Większość urządzeń działających pod kontrolą Androida ma kilkanaście preinstalowanycyh aplikacji. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w przypadku smartfonów czy tabletów, które mają dodatkowo nakładkę od producenta. Jednak wiele wskazuje na to, że sytuacja w niedalekiej przyszłości ulegnie poprawie.
Warto już na wstępie zaznaczyć, że dotyczy to głównie aplikacji Google. Amerykański gigant od pewnego czasu nie nakazuje firmom instalacji na każdym modelu Gier Google Play, Książek Google Play, Google+ i Kiosku Google Play.
Mniej preinstalowanych programów jest ogromną zaletą. Zresztą także producenci powoli decydują się na kurację odchudzające swoich nakładek – najlepszym przykładem może być Samsung, który w najnowszym Touchwizie znacząco zredukował liczbę aplikacji na start. Pod tym względem całość zaczyna wyglądać coraz lepiej. Może wraz z Androidem 6.0 Marshmallow sytuacja ulegnie jeszcze większej poprawie?
Niestety nie ma co liczyć na podobny ruch ze strony operatorów. Oprogramowanie dalej będzie brandowane, chyba że twórca smartfonu czy tabletu na to nie pozwoli, ale będą to nieliczne przypadki.
źródło: Android Central