Do premiery iPhone’ów 12 pozostało jeszcze pół roku, ale mieliśmy już do czynienia z wieloma nieoficjalnymi informacjami. Co więcej, w internecie pojawiają się już fanowskie koncepty, mające przedstawiać wygląd i funkcje nowych smartfonów Apple. Jeden z nich jest całkiem interesujący i trzeba przyznać, że wygląda naprawdę nieźle.
Co już wiemy o tegorocznych iPhone’ach?
Analityk Ming-Chi Kuo, któremu zawdzięczamy wiele sprawdzonych przecieków o produktach Apple, opublikował już wstępne informacje o nadchodzących iPhone’ach 12. Twierdzi on, że firma Tima Cooka w końcu zdecyduje się na większe odświeżenie wyglądu – zamiast zaokrąglonych boków, Apple ma postawić na bardziej ostre krawędzie, inspirowane iPhonem 4.
Topowe modele, które zastąpią iPhone’a 11 Pro i iPhone’a 11 Pro Max, podobno zadebiutują w nowych rozmiarach – 5,4 i 6,7 cala. Natomiast tańszy wariant ponownie otrzyma 6,1-calowy wyświetlacz, ale tym razem wykonany w technologii OLED. Nie zabraknie obsługi sieci 5G.
Exclusive: One of the 2020 iPhone prototypes has 6.7-inch display with Face ID and TrueDepth camera system housed in the top bezel. pic.twitter.com/sAJE7J12ty
— Ben Geskin (@BenGeskin) September 26, 2019
Nie jest jeszcze jasne, co stanie się z notchem. Charakterystyczne wycięcie, które zadebiutowało wraz z iPhonem X, pozostało w niezmienionej formie aż do 2019 roku. Niektórzy twierdzą, że wreszcie notch zostanie zauważalnie zmniejszony lub nawet zniknie. Apple może bowiem postawić na technologię Touch ID wbudowaną w wyświetlacz.
Do tego dojdzie nowy, wydajniejszy procesor, możliwe, że więcej RAM i niewykluczone, że podstawowe wersje zapewnią więcej przestrzeni na dane użytkownika. Należy spodziewać się ulepszonych aparatów i najpewniej kilku nowych funkcji, które pozwolą jeszcze bardziej wyróżnić iPhone’y 12 na tle poprzedników.
Atrakcyjny koncept iPhone’ów 12… no prawie
Na kanale ConceptsiPhone na YouTube opublikowany został materiał wideo, przedstawiający wizję nowych smartfonów Apple. Wygenerowane komputerowo modele oparto o wcześniejsze przecieki, chociaż twórca zdecydował się wprowadzić kilka własnych pomysłów.
iPhone’y nie mają zaokrąglonych boków, a na górze wyświetlacza nie ma już notcha. Otrzymujemy prawie bezramkowe wzornictwo, które według mnie wygląda po prostu świetnie. Niestety, dalsza część wideo raczej niewiele będzie miała wspólnego z rzeczywistością. Po pierwsze, zestaw kamer z tyłu umieszczono poziomo, podobnie jak chociażby w Samsungu Galaxy S10. Natomiast obecne informacje wskazują, że tutaj Apple nie wprowadzi większych zmian względem „jedenastek”. Po drugie, pokazana jest funkcja projektora, której wdrożenie jest równie prawdopodobne, jak przejście z iOS na Androida – nie ma na to szansy w iPhone’ach 12.
Cóż, otrzymaliśmy przynajmniej świetny design przodu i boków – nie mogę oderwać od niego wzroku i niezbyt śpieszy mi się, aby spojrzeć na mojego iPhone’a z dużym, przestarzałym notchem. Chciałbym, aby we wrześniu Apple pochwaliło się właśnie takim wzornictwem!
Polecamy również:
Nowa wersja AirPower? Mata ładująca Apple ma zadebiutować w tym roku
źródło: BGR