Jesteśmy już dwa kwartały po premierze obecnej generacji składanych smartfonów Samsunga. Czy Galaxy Z Flip 4 i Galaxy Z Fold 4 nadal sprzedają się jak ciepłe bułeczki? Nie do końca.
Spadek drugi kwartał z rzędu
Statystykami związanymi z całym rynkiem składaków podzielił się Ross Young na swoim koncie na Twitterze. Wychodzi na to, że kategoria smart urządzeń z elastycznymi ekranami zaliczyła spadek liczby sprzedanych urządzeń drugi kwartał z rzędu. Mimo tego, był to kolejny kwartał, kiedy sprzedaż przekroczyła dwa miliony egzemplarzy. Zarówno w odniesieniu do poprzedniego kwartału jak i analogicznego okresu w poprzednim roku, pierwszy kwartał 2023 roku skończył się pod kreską.
Równie ciekawie, jeśli nie ciekawiej, prezentuje się wykres przedstawiający udziały poszczególnych producentów na rynku. Jak poradził sobie w tej kwestii rynkowy hegemon z Korei? Okazuje się, że wciąż jest na szczycie, ale konkurencja wcale nie śpi i ten rok może być na tym polu bardzo ciekawy. Dlaczego?
Samsung z drugim najgorszym wynikiem od lat
W pierwszym kwartale 2023 roku Samsung miał 45% udziału na rynku. Dużo czy mało, zapytacie? W czwartym kwartale 2021 roku Koreańczycy mogli pochwalić się ok. 90% dominacją. Do drugiego kwartału 2022 roku pozostali producenci zdążyli odebrać liderowi niemal 40% udziałów, z Huawei na czele. Po wzroście w trzecim kwartale, Samsung ponownie zaliczył spadek. Obecnie na drugim miejscu znajduje się OPPO z 21-procentowym udziałem, a zaraz za nim Huawei. Pozostali wymienieni producenci, czyli Motorola, vivo, Xiaomi czy Royole nie mają większego udziału niż 5%.
Young podał również informacje dotyczące udziału poszczególnych modeli. Nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem, że na podium znalazły się oba modele Samsunga – Galaxy Z Flip 4 (27% rynku) oraz Galaxy Z Fold 4 (13%). Przedzielił je Huawei Pocket S z wynikiem 15%. Poza podium znalazł się OPPO Find N2 Flip z 11% udziałem, a piąty z kolei Huawei Mate X3 zdobył aż 6% udziałów.
Wracając do sytuacji Samsunga na 2023 rok – ta może być trudna z tego powodu, że ofensywa konkurentów w tym roku jest naprawdę silna. W kolejnych kwartałach z pewnością w wielu krajach zaczną pojawiać się pierwsze promocje na składane smartfony, które miały już swoją premierę.
Ponadto czekamy wciąż na urządzenia od OnePlusa, Motoroli czy nawet Tecno. Owszem, Koreańczycy również jeszcze nie pokazali Z Flipa i Z Folda 5. generacji, ale nie mogą już liczyć na towarzystwo w postaci 1-2 modeli konkurencji. Wygląda na to, że szykuje nam się ciekawy rok dla składaków.