Smuci mnie fakt, że większość producentów tabletów internetowych do zestawu sprzedażowego nie dodaje kabla HDMI lub wyposaża urządzenia w złącza typu mini- i microHDMI. Rozumiem, że taki zabieg ma na celu minimalizację kosztów i gabarytów, ale trudno jest zdobyć kupić zestaw kompatybilnych przewodów (albo ja mam takiego pecha: ilekroć chciałem zamówić, sklep informował mnie o „chwilowym” braku). Zresztą, HDMI, miniHDMI i microHDMI to standardy wykorzystujące fizyczne kable, które zajmują cenne miejsce w plecaku lub torbie. W dzisiejszych czasach powoli odchodzi się od kabli i szuka rozwiązań bezprzewodowych. Wygląda na to, że Nvidia i Wi-Fi Alliance mają propozycję, która szybko może zastąpić dotychczasowe.
Jeżeli chodzi o bezprzewodowy przesył multimediów na telewizor lub innego rodzaju wielki ekran, na różnorodność wyboru nie można narzekać. Jest Intel WiDi, DLNA (stosunkowo popularne i powszechnie używane), Apple AirPlay i wiele innych. Ponieważ niektóre z nich są dedykowane konkretnym urządzeniom, nie można korzystać z nich na każdym tablecie, smartfonie i telewizorze. Nvidia i Wi-Fi Alliance chcą to zmienić wprowadzając nowy standard Miracast. Technologia ta, podobnie jak moduł Wi-Fi b/g/n, może stać się integralną częścią nowych układów mobilnych. Nvidia twierdzi, że już wkrótce Miracast znajdzie zastosowanie w procesorach Tegra (choć poniższe wideo sugeruje jego obecność w najnowszej Tegrze 3… dziwne) i pozwoli na bezprzewodowy i płynny transfer zdjęć, wideo w wysokiej rozdzielczości, a nawet wymagających graficznie gier.
Dokładna specyfikacja technologii Miracast zostanie udostępniona producentów już niebawem. Możemy spodziewać się dużej mocy i uniwersalności. Jeżeli chodzi o komunikację tablet-telewizor, wolicie rozwiązania przewodowe czy bezprzewodowe?
via Liliputing