Zaprezentowany został tablet Ramos W17 Pro, który ma ambicje, by stać się konkurencją dla Amazon Kindle Fire, Nook Tablet, BlackBerry PlayBook i… Google Nexus Tablet. Ten ostatni jest urządzeniem, które nie tylko nie miało oficjalnej premiery, ale informacje na jego temat są prawdziwie szczątkowe. Nie przeszkodziło do producentowi Ramosa W17 Pro reklamowanego jako zabójca tanich tabletów z Androidem. Czy ma do tego podstawy? Przyjrzyjmy się specyfikacji.
Głównym elementem tabletu Ramos W17 Pro jest 7-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1024 x 600 pikseli. Tuż pod nim kryją się ciekawe podzespoły: dwurdzeniowy procesor AML8726-MX, 1GB pamięci operacyjnej RAM DDR3 oraz 16GB pamięci wewnętrznej. Na dźwięk nazwy jednostki centralnej w głowie nie odzywają się dzwony, ale układ ma mieć wydajność większą niż Tegra 2. Moglibyście powiedzieć: „Co z tego? Przecież mamy czterordzeniową Tegrę 3!”, a ja całkowicie bym się z Wami zgodził, gdyby nie fakt, że Ramos W17 Pro wyceniono na mniej niż $200.
Jeżeli obietnice producenta się spełnią, tablet może poważnie namieszać w segmencie tanich tabletów internetowych. Oferuje doskonały stosunek ceny do jakości i całkiem atrakcyjny wygląd. Jeżeli w najbliższych miesiącach planujecie kupić wymarzoną „dachówkę”, wybór może okazać się trudniejszy niż się spodziewaliście. Za sprawą rosnącej konkurencji sytuacja na rynku nabiera rumieńców, lecz my, klienci, tylko na tym zyskujemy.
via Tablet-News