Nie tak dawno minął rok mojego szczęśliwego związku z iPadem trzeciej generacji. Czwarta odsłona w stosunku do poprzednika nie zmieniła się zbytnio, dlatego też z wielką niecierpliwością czekam na premierę piątej generacji 9,7-calowego iPada (z równie wielką, jak na polski debiut Sony Xperia Tablet Z…). Wiele wskazuje na to, że na prezentację iPada 5 jeszcze sobie trochę poczekamy.
Z informacji opublikowanych przez Digitimes, a pochodzących od źródeł zbliżonych do tajwańskich dostawców komponentów, masowa produkcja iPada piątej generacji ma ruszyć w lipcu lub sierpniu. To z kolei może oznaczać, że jego premiera będzie miała miejsce pod koniec trzeciego kwartału bieżącego roku (jak tabletu Apple czwartej generacji i iPada mini).
Chyba nikogo nie zdziwi fakt, że nowy iPad ma być lżejszy i cieńszy od poprzednika. Wspomniane źródła sugerują również, że ma posiadać cieńsze ramki okalające wyświetlacz, czyli wszystko wskazuje (zgodnie z wcześniejszymi spekulacjami), że iPad 5 wzornictwem będzie nawiązywał do iPada mini.
Za dostarczenie matryc do iPada 5 mają odpowiadać dwie firmy: LG Display i Sharp.
