorów oraz kątów widzenia zastosowana matryca IPS wypada nieźle. Nie jest to może wysoki poziom, ale i tak jak na niską półkę cenową Chuwi radzi sobie całkiem dobrze, w dodatku możemy kolory samodzielnie skalibrować. Co nie powinno dziwić, wyświetlana czerń jest kiepska (szczególnie po niewielkim odchyleniu tabletu), za to w zamian otrzymujemy czystą biel.

Czułość na dotyk prezentuje się zadowalająco. Oczywiście na start mamy preinstalowaną klawiaturę Windowsa, która sprawuje się przyzwoicie. Warto wspomnieć, że ekran obsługuje do pięciu punktów styku, lecz przy mocniejszym naciśnięciu następuje „pływanie” obrazu, będąca wadą wielu podobnych konstrukcji.

Spis treści:

  1. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
  2. Działanie, oprogramowanie. Jakość dźwięku
  3. Aparat. Bateria. Podsumowanie. Plusy i minusy

DZIAŁANIE, OPROGRAMOWANIE

Chuwi Vi8 Plus jest wyposażony w 64-bitowy układ Intel Atom x5-8300 z rodziny Cherry Trail, wykonany w procesie litograficznym 14 nm. Składa się on z czterech rdzeni w architekturze x86, które mogą być taktowane maksymalnie zegarem 1,44GHz (w trybie Turbo 1,84GHz), a są uzupełnione 2MB pamięci podręcznej. Ponadto dodano tutaj grafikę Intel HD Graphics ósmej generacji o zegarze 200-500MHz. W tym komplecie pojawiły się także 2GB pamięci operacyjnej, stanowiące ważny element całości.

Do gier tablet ten sprawdzi się akceptowalnie. Oczywiście bezproblemowo będziemy mogli uruchomić na nim starsze propozycje, które są dostępne na Windowsa, a także nowsze tytuły ze Sklepu, choć należy się liczyć z tym, że Vi8 Plus zdecydowanie nie był tworzony pod kątem jak najwyższej wydajności. Mimo wszystko sprawdzi się do niezbyt częstej rozgrywki. Niewątpliwie plusem jest brak nadmiernego nagrzewania się, lecz krótki czas pracy raczej zniechęca do dłuższego grania.

Całość kontroluje Windows 10 w wersji 32-bitowej. Na temat samego systemu nie da się tutaj napisać nic nowatorskiego, odkrywczego – producent nie dodał od siebie prawie nic. Pytania kluczowe brzmi tutaj: jak działa w codziennym użytkowaniu? Odpowiedź na to pytanie nie jest najprostsza, ponieważ tablet miewa gorsze chwile. O ile zazwyczaj duet Intel Atom x5-8300 z 2GB RAM pozwalają na komfortowe korzystanie z przeglądarki i kilku mniej rozbudowanych aplikacji jednocześnie, o tyle możemy spotkać się z sytuacją, że urządzenie na chwilę się zwiesi. W trakcie testów do takiej sytuacji doszło kilka razy. Największym wyzwaniem okazywał się Sklep – właśnie w nim wydarzyła się większość takich spowolnień. Na pewno cieszy szybki start tabletu oraz same możliwościami, które płyną z działania pod kontrolą właśnie Windowsa. Należy sobie jednak zadać pytanie, czy „okienka” rzeczywiście są nam potrzebne i czy nas zadowolą w budżetowym tablecie.

Na nasze dane mamy 32GB pamięci wbudowanej. Do naszej dyspozycji po wyjęciu z pudełka zostaje ok. 22GB, co nie jest najgorszym wynikiem, ale w praktyce nie mamy zbyt wiele miejsca na pliki. Tutaj nieocenionym pomocnikiem okaże się zewnętrzny dysk lub korzystanie z chmury. Z pewnością na minus należy zaliczyć niewielkie prędkości zapisu oraz odczytu.

Moduły łączności:

JAKOŚĆ DŹWIĘKU

Chuwi Vi8 Plus dysponuje pojedynczym głośnikiem multimedialnym, który wyróżnia się najzwyczajniej w świecie kiepską jakością. Nie wyróżnia się on absolutnie niczym, również poziomem maksymalnej głośności. W tym elemencie dostrzegalne, a właściwie słyszalne jest to, że producent musiał miejscami znacznie zaoszczędzić.

Również na złączu słuchawkowym sytuacja nie wygląda zbyt kolorowo. Nie oszukujmy się, ale akurat Vi8 do słuchania muzyki w ogóle się nie nadaje – jakość audio raczej nie zachęca do tego. Mam nadzieję, że ten aspekt zostanie znacznie poprawiony w kolejnej generacji produktu. Odnośnie nagrywanego dźwięku mogę napisać, że jest poprawnie, jak na budżetowca w porządku.

Spis treści:

  1. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
  2. Działanie, oprogramowanie. Jakość dźwięku
  3. Aparat. Bateria. Podsumowanie. Plusy i minusy

APARAT

Zarówno z przodu, jak i z tyłu, znajdziemy aparaty o rozdzielczości 2 Mpix. Śmiało można pokusić się o stwierdzenie, że wielkiej straty by nie było, gdyby ich zabrakło – nawet nie dodano tutaj lampy doświetlającej. Mimo wszystko, do bardzo sporadycznego wykonania zdjęcia oraz, co jest chyba ważniejsze w przypadku takiego urządzenia, przeprowadzenia wideorozmowy, względnie się nadają.

Aplikacja aparatu jest typowa dla modeli z Windowsem 10. Jej interfejs jest przejrzysty, zdecydowanie przyjazny użytkownikowi i trudno napisać cokolwiek więcej na jego temat. Zresztą nawet nie znajdziemy tu żadnych dodatkowych trybów.

Sama jakość fotografii… Cóż, jest kiepska, nawet bardzo. Zdjęciom brakuje ostrości, wyglądają czasami niczym jak wykonywane zza mgły, odwzorowanie kolorów jest średnie, autookusa nie zaznamy. Przynajmniej tempo ich wykonywania i zapisu nie wygląda najgorzej. Filmy również są słabej jakości, ale, jak wspomniałem nieco wcześniej, do wideorozmów możliwości kamery są w zupełności wystarczające.

Na koniec krótka galeria zdjęć wykonanych za pomocą Chuwi Vi8 Plus:

BATERIA

Chwui Vi8 Plus oferuje baterię o pojemności 4000 mAh. Na papierze nie wygląda ona najgorzej, ale już po krótkiej lekturze oficjalnych danych producenta należy liczyć się z krótkim czasem pracy, który rzeczywiście w praktyce należy ocenić jako mierny. Przy standardowym użytkowaniu, tj. przeglądaniu sieci, oglądaniu filmów czy prostej pracy w programie do edycji tekstu, tablet wytrzyma ok. 3-5 godzin przy połączeniu z siecią WiFi i jasnością ustawioną na 25 lub 50%. Z tego względu trudno polecić ten tablet jako kompana podróży, mimo dosyć kompaktowych rozmiarów, chyba że ze sobą ciągle będziemy mieć ładowarkę.

Ładowanie trwa około 180 minut.

PODSUMOWANIE

Chuwi Vi8 Plus to tani tablet, który jest sensowną propozycją dla osób, które za bardzo niewielkie pieniądze chcą wejść w posiadanie urządzenia z Windowsem. Niewątpliwie mamy tutaj przyzwoitą jakość wykonania, akceptowalne podzespoły, spośród których największy atut stanowi Intel Atom x5, złącza USB typu C i microHDMI, a także niezły ekran IPS o przekątnej 8 cali. Niestety, całokształt burzy wprost beznadziejny czas pracy, kiepski głośnik multimedialny oraz brak GPS. Moim zdaniem lepiej zdecydować się na coś innego, choć przy tak niskiej cenie całokształt nie prezentuje się znowu tak źle. Lepiej już jednak postawić na nieco wyżej pozycjonowane, ale nadal będące w atrakcyjnych cenach modele Hi8 i Hi8 Pro, bądź poszukać czegoś lepszego w ofercie konkurencji.

Spis treści:

  1. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
  2. Działanie, oprogramowanie. Jakość dźwięku
  3. Aparat. Bateria. Podsumowanie. Plusy i minusy

Tablet do testów dostarczył sklep geekbuying.com. Dzięki!

Exit mobile version