Wizja zbudowania elektrycznego pojazdu, biorąc pod uwagę światowe trendy, okazuje się być atrakcyjną nie tylko dla tych firm, które są mocno związane z przemysłem motoryzacyjnym. Rafako to polska spółka, która dotychczas zajmowała się głównie budową obiektów i instalacji dla energetyki. Teraz stworzyła prototyp autobusu elektrycznego.
Zaprezentowany przez spółkę pojazd został zbudowany od podstaw. W zależności od wersji ma pomieścić na pokładzie od 20 do 40 osób. Maksymalna długość E-busa to 8,5 metra. Napędzić ma go silnik o mocy 140 kW o wyższej sprawności niż obecnie stosowane jednostki (96%).
Co ciekawe, podczas prac nad pojazdem zdecydowano się na umieszczenie baterii w innym miejscu, aniżeli dzieje się to „standardowo” w przypadku autobusów elektrycznych. Nie znajdziemy ich bowiem na dachu, a pod podłogą. To wpłynęło na wysokość pojazdu, która wynosi zaledwie 3,2 m.
– Zamocowanie akumulatorów pod podwoziem ma jeszcze tę zaletę, że znacząco obniży środek ciężkości autobusu, a w konsekwencji wpłynie na znaczną poprawę stabilności toru jazdy, szczególnie podczas pokonywania zakrętów. Mówiąc wprost: dzięki takiej konstrukcji autobus jest bardziej bezpieczny – powiedział Michał Maćkowiak, przedstawiciel firmy Rafako, który był odpowiedzialny za projekt.
Pozostając jeszcze w temacie baterii, w zależności od wybranej wersji będą miały różną pojemność. Odmiany podmiejskie i szkolne będą miały baterie o pojemności 144 kWh, co ma pozwolić na przejechanie około 140 kilometrów. Z kolei odmiana miejska będzie miała ogniwo o pojemności zaledwie 61 kWh i zasięg 70 kilometrów. Jest to jednak przemyślane działanie, które ma pozwolić na szybkie ładowanie akumulatorów. Osiągnięcie 90 procent pojemności ma trwać około 15 minut.
Teraz pozostaje pytanie czy i w ogóle e-bus Rafako wyjedzie na drogi. Firma zadeklarowała, że nie ma zamiaru samodzielnie wchodzić w produkcję ze względu na niezbędne inwestycje w linię produkcyjną. Nie jest zatem również znana nawet orientacyjna cena pojazdu.
*Grafika wyróżniająca pochodzi z serwisu infobus.pl
Źródło: Auto Świat