Podczas gdy cały świat niecierpliwie czeka na premierę Tegry 3 (wraz z Asusem Transformer Prime) jako pierwszego czterordzeniowego układu przeznaczonego dla tabletów, Qualcomm zdaje się całą sprawę bagatelizować.
Według producenta układów Snapdragon, znanych głównie z telefonów HTC czy Samsunga, a także tabletu HP TouchPad, mimo iż Tegra 2 znalazła się na pokładzie wielu popularnych tabletów ostatnich 12 miesięcy, to najmłodsze dziecko NVIDII jest produktem „jednorazowego użytku”. Co mieli na myśli?
Rob Chandhok z Qualcomm tłumaczy, że mógłby bez problemu stworzyć genialne urządzenie oparte o Tegrę 3 (ma chyba na myśli Asusa), ale według niego nie w tym rzecz – jego firma woli skoncentrować się na takim rozwoju swoich produktów, by jej partnerzy mogli z łatwością wyprodukować setki urządzeń opartych o układy Snapdragon S4, a nie skupiać się na pojedynczych urządzeniach. Dodał również, że Qualcomm nie będzie za wszelką cenę uczestniczył w swoistym „wyścigu na ilość rdzeni”, jaki ma miejsce wśród producentów urządzeń mobilnych. Dla przykładu, ich najnowsze chipsety, np. MSM8960 początkowo pojawią się w wersjach dwurdzeniowych, a 4 rdzenie to temat na rok 2012. Qualcomm obiera kurs na mobilność, czyli równowagę między oszczędnością energii a wydajnością i liczy, że klienci to docenią.
Zdaje się, że tego typu wypowiedzi są tylko rozpaczliwą próbą zwrócenia na siebie uwagi w czasie, gdy wszyscy patrzą w stronę Tegry 3. Na potwierdzenie tej tezy ciekawostka: znajdujący się w San Diego stadion „Qualcomm Stadium” od tego weekendu nazywa się “Snapdragon Stadium”.
Chyba jednak się trochę tej Tegry boją… ;)