Już w najbliższy poniedziałek, 28 lutego 2022 roku, realme wprowadzi na globalny rynek modele realme GT 2 i GT 2 Pro (oba trafią również do Polski – sprawdź ceny w Polsce). Już teraz wiemy jednak, że za kilka miesięcy zadebiutuje kolejny, warty zainteresowania smartfon tej marki w baaardzo atrakcyjnej cenie.
realme GT Neo 3 będzie smartfonem godnym zainteresowania
Według nieoficjalnych informacji, smartfon zadebiutuje na rynku dopiero za ponad pięć miesięcy – do 31 lipca 2022 roku. Co więcej, wiadomo już, ile będzie kosztował, przynajmniej w Indiach – mówi się o kwocie rzędu ~25500 rupii, co przy obecnym kursie po bezpośrednim przeliczeniu jest równowartością ~1370 złotych. Nawet jeśli cena w Polsce okaże się kilkaset złotych wyższa, klienci nie powinni narzekać, kiedy spojrzą na to, co zaoferuje im realme GT Neo 3.
Klientów będzie kusić przede wszystkim bardzo wydajny procesor na pokładzie tego smartfona. Ma to być ośmiordzeniowy układ Qualcomm Snapdragon z serii 8 o maksymalnej częstotliwości taktowania 3,2 GHz – wszystko wskazuje na to, że okaże się nim Qualcomm Snapdragon 888, który zapewnia obsługę sieci 5G i WiFi 6.
Nie mniej obiecująco zapowiada się aparat o rozdzielczości 50 Mpix na panelu tylnym, ponieważ jego pracę będzie wspierała optyczna stabilizacja obrazu. Wygląda więc na to, że OIS na dobre rozgości się w nieflagowych smartfonach marki realme, ponieważ oferuje ją już też realme 9 Pro+, który kosztuje w Polsce od 1799 złotych (w dniach 23-24 lutego ma być sprzedawany od 1599 złotych).
Co więcej, realme GT Neo 3 będzie miał nie tylko optyczną stabilizację obrazu w głównym aparacie, ale także taflę szkła na panelu tylnym, mimo że ma to być przystępny cenowo smartfon. Na przodzie znajdzie się natomiast wyświetlacz AMOLED z ekranowym czytnikiem linii papilarnych.
Jako że do premiery realme GT Neo 3 pozostaje jeszcze kilka miesięcy, w tzw. międzyczasie z pewnością pojawią się następne doniesienia na jego temat, dzięki którym odkryjemy kolejne tajemnice tego smartfona. Już teraz dostaliśmy jednak sygnał, że warto czekać na oficjalny debiut GT Neo 3 na rynku.