Niespełna rok temu na rynku zadebiutował wyjątkowy smartfon Qualcomma, który miał być sztandarowym produktem firmy dla wszystkich fanów marki Snapdragon. Niestety, klienci, którzy zdecydowali się na jego zakup, bardzo tego żałują – producent, zdaje się, zapomniał o swoim własnym smartfonie.
Ciekawy smartfon od Qualcomma
Jeśli nie pamiętacie, w zeszłym roku Qualcomm wprowadził na rynek wyjątkowe urządzenie – konsumencki smartfon stworzony we współpracy z Asusem. Urządzenie miało być ukłonem w stronę fanów Snapdragona, na co dowodem miała być topowa specyfikacja techniczna. Rzecz jasna, ze Snapdragonem 888 na czele.
Smartfon ten wyposażono także w 16 GB RAM, 512 GB szybkiej pamięci wewnętrznej, duży wyświetlacz AMOLED od Samsunga odświeżany w 144 Hz oraz wiele autorskich rozwiązań Qualcomma. Brzmi cudownie, prawda?
Niestety, jeden element specyfikacji psuje dobre wrażenie, a wręcz wywołuje zniesmaczenie w społeczności posiadaczy tego smartfona. Qualcomm Smartphone for Snapdragon Insiders od premiery działa pod kontrolą systemu Android 11. Według lipcowych komunikatów producenta, smartfon miał otrzymywać regularne aktualizacje oprogramowania przez 4 lata od premiery. Rzeczywistość okazała się nieco mniej kolorowa.
Producent zapomniał o entuzjastach Snapdragona
Gdy spojrzymy na stronę wsparcia Asusa, poświęconą aktualizacjom oprogramowania dla Smartphone for Snapdragon Insiders, możemy dostrzec jedno – od sierpnia do stycznia urządzenie otrzymywało comiesięczne poprawki błędów i zabezpieczeń.
W lutym użytkownicy aktualizacji nie otrzymali, zaś marcowa aktualizacja, jak donoszą posiadacze urządzenia, nie przyniosła nowych poprawek zabezpieczeń. Od tamtej pory nie zostały dla niego wydane żadne aktualizacje. I choć od premiery Androida 13 dzieli nas zaledwie parę tygodni, smartfon Qualcomma wciąż działa na jedenastej odsłonie systemu, a jego „regularne aktualizacje” są opóźnione już o ponad pół roku.
Wątek na Reddicie poświęcony temu zjawisku dość mocno się wybił i dotarł nawet do pracowników firmy. Sprawie obiecano się przyjrzeć, a po kilku dniach opublikowano informację o zbliżającej się aktualizacji zabezpieczeń. Jak podaje Qualcomm, 20 czerwca zostaną udostępnione nowe poprawki, a kolejne powinny pojawiać się co 2-3 miesiące.
Zawsze coś
Odpowiedź z jednej strony ucieszyła posiadaczy urządzenia – w końcu ich smartfon po ponad pół roku bycia „zapomnianym” dostanie aktualizację oprogramowania. Pojawiły się jednak kolejne wątpliwości – czy urządzenie dostanie w końcu nowszego Androida? Albo czy poprawki zabezpieczeń wypuszczane co 2-3 miesiące to nie zbyt rzadko?
Trzeba przyznać, że opisywana sytuacja jest dość niezręczna. Miejmy nadzieję, że „zapomniany flagowiec” dostanie aktualizację do Androida 13 i wszystko rozejdzie się po kościach. Na chwilę obecną jednak nawet średniaki otrzymują więcej poprawek niż ten topowy smartfon. A przypomnę, że Smartphone for Snapdragon Insiders kosztował na start aż 1299 euro.