realme X3 SuperZoom to smartfon, którego główną cechą ma być świetny aparat ze sporym przybliżeniem. To jednak nie koniec jego zalet – mamy jeszcze świetne podzespoły, ekran 120 Hz oraz ładnie wyglądającą obudowę. Czy w praktyce jednak smartfon faktycznie sprawdza się tak dobrze? Jak realme X3 SuperZoom wypada w codziennym użytkowaniu? O tym dowiecie się z tej recenzji.
Specyfikacja techniczna realme X3 SuperZoom:
- ekran 6,57 cala, IPS, 1080 x 2400 pikseli, 120 Hz,
- procesor Snapdragon 855+ z grafiką Adreno 640,
- 12 GB RAM,
- 256 GB pamięci wewnętrznej,
- dual SIM,
- WiFi 802.11 a/b/g/n/ac,
- 4G LTE,
- Bluetooth 5.1,
- GPS, A-GPS, GLONASS,
- aparat główny 64 Mpix (f/1.8) + 8 Mpix (f/2.3) + 8 Mpix (f/3.4) + 2 Mpix (f/2.4)
- kamerka 32 Mpix (f/2.5) + 8 Mpix (f/2.2),
- port USB typu C,
- akcelerometr, żyroskop,
- system operacyjny Android 10 z realme V1.0,
- akumulator o pojemności 4200 mAh,
- wymiary: 163,8 x 75,8 x 8,9 mm,
- waga: 202 g.
Cena w momencie publikacji: 2399 złotych
realme X3 SuperZoom w Media Expert
Wideorecenzja
Obudowa
Muszę przyznać, że obudowa realme X3 SuperZoom jest niesamowicie ciekawa, ale i zagadkowa. Na tyle mamy bowiem matowe, świetnie wyglądające szkło, mieniące się różnymi kolorami pod światło. W dotyku jednak ten tył wydaje się bardzo delikatny, co objawia się chociażby lekkim uginaniem przy naciśnięciu. Jest to więc albo bardzo cienkie szkło, albo jakieś połączenie szkła i tworzywa sztucznego.
Problem mam też z bokami. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że jest to metal, jednak już po pierwszym dotyku doskonale czuć, że zastosowano jednak tworzywo sztuczne. W cenie około 2400 złotych pozostawia spory niedosyt.
Od tyłu umieszczono dość stanowczo odstający moduł aparatu głównego złożony z aż czterech matryc. Obok jest dioda doświetlająca oraz nadrukowana informacja o zastosowaniu czterech aparatów ze wsparciem sztucznej inteligencji. Od dołu mamy jeszcze kilka dodatkowych napisów, a są to znaki towarowe oraz logo producenta.
Na prawym boku znajdziemy klawisz zasilania. Istotną informacją jest to, że jest on zintegrowany ze skanerem linii papilarnych. Jest umieszczony w delikatnym wgłębieniu, przez co jest zaskakująco dobrze wyczuwalny pod palcem.
Przeciwległa krawędź to miejsce dla dwóch dobrze spasowanych klawiszy głośności. Od góry z kolei mamy mikrofon, a od dołu głośnik, drugi mikrofon, złącze USB typu C oraz tackę na karty.
Jest ona wysuwana za pomocą szpilki i została skondensowana do minimum. Możemy umieścić na niej po jednej karcie nanoSIM po każdej ze stron tacki. Miejsca na kartę microSD tu nie uświadczymy.
Głośnik zamontowany w realme X3 SuperZoom, jak na głośnik mono, jest zaskakująco dobry. Wydobywające się z niego dźwięki są głośne i czyste, do tego słychać delikatną głębię i odpowiednie podbicie. Do codziennych zastosowań, słuchania muzyki, oglądania filmów czy rozgrywki jest on w zupełności wystarczający.
Od frontu zamontowano wyświetlacz o przekątnej 6,57 cala i rozdzielczości 1080×2400 pikseli. Zapewnia czytelny, wyraźny obraz bez widocznych niedoskonałości czy poszarpanych czcionek.
Jest to ekran IPS LCD, co jednak trochę widać. Kolory stanowczo nie są aż tak intensywne jak w przypadku AMOLED-ów, nawet po zastosowaniu ręcznych ustawień barw w ustawieniach. Nie jest źle, ale zwyczajnie czegoś tu brakuje.
Na pewno na pochwałę zasługuje to, że ekran charakteryzuje się odświeżaniem 120 Hz. Sprawia to, że każda animacja, każdy ruch po interfejsie zdają się być niesamowicie płynne i przyjemne dla oka. Początkowo nie sądziłem, że będę odczuwał aż taką różnicę. Korzystając jednak naprzemiennie z dwóch urządzeń z 60 i 120 Hz można dostrzec, że ekran z wyższą wartością odświeżania jest wyraźnie przyjemniejszy w obsłudze.
W ekranie, w lewym górnym rogu, umieszczono dziurę z dwiema kamerkami. Jest ona stosunkowo duża, przypomina bardzo kamerkę zastosowaną w Samsungu Galaxy S10+ (tam z kolei dziura była po prawej stronie). Da się do tego przyzwyczaić, jednak na pewno rzuca się w oczy i dla niektórych może być pewnego rodzaju oszpeceniem ekranu. Szczególnie, że ramki wokół ekranu są bardzo wąskie.
Nad ekranem umieszczono jeszcze czujniki oraz głośnik do rozmów. Zabrakło natomiast diody powiadomień. Dodam jeszcze, że producent w zestawie dorzuca solidnie wykonane, elastyczne, gumowe etui, pokrywające boki i tył smartfona. Jest też folia na ekranie.
Bryła realme X3 SuperZoom wzbudza we mnie mieszane uczucia. Patrząc na tył urządzenie wygląda obłędnie, trzymając go w ręce czar już jednak pryska przez mało flagowe materiały użyte do produkcji (szczególnie, jeśli chodzi o ramki). Od przodu rzuca się w oczy duże wcięcie na kamerkę i kolory, które można by było „podkręcić”.
Z drugiej strony jednak mamy wąskie ramki i odświeżanie 120 Hz. Wszystkie wątpliwości podkręca jeszcze stosunkowo duża i ciężka obudowa, mierząca 163,8 x 75,8 x 8,9 mm i ważąca aż 202 gramy oraz brak złącza słuchawkowego i miejsca na karty microSD.
System
realme X3 SuperZoom pracuje w oparciu o system operacyjny Android w wersji 10. Jest on wzbogacony nakładką producenta, która jest bardzo zbliżona do tego, co znajdziemy w urządzeniach Oppo. Całość wygląda bardzo podobnie i ma zbliżoną funkcjonalność.
Wśród opcji w systemie znajdziemy chociażby tryb ciemny, filtr światła niebieskiego (w ustawieniach nazwany jako Komfort oczu), jest także możliwość dostosowania temperatury barwowej oraz trybu kolorów ekranu.
Ze względu na obecność ekranu z odświeżaniem 120 Hz w tym zakresie też mamy ustawienia. Pozwalają wybrać, czy będziemy na stałe korzystać z 120 lub 60 Hz, czy też decydujemy się na automatyczne dostosowanie, w zależności od wyświetlanych treści.
Oczywiście możemy także skorzystać z gestów, które pozwalają zastąpić tradycyjne klawisze funkcyjne. W ustawieniach możemy dostosować, czy będą to gesty tylko przy dolnej krawędzi, czy dorzucimy do nich boki ekranu.
Opcji wykorzystujących gesty i ruch znajdziemy w systemie jeszcze więcej. W odpowiedniej zakładce umieszczono możliwość aktywowania wykonywania zrzutów ekranu przeciągając trzema palcami w dół czy wybudzenia ekranu po podniesieniu urządzenia. Jest to opcja przydatna w przypadku korzystania z rozpoznawania twarzy.
Są także dwie opcje przydatne podczas wykonywania połączeń. Pierwsza pozwala odebrać połączenie po przyłożeniu telefonu do ucha, a druga przełączy dźwięk do słuchawki, korzystając z trybu głośnomówiącego, po wykonaniu tego samego gestu. Ciekawą funkcją jest też wyciszanie połączeń po odwróceniu telefonu ekranem do dołu.
Do dyspozycji mamy także kilka gestów na wygaszonym ekranie. Obejmują one wybudzanie po dwukrotnym stuknięciu, uruchamianie aparatu lub latarki po narysowaniu liter „O” lub „V” oraz sterowanie muzyką, rysując odpowiednie symbole. Możemy także dostosować kilka dodatkowych gestów i ustawić, jakie akcje będą się za nimi kryły. Możemy przypisać je do narysowania symbolu „^”,”M” lub „W” oraz przesuwając w górę, dół, lewo i prawo.
Przydatną opcją jest też Inteligentny pasek boczny, czyli dedykowany panel z najpotrzebniejszymi funkcjami i aplikacjami, które są dostępne dosłownie na wyciągniecie kciuka. Pasek jest wysuwany od prawej lub lewej krawędzi z wcześniej ustalonego miejsca.
Osoby korzystające z kilku kont w niektórych programach docenią na pewno funkcję klonowania aplikacji. Po jej aktywowaniu pojawiają się dwie ikony na liście odnoszące do dwóch różnych kont. Niestety, nie każdy program możemy zduplikować – dostępnych jest tylko 8 aplikacji. Są to: Facebook, Google Pay, Instagram, Messenger, Skype, Snapchat, Twitter oraz WhatsApp.
W ustawieniach mamy jeszcze Przestrzeń gier, czyli funkcję maksymalizującą wydajność i minimalizującą liczbę otrzymywanych powiadomień podczas rozgrywki. Jest także Dzielony ekran, ułatwiający multizadaniowość oraz tryb obsługi jedną ręką.
W kwestii płynności działania trudno jest cokolwiek negatywnego zarzucić realme X3 SuperZoom. Smarfon jest bardzo szybki, działa stabilnie i bezproblemowo. Zarówno podstawowe akcje, jak i te bardziej wymagające wykonywane są perfekcyjnie szybko, ładowanie aplikacji też jest błyskawiczne, a dodatkowo każdy program jest stosunkowo długo utrzymywany w pamięci RAM. Do tego mam wrażenie, że animacje są jeszcze przyjemniejsze dla oka, dzięki zastosowaniu ekranu z odświeżaniem 120 Hz.
Za tak dobre działanie odpowiada potężna jednostka Qualcomm Snapdragon 855+ (osiem rdzeni, maksymalne taktowanie 2,96 GHz) wraz z układem graficznym Adreno 640. Do tego mamy aż 12 GB RAM oraz 256 GB pamięci wbudowanej. Nie mamy jednak możliwości rozbudowy tej przestrzeni, nie zaimplementowano tu bowiem miejsca na karty microSD.
Producent na swojej stronie podaje, że w realme X3 SuperZoom został zastosowany system chłodzenia cieczą 3.0. Coś w tym jest – faktycznie smartfon, podczas codziennej pracy, ani trochę się nie grzeje. Jednak już podczas chociażby grania delikatne ciepło jest odczuwalne, mimo wszystko dalej nie aż tak intensywne, jak w innych smartfonach z podobną specyfikacją.
Bez przeszkód działają także moduły łączności. WiFi i transmisja danych pozwalają zapewnić szybkie działanie internetu, Bluetooth łączy i utrzymuje połączenie z innymi urządzeniami a GPS precyzyjnie i całkiem szybko określa lokalizację. Wisienką na torcie jest obecność modułu NFC, pozwalając zapewnić obsługę płatności zbliżeniowych. Jakość rozmów jest OK.
Poniżej jeszcze załączam zrzuty z testów syntetycznych:
Zabezpieczenia
W smartfonie mamy do dyspozycji dwa świetnie działające sposoby odblokowywania urządzenia. Przede wszystkim jest to skaner linii papilarnych umieszczony na boku (bardzo podobnie jak np. w wybranych smartfonach Sony), który działa wręcz błyskawicznie i delikatne muśnięcie pozwala przenieść do gotowego do pracy systemu.
Skaner oczywiście jest cały czas aktywny, nie ma konieczności podświetlania ekranu przed rozpoczęciem skanu. Jest także niesamowicie skuteczny, podczas moich testów nie wiem, czy chociaż raz miałem sytuację, żeby palec nie został rozpoznany.
Niektórych może dziwić brak skanera w ekranie. Mi to jednak w zupełności nie przeszkadza. Mało który skaner w ekranie jest wystarczająco szybki i skuteczny, żeby zapewnić bezproblemowe, błyskawiczne odblokowywanie. A jeśli miałby on być przeciętny, to już stanowczo wolę fizyczne rozwiązania.
Części z Was może jednak zapewne przeszkadzać lokalizacja skanera. Umieszczenie go od boku sprawia, że trzymając smartfon w uchwycie samochodowym skorzystanie z niego staje się praktycznie niemożliwe. Do tego osoby z mniejszymi dłońmi mogą mieć problem z odblokowaniem smartfona za pomocą palca u lewej dłoni.
W takich przypadkach możemy skorzystać ze skanowania twarzy, które jest także bardzo skuteczne i szybkie. Po podświetleniu ekranu mija dosłownie ułamek sekundy, a realme X3 SuperZoom już jest gotowy do użytku. Co ważne, nie udało mi się oszukać tego skanera żadnym zdjęciem, co świadczy o nim jak najbardziej pozytywnie. Trzeba bowiem pamiętać, że do odblokowywania za pomocą twarzy używane są jedynie kamerki frontowe, nie mamy tu żadnych dedykowanych do tego celu czujników.
Aparat
Wyróżnikiem realme X3 SuperZoom ma być przede wszystkim aparat. Zastosowano tu bowiem moduł składający się z następujących matryc:
- 64 Mpix z EIS (sensor Samsung GW1, f/1.7) i pikselem 0.8μm,
- 8 Mpix z OIS, szerokokątnym obiektywem do 119° i światłem f/2.3,
- 8 Mpix z peryskopowym obiektywem z 5-krotnym przybliżeniem optycznym, 10-krotnym hybrydowym i 60-krotnym cyfrowym (f/3.4),
- 8 Mpix obiektyw makro (f/2.4).
Trzeba przyznać, jest to pokaźny zestaw sprawdzający się w różnych warunkach. Na froncie też jest nieźle. Umieszczono tu kamerki z matrycami:
- 32 Mpix (Sony IMX616) z przysłoną f/2.2,
- 8 Mpix z szerokokątnym obiektywem do 105° i światłem f/2.2.
Zdjęcia wykonywane realme x3 SuperZoom charakteryzują się bardzo dobrą jakością, wysoką szczegółowością i naturalnymi kolorami. Nawet po przybliżeniu całość jest przyzwoicie wyraźna, nie widać gwałtownie poszarpanych krawędzi.
Aparat świetnie radzi sobie z fotografowaniem małych elementów. Wyostrzanie jest szybkie i bezproblemowe, a ostrość zazwyczaj bezbłędna. Zdjęcia nocne, nawet w trybie automatycznym, wypadają pozytywnie. Oczywiście jakość trochę spada, ale nie ma wielkiej jakościowej tragedii, jak to ma miejsce w wielu smartfonach. Jest też tryb nocny, który mimo tego, że zapisuje zdjęcia stanowczo dłużej, to charakteryzuje się nieco zwiększoną szczegółowością i mocniejszym rozjaśnieniem kadru.
Jedynie co może przeszkadzać, to delikatne rozszczepiania świateł przy zdjęciach pod słońce lub przy zdjęciach nocnych zawierających latarnie. Nie jest to jednak zasada, czasem ich w ogóle nie widać, a czasem są widoczne aż za bardzo.
Najciekawsze jest jednak to, jakie inne aparaty mamy do dyspozycji. Najbardziej standardowy jest szerokokątny obiektyw, wykonujący dobre zdjęcia z niemałą szczegółowością. Kolory są ładne, chociaż czasem nieco ciemniejsze, czasem widać też jakby nieco mniejszą ostrość.
Najwięcej dzieje się, jak zaczniemy przybliżać interesujące nas elementy w aplikacji aparatu. O ile 2-krotne przybliżenie z mała stratą jakości może nie robić wrażenia, to już takie 5-krotne cały czas w dobrej jakości może powodować zaskoczenie. Fotografie są cały czas ładne, mają ciągle naturalne kolory, są ostre i wyraźne.
Idąc krok dalej, do 10-krotnego przybliżenia możemy się zaskoczyć jeszcze bardziej. Okej, szczegółowość wtedy już trochę spada i ma ciemniejsze kolory (stosowany jest już wtedy zoom hybrydowy), ale dalej całość jest ostra i wyraźna. Muszę przyznać, że z pomocą tego obiektywu można wykonać stosunkowo ładne zdjęcia obiektów w oddali – nie sądziłem, że wypadnie to aż tak dobrze.
Przybliżanie w nocy działa już nieco gorzej, nie zawsze uda się ładnie wyostrzyć konkretne, interesujące nas elementy. Do dyspozycji jest maksymalnie 60-krotne cyfrowe przybliżenie, jednak w tym przypadku to jest już raczej tylko mało przydatny bajer, trudno o wyraźne zdjęcia, na którym nie widać armii pojedynczych pikseli, nawet przy perfekcyjnym oświetleniu.
szeroko normalne x2 x5 x10 szeroko normalne x2 x5 x10 szeroko normalne x2 x5 x10 szeroko normalne x2 x5 x10 szeroko normalne x2 x5 x10 szeroko normalne x2 x5 x10 szeroko normalne x2 x5 x10 szeroko normalne x2 x5 x10 szeroko normalne x2 x5 x10 x60 szeroko normalne x2 x5 x10 szeroko normalne x5 x10 szeroko normalne x2 x5 x10 szeroko normalne x2 x5 x10 szeroko normalne x2 x5 x10 szeroko normalne x2 x5 szeroko (nocne) normalne (nocne) x2 (nocne) x5 (nocne) x10 (nocne) szeroko normalne x2 x5 x2 x10 x5 normalne szeroko normalne szeroko x2 x5 x10
Jakość fotografii z kamerki frontowej też jest niezła. Szczególnie za dnia charakteryzują się sporą szczegółowością i ładnymi, dobrze nasyconymi kolorami. Naturalnie, nocą jakość zdjęć spada, jednak dalej są one wyraźne, mają też przyzwoitą ilość szczegółów.
Istotnym elementem w kamerce frontowej jest to, że zaimplementowano tak właściwie dwa oczka odpowiedzialne za wykonywanie zdjęć. Jedno jest standardowe, do zwykłych zdjęć, a drugie szerokokątne. Jakościowo wypadają podobnie, może jedynie przy szerszym kącie selfie jest delikatnie ciemniejsze.
Najważniejsze jest jednak to, że za jego pomocą wykonamy spokojnie zdjęcie w kilka osób lub z większą ilością tła. Zauważyłem też, że w tym trybie osoby na zdjęciu wydają się delikatnie szczuplejsze… ale w sumie sam nie wiem czy to wada, czy zaleta… ;)
Akumulator
realme X3 SuperZoom został wyposażony w akumulator o pojemności 4200 mAh. Widząc sporej wielkości bryłę urządzenia byłem przekonany, że będzie to już chociaż 5000 mAh, niestety, przeliczyłem się.
Do ładowania baterii możemy wykorzystać ładowarkę z przewodem USB typu C; obsługiwane jest szybkie ładowanie. Producent podaje, że do 0 do 100% naładujemy baterię w około 55 minut. W praktyce jest to jeszcze z 10 minut więcej, ale dalej to jest niezły wynik.
Niestety, zabrakło ładowania bezprzewodowego.
Bateria pozwala zapewnić od 5 godzin na ekranie przy samej transmisji danych, do nieco ponad 9 godzin korzystając wyłącznie z WiFi. W takim średnio-intensywnym użytkowaniu, korzystając naprzemiennie z WiFi i transmisji danych oraz z automatycznej jasności ekranu wraz z automatycznym dostosowaniem odświeżania, realme X3 SuperZoom „wykręca” w okolicy 7-8 godzin.
Pozwala to na jeden bardziej intensywny dzień pracy bez konieczności doładowywania. Przy nieco oszczędniejszym użytkowaniu spokojnie można ładować smarton co dwa dni.
Mimo obaw o pojemność baterii mogę więc powiedzieć, że smartfon nieźle radzi sobie z zarządzaniem energią, a osiągane czasy są całkowicie satysfakcjonujące.
Podsumowanie
realme X3 SuperZoom to kawał dobrego sprzętu. Smartfon pracuje szybko i stabilnie, zapewniając komfortowe działanie, a do tego zastosowany akumulator pozwala uzyskać naprawdę dobre czasy pracy po jednym ładowaniu. W smartfonie mamy niezły ekran z odświeżaniem 120 Hz (chociaż AMOLED miałby pewnie lepsze kolory), jest tryb szybkiego ładowania, zestaw modułów łączności z NFC na czele oraz szybki skaner linii papilarnych.
Wyróżnikiem smartfona jest też niewątpliwie aparat. Zastosowany zestaw pozwala na wykonywanie zdjęć w każdych warunkach, łącznie z niesamowitym przybliżeniem obiektów od nas oddalonych. O ile ten 60-krotny cyfrowy zoom jest może już przesadą i nie daje sobie rady z wykonywaniem dobrych zdjęć, to już 2-, 5- i 10-krotny sprawdza się zadziwiająco dobrze.
Całość została zapakowana w obudowę, która wygląda bardzo ładnie, jednak mogłaby zostać wykonana z wyższej jakości materiałów. Okej, mamy matowe szkło na tyle, ale bardzo cienkie i uginające się pod palcem. Do tego ramki są wykonane z tworzywa sztucznego, przez co smartfon w dotyku sprawia wrażenie dość taniego…
Trzeba też pamiętać, że bryła ma spore wymiary i niemałą wagę. Urządzenie nie leży w dłoni tak komfortowo jak wiele innych, bardziej smukłych smartfonów. Rozmiar się jeszcze powiększa, gdy założymy dedykowane, dołączone w zestawie etui.
W realme X3 SuperZoom mamy jednak także kilka innych braków. Nie uświadczymy tu bowiem złącza słuchawkowego, slotu na karty microSD, ładowania bezprzewodowego czy wodoszczelności.
W ogólnym rozrachunku myślę jednak, że realme X3 SuperZoom to świetny sprzęt godny polecenia, który sprawdzi się u niejednej osoby. Szczególnie, jeśli zależy Wam na niezłym aparacie i sporym przybliżeniu oraz niezawodnym, płynnym działaniu.
Nie ma co też ukrywać, że cena wydaje się dość atrakcyjna. Smartfon jest wyceniony na 2399 złotych, co przy takich możliwościach jest bardzo uczciwą kwotą.
A co Wy myślicie o tym smartfonie? Kupilibyście go, czy polowalibyście na coś innego? Jestem ciekaw Waszych opinii :)