Cofnijmy się do listopada 2017 roku. Do sprzedaży w Polsce wchodzi świetny LG V30, którego cena została ustalona na 3799 złotych. Dziś mamy już luty 2019, a jego cena spadła właśnie o 2100 złotych. Tak, dobrze liczycie, aktualnie można go kupić za jedyne 1699 złotych. W tej cenie zdecydowanie trudno przejść obok niego obojętnie. Co więcej, trudno też znaleźć lepszą propozycję.
Mimo, że LG V30 został zaprezentowany w pod koniec sierpnia 2017 roku, trudno stwierdzić, by jakoś wybitnie się zestarzał. Jego design wciąż cieszy oko i wyróżnia się na tle konkurencji, możliwości muzyczne na słuchawkach oferuje ponadprzeciętne, OLED to OLED ;), podzespoły w dalszym ciągu zapewniają odpowiednio wysoką kulturę pracy (choć jest to już „tylko” Snapdragon 835 i 4 GB RAM), a aparaty, na czele z ultraszerokim kątem, także spisują się nad wyraz dobrze. Zresztą, zainteresowanych odsyłam do tekstu o LG V30 po roku użytkowania – mówi wszystko na ten temat ;)
Jednocześnie warto przypomnieć, że V30 jest ostatnim z przedstawicieli serii V, który trafił do Polski. Zaprezentowany później V35 nigdy nie pojawił się na naszych półkach sklepowych i nie ma planów, by cokolwiek zmieniło się w tym temacie. Z kolei LG V40 powoli, ale to bardzo powoli, majaczy na horyzoncie – w pierwszym kwartale powinien wreszcie zadebiutować w kraju nad Wisłą. Tylko czy ktokolwiek wypatruje jego premiery? Coś mi się wydaje, że niekoniecznie.
W związku z tym LG V30 wciąż pozostaje łakomym kąskiem. Zwłaszcza, że jego cena sukcesywnie spada. Jak wspomniałam wcześniej, w dniu premiery trzeba było za niego zapłacić 3799 złotych. Przez tych wiele miesięcy cena malała i malała, by ostatecznie zatrzymała się na poziomie 2199-2299 złotych. Istnieje jednak możliwość zakupu tego modelu w dużo niższej cenie. Za zaledwie 1699 złotych!
LG V30 w tej cenie dostępny jest w ofercie sieci Play bez abonamentu. Telefon możecie kupić w dwóch wersjach kolorystycznych: srebrnej i niebieskiej. Warto pamiętać, że urządzenie może być brandowane.
A jeśli chcecie sobie przypomnieć, co LG V30 sobą reprezentuje, zapraszam do zapoznania się z podlinkowanymi niżej artykułami – z moją recenzją i wrażeniami Bartka po roku użytkowania tego urządzenia.