Nie tylko giganci tacy jak Google czy Amazon pracują nad swoimi inteligentnymi asystentami. Producenci aplikacji również zastanawiają się, jak mogłaby wyglądać głosowa obsługa ich programów bez konieczności używania myszki czy palców. Adobe nawet pokazało, jak sobie to wyobraża.
Firma zdecydowała się opublikować film, na którym można zobaczyć, jak mężczyzna edytuje obraz na swoim tablecie wyłącznie przy użyciu swojego głosu. W oparciu o jego polecenia, aplikacja przycina zdjęcie, odwraca je, a nawet publikuje je na Facebooku.
Nie czułbym się przesadnie podekscytowany tym, co zaprezentowało Adobe – wszak nie jest to funkcja, którą otrzymamy wraz z najbliższą aktualizacją ich aplikacji. Można jednak założyć, że firma chce zrobić krok w tym kierunku i rzeczywiście za jakiś czas pokaże program, który bazując na technologii rozpoznawania głosu będzie w stanie poddawać zdjęcia prostej obróbce.
Edycja zdjęć głosem na urządzeniu mobilnym wygląda całkiem fajnie, choć zakładam, że miałaby swoje ograniczenia, i to spore – lista komend zapewne nie byłaby zbyt długa. Z drugiej strony, często przecież szukamy prostych rozwiązań, a przeciętny użytkownik nie wymaga od aplikacji cudów. Przytnij zdjęcie, dodaj filtr, opublikuj – większość właśnie tak podchodzi do tematu zdjęć i tego, jak się nimi dzielimy w internecie.
Pomysł Adobe jest interesujący, ale nie ma żadnej pewności, czy kiedykolwiek zostanie wykorzystany. Ja… edytowałbym.
źródło: Android Authority