Rok 2019 w końcu dobiegł końca. Dla graczy był to czas niezwykle obfity w najróżniejsze, wyśmienite produkcje. Metro Exodus, Sekiro, The Outer Worlds, Anno 1800 czy jeszcze świeże Jedi: Fallen Order i Red Dead Redemption 2 na PC – to tylko kilka z wielu przykładów. Czy 2020 szykuje dla nas kolejne niespodzianki? Przekonajmy się! Zapraszam do przeglądu premier gier na styczeń 2020.
Dragon Ball Z: Kakarot (PC, PS4, Xbox One)
Zacznijmy od prawdziwej petardy dla wszystkich fanów Dragon Balla. Już 17 stycznia na gamingowy rynek zawita Dragon Ball Z: Kakarot – produkcja studia CyberConnect2.
Jak możecie się domyślać, będzie to nietypowy RPG akcji inspirowany tym jakże popularnym serialem animowanym. Gracze wcielą się w tytułowego Kakarota, potężnego wojownika i obrońcę ludzkości – fani kojarzą go na pewno.
Twórcy postawili tutaj przede wszystkim na walkę z przeciwnikami, która ma za zadanie pchać fabułę do przodu. Szykujcie się więc na niezliczone walki z bossami, okraszone historią Kakarota – a to wszystko zaprezentowane w rytmie typowej bijatyki i stylistyce mangi.
Premiera gry już 17 stycznia w wersji na PC oraz konsole Xbox One i PlayStation 4.
Monster Hunter: World – Iceborne (PC)
Monster Hunter: World to zdecydowanie jeden z najlepszych RPG-ów akcji ostatnich lat. Tytuł dalej cieszy się ogromną popularnością, a twórcy nie zamierzają porzucać swojej perełki.
Nie tak dawno, bo we wrześniu ubiegłego roku, do naszych rąk trafił świetny dodatek – Iceborne. Niestety, cieszyć mogli się z niego wyłącznie konsolowcy, a zatwardziali „pececiarze” – tacy jak ja – musieli się obejść smakiem.
Na szczęście w końcu się to zmieni, bo dodatek Iceborne trafi także na PC. Premiera zaplanowana jest na 9 stycznia i, cóż… Szykuję się na srogi powrót do tego niezwykłego świata.
Monster Hunter: World – Iceborne wprowadza nową, pokrytą lodem krainę, na której napotkamy nieznanych wcześniej przeciwników i nie tylko! Twórcy wprowadzili także sporo zmian w obszarze mechaniki walki, więc jestem mega ciekawy, jak to wszystko wyszło.
Premiera Monster Hunter: World – Iceborne w wersji na PC już 9 stycznia.
Total War: Three Kingdoms – Mandate of Heaven (PC)
Kolejne DLC, ale tym razem do świetnie przyjętej strategii Total War: Three Kingdoms autorstwa Creative Assembly.
Przyznam szczerze, że gdy w maju ubiegłego roku przyszło mi ogrywać świeżo upieczone Three Kingdoms – oniemiałem od ilości szczegółów, zależności i bogactwa rozgrywki.
Gra pochłonęła mnie całkowicie i trudno mi się było wówczas doszukać w niej jakichkolwiek większych wad. Total War: Three Kingdoms szybko stało się najlepiej sprzedającą się odsłoną serii, czemu sprzyjały bardzo dobre recenzje krytyków oraz graczy.
Teraz, tj. 16 stycznia, do naszych rąk zawita drugi duży dodatek, zatytułowany Mandate of Heaven. Wprowadzi on nową kampanię fabularną, nowe frakcje oraz nieznane wcześniej mechaniki rozgrywki. Poza tym, twórcy do naszej dyspozycji oddadzą aż 40 nowych jednostek!
Nie wiem, jak Wy, ale ja już zacieram ręce i szykuję portfel. Pamiętajcie, premiera 16 stycznia wyłącznie na PC.
The Walking Dead: Saint & Sinners (PC)
A teraz coś dla miłośników zombiakopodobnych klimatów. Przed Wami The Walking Dead: Saint & Sinners – gra oparta na komiksach Roberta Kirkmana.
Czego się po tym tytule spodziewać? Cóż, z tego, co pokazują zwiastuny i zapowiedzi – gigantycznej dawki przemocy, krwi i innych obrazoburczych elementów świata przedstawionego.
Nowe The Walking Dead to przede wszystkim produkcja nastawiona na akcję. Gracze trafiają do apokaliptycznego Nowego Orleanu, który – podobnie jak reszta świata – pogrążył się w chaosie po epidemii tajemniczego wirusa, zamieniającego ludzi w kultowe zombiaki.
Dodatkowo, o władzę w mieście walczą dwie frakcje, nienawidzące siebie z wzajemnością. Nasz bohater – jak można się łatwo domyślić – będzie musiał wybrać którąś ze stron i po prostu przeżyć w ogarniętym wojną i apokalipsą świecie.
Ponadto, twórcy zapowiedzieli, że w The Walking Dead: Saint & Sinners czekają na nas także elementy RPG. Nasze decyzje będą miały realny wpływ na przebieg rozgrywki i na inne postacie.
Zaimplementowano także system craftingu i dość rozbudowaną mechanikę walki, więc jeśli wszystko dobrze pójdzie, czeka nas całkiem niezła produkcja w świecie opanowanym przez żywe trupy.
Premiera gry już 23 stycznia – wyłącznie na PC.
Comannods 2: HD Remaster (PC)
Powraca jedna z najznamienitszych strategii w historii, ale w odświeżonej odsłonie. Panie i Panowie, przed Wami – Commandos 2: HD Remaster.
Moda na remastery trwa w najlepsze i choć często odgrzewany kotlet nie smakuje jak dawniej, to w tym przypadku nie mogę ukryć nutki sentymentalnej satysfakcji. Commandos 2 to w końcu gra kultowa, której poświęciłem dziesiątki, o ile nie setki godzin. I teraz, po tylu latach powróci w glorii i chwale, by znowu mnie kusić.
Twórcy zmodernizowali przede wszystkim grafikę i interfejs. Przeprojektowano także modele postaci, mapy oraz samouczek. Muszę przyznać, że całościowo wygląda to naprawdę nieźle.
Ta sędziwa strategia z 2001 roku raczej nie trafi w gust młodszych odbiorców, ale dla starych wyjadaczy, jej zremasterowana wersja może stanowić prawdziwy wehikuł czasu.
Premiera 24 stycznia 2020 roku – wyłącznie na PC.
Praetorians: HD Remaster (PC)
Nie macie dość remasterów? No to łapcie kolejny. Następna strategiczna perełka doczekała się odświeżonej wersji, a mowa tutaj o legendarnym Praetorians od Pyro Studios.
Jak dobrze pamiętacie, Praetorians przenosiło nas do czasów Imperium Rzymskiego, gdzie naszym nadrzędnym celem stawało się pokonanie wszystkich wrogów i zostanie cesarzem.
Gra oferowała trzy nacje – Rzymian, Galów oraz Egipcjan. Każda z nich dysponowała własnymi jednostkami i umiejętnościami.
W walkach trzeba było wykorzystywać nie tylko rolę naszych jednostek, ale także topografię terenu czy bojowe formacje.
W odświeżonej wersji gry poprawiono przede wszystkim grafikę i dostosowano ją do wyższych rozdzielczości. Nie mogę ukryć, że to kolejny remaster, którego wyczekuję z niecierpliwością. Tego typu gry jak Commandos 2 czy Praetorians zasługują na to, żeby się godnie zestarzeć.
Premiera Preatorians: HD Remaster w wersji na PC już 24 stycznia. Tytuł trafi w 2020 także na konsole PS4 oraz Xbox One.
Pillars of Eternity II: Deadfire (PS4, Xbox One)
Teraz coś z zupełnie innej beczki – Pillars of Eternity 2: Deadfire w wersji na konsole PS4 oraz Xbox One.
Do tej pory nie mogę zrozumieć, jak to się stało, że druga część Pillarsa sprzedała się tak kiepsko. To w końcu kawał solidnego RPG-a, który angażuje gracza i zmusza go do myślenia.
Poza tym, „jedynka” okazała się gigantycznym sukcesem i wszystkie znaki na ziemi i niebie zwiastowały, że przy kontynuacji możemy spodziewać się podobnych rezultatów.
No, ale nie wyszło… Tak czy inaczej Pillars of Eternity II: Deadfire jest tytułem, który naprawdę warto ograć, jeśli tylko ma się czas i cierpliwość, aby zanurzyć się w nowym, bogatym uniwersum.
Dostaniecie tutaj zarówno świetną fabułę nacechowaną refleksjami na temat życia i śmierci, jak i wyrazistych bohaterów i satysfakcjonujące walki z przeciwnikami. Słowem – wszystko to, co w klasycznym RPG-u najważniejsze.
Premiera Pillars of Eternity II: Deadfire w wersji na PS4 i Xbox One 28 stycznia. Gra trafi także na Nintendo Switch jeszcze w 2020 roku.
Warcraft III: Reforged (PC)
Remasterów ciąg dalszy… Tym razem na ruszt trafił Warcraft III: Reforged, zremesterowana strategia z 2002 roku, będąca jednym z najlepszych i najbardziej popularnych RTS-ów w historii.
Choć Warcraft nigdy nie należał do gier, które wielbiłem, tak w Warcrafta III grałem nałogowo przez bardzo długi czas, a zwłaszcza w jego dodatek The Frozen Throne. Oh, ileż tu było nieprzespanych nocy i nerwów podczas rozgrywek multiplayer ze znajomymi. Piękne czasy. Nie będę się rozpisywać, czym Warcraft III był, bo każdy zainteresowany z pewnością to wie, więc napomknę wyłącznie o zmianach w odświeżonej wersji.
Przede wszystkim wprowadzono zmiany w grafice i dostosowano ją do wyższych rozdzielczości. Ponadto, twórcy pogrzebali w samej rozgrywce, aby lepiej ją zbalansować. To jednak tylko zalążek wszystkich zmian.
Jeśli chcecie powrócić do Azeroth z 2002 roku w nieco ulepszonej odsłonie, to będziecie mieli ku temu okazję pod koniec miesiąca – 29 stycznia (wtedy gra trafi do sprzedaży). Ja wprost nie mogę się doczekać!
Wolcen: Lords of Mayhem (PC)
Powoli zbliżamy się do końca przeglądu, ale zanim to nastąpi zapoznajcie się z Wolcen: Lords of Mayhem.
Wolcen: Lords of Mayhem to gra studia Wolcen Studio, będąca od marca 2016 roku we wczesnym dostępie. Ci, którzy mieli okazję zagrać, zapewne wiedzą, czym ten tytuł w rzeczywistości jest.
Twórcy umiejscowili rozgrywkę w klimatach mrocznego fantasy, stawiając szczególny nacisk na rozwój naszego bohatera oraz na swobodę zabawy.
W skrócie – gra oferuje otwarty, najeżony niebezpieczeństwami świat, przypominający nieco stylistykę horroru. Dostaniecie tutaj zarówno elementy typowego RPG, jak i akcji – cudowne połączenie dwóch znakomitych smaków.
Fabularnie jest podobno całkiem nieźle. Główny bohater odkrywa potężne, magiczne moce, przez co ma na pieńku z „tymi złymi”. Podczas ucieczki trafia do przerażającego miejsca, skąd ledwo uchodzi z życiem, dzięki pomocy zakonu Templariuszy.
Rozgrywka jest niezwykle rozbudowana. Mamy tutaj system craftingu, elementy RPG, możliwość rozwoju postaci, który (uwaga!) wyznaczają nasze własne działania i podejmowane decyzje.
Oficjalna premiera gry zaplanowana jest na 30 stycznia 2020 (wyłącznie na PC). Warto też dodać, że Wolcen: Lords of Mayhem było prawie w całości sfinansowane przez graczy za pośrednictwem Kickstartera.
Frontiers (PC)
Na koniec zostawiłem sobie gierkę, która także od długiego czasu tkwiła we wczesnym dostępie, aby ostatecznie 1 stycznia oficjalnie pojawić się na Steamie. Mowa o Frontiers – sandboksowym RPG pod wieloma względami przypominającego połączenie gier Bethesdy i survivalu.
Frontiers oferuje graczom ogromny otwarty świat, który mogą swobodnie eksplorować. Całość obserwujemy z perspektywy pierwszej osoby. W trakcie zabawy nie zabraknie walk z przeciwnikami, rozwoju postaci oraz elementów survivalu.
Jeśli nie przeszkadza Wam lekko pikselowa grafika i lubicie tego typu tytuły, to być może warto dać Frontiers szansę. Tytuł trafił wyłącznie na PC i jest dostępny od 1 stycznia 2020 roku.
Inne gry, na które warto zwrócić uwagę:
- AO Tennis 2 (PC, PS4, Xbox One, Switch) – nowa część symulatora tenisa ziemnego, wiernie odzwierciedlająca ten sport. Premiera 9 stycznia 2020 roku,
- To the Moon (Switch) – gierka przygodowa z 2011 roku, tym razem przeniesiona na konsolę Nintendo Switch. Premiera 16 stycznia 2020 roku,
- Frostpunk: The Last Autumnn (PC) – pierwsze duże DLC do strategii postapokaliptycznej strategii Frostpunk. Premiera 21 stycznia 2020 roku,
- Ash of Gods: Redemption (PS4, Xbox One, Switch) – gra łącząca elementy strategii, RPG i karcianki, wydana pierwotnie na PC, tym razem trafi na konsole. Premiera 31 stycznia 2020 roku.
Swoją drogą, jeśli jesteście ciekawi najbardziej gorących i wyczekiwanych tytułów 2020 roku, to zapraszam Was do tekstu Konrada.