Produkcja i sprzedaż smartfonów to ciężki kawałek chleba. Wielu producentów próbowało swoich sił na tym rynku i setki z nich poległo. Mimo to nie brakuje kolejnych chętnych do powalczenia o klienta. Czasami jednak wymaga to zmiany strategii. I na to właśnie zdecydował się Fairphone.
Fairphone chce sprzedawać więcej smartfonów
Fairphone to firma z ponad 11-letnim doświadczeniem w produkcji i sprzedaży smartfonów, które są znacznie prostsze w samodzielnej naprawie niż przeciętne smart telefony, i na dodatek nie są wymagane do tego specjalistyczne narzędzia (jak w przypadku Samsunga i Apple).
Szkopuł w tym, że dla zdecydowanej większości klientów nie są to atrakcyjne urządzenia, mimo że coraz więcej osób zaczyna zwracać uwagę na to, czy dany produkt jest bardziej „eko” – a o to się tutaj właśnie rozchodzi. Fairphone nie jest ślepy i widzi, że sprzedaż nie jest wysoka. Firma w końcu postanowiła to zmienić.
Reinier Hendriks, nowy szef Fairphone, w rozmowie z niemieckim portalem Handelsblatt zapowiedział znaczącą zmianę strategii firmy. Bynajmniej nie zamierza ona jednak rezygnować z produkcji łatwych w naprawie smartfonów – chce natomiast przekonać do ich zakupu więcej osób. W jaki sposób?
Smartfony Fairphone mają być bardziej dostępne
Po pierwsze, Reinier Hendriks chce, aby smartfony Fairphone były dostępne i znane na większej liczbie rynków, bo obecnie firma skupia się przede wszystkim na Francji, Niemczech i Holandii. Celem jest stworzenie sieci dystrybucji i wypromowanie marki na kolejnych 23 rynkach w Europie (w Austrii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii poczyniono już pierwsze kroki w tym kierunku).
Po drugie, Reinier Hendriks zapowiedział wprowadzenie do sprzedaży tańszego modelu w cenie nieprzekraczającej 400 euro. Dla przypomnienia, Fairphone 5 kosztował na start 699 euro. Przystępniejsza cena w połączeniu z obecnością na większej liczbie rynków jak najbardziej może przyczynić się do wzmocnienia pozycji Fairphone w Europie.
Co ciekawe, pomimo do tej pory małej skali działalności (w 2023 roku Fairphone chciał sprzedać około 235 tysięcy smartfonów), w ostatnich trzech latach firma była na plusie, lecz jednocześnie generowane zyski okazywały się za małe, aby pokryć inwestycje. W zeszłym roku przedsiębiorstwo zdobyło jednak 49 milionów euro od konsorcjum inwestorów, skupiających się na zrównoważonym rozwoju.
Warto też zauważyć, że dzięki zwiększeniu skali działalności Fairphone będzie w stanie wynegocjować niższe ceny u dostawców części, bo zasada jest taka, że im ktoś więcej zamawia, tym mniej płaci za jedną sztukę danego komponentu. To z kolei pozwoli obniżyć cenę urządzenia, co zachęci więcej osób do zakupu. A to ponownie przyczyni się do zwiększenia sprzedaży i umożliwi dalsze negocjacje z dostawcami. I tak w kółko.